Siema
Nie miałem wcześniej tarczówek dlatego nie jestem pewien czy taka sytuacja jest normalna i może nie powinienem się przejmować?
W lutym kupiłem wymarzonego fulla do xc. W sklepie ustawiony na tip top, nie zauważyłem żadnych problemów.
Zrobiłem +200 km w tym bikemaraton 52km, i też wszystko wyglądało OK, do czasu 1. obowiązkowego przeglądu.
Okazało się, że serwisant po zdjęciu tylnego koła nie mógł go założyć ponownie bo tarcza mu się nie mieściła.
Uznał, że fabrycznie musiało być źle (minimalnie krzywo?) założone, więc dołożył dwie (różne!) podkładki aby poprawnie założyć koło.
zdjęcie:
https://www.dropbox.com/s/3esiw576hk02ezo/2014-04-28%2019.44.27.jpg
Czy powinien się tym martwić? Reklamować w sklepie albo bezpośrednio u producenta?
(teraz zacisk obciera o tarczę, ale to chyba można wyregulować?)