W takim razie zamowie te slizgi. Po wymianie napiszę, czy była jakaś poprawa.
Co do zalewania olejem to amortyzator jest trochę bardziej czuły ale na pewno zamienię z powrotem na smar. Nie jest to warte ciągłego stresu o wyciek, a po za tym nie mogłem go odwracać do góry kołami, bo jednego miejsca nie mogłem uszczelnić. Olej uciekał powoli pancerzem od blokady i wyciekal przez manetkę. Jakiś smar jest szczególnie polecany do tego celu? Wcześniej używałem łt43 ale smary drogie nie są więc mogę kupić jakiś dededykowany.
Dzięki za pomoc,
Pozdrawiam