Witam jako, że mój rower jest w częściach pierwszych postanowiłem pomalować aluminiową ramę oraz stalowy amortyzator.
Prosiłbym o pomoc oraz poradę jak przygotować się do renowacji.
Renowacja będzie typowo budżetowa więc sam świadomie rezygnuję z malowania proszkowego.
Mam dostęp do kompresora pistoletu lakierniczego itp. Więc podejmę się temu zadaniu.
Po pierwsze czy dobrym pomysłem będzie pozostawienie starej warstwy farby (zapewne proszek) – trzyma się dobrze i na to nowa powłoka.
Rozumiem, że wiąże się to z:
- zmatowieniem starej warstwy papierem 300, 500, 1000
- odtłuszczenie
- nałożenie warstwy podkładu (odpowiedniego dla starego lakieru i aluminium)
- wyrównanie nierówności (podkładem , lub szpachlą) + papier ścierny
- zmatowienie 1000 + woda
- odtłuszczenie
- nałożenie właściwego lakieru (zapewne z utwardzaczem) koloru KHAKI matowy
- zmatowienie 2000 + woda
- położenie warstwy ochronnej lakieru bezbarwnego mat
To tak w skrócie rozumiem, że w danym etapie należy zastosować odpowiednio po kilka warstw i odczekać odpowiednią ilość czasu na zaschnięcie / odparowanie / utwardzenie powłoki.
Czy możecie opisać jak wy zabieracie się za renowację swojego sprzętu.
Mam jeszcze pytanie o polecenie dobrych podkładów i lakierów.
Z tego co słyszałem podkłady z novola i bolla są ok.
Natomiast nie wiem jeszcze gdzie poszukać dobrej farby koloru khaki (zapewne musi być to jakaś mieszanka z utwardzaczem).
Mam jeszcze pytanie jaką dysze zastosować do pistoletu ?
Ile konkretnie warstw podkładu, farby właściwej, lakieru
Ile farby będzie potrzeba 0.5L , 1L ?
Ile podkładu ?
Ile lakieru ?
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.