Skocz do zawartości

jackoos89

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Jacek
  • Skąd
    Białystok

Osiągnięcia użytkownika jackoos89

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Może konkrety? Mam wykupione w PZU co prawda zwiększyłem kwote odpowiedzialności cywilnej - 20 zł więcej zapłaciłem, w ubiegłym sezonie skorzystałem z OC i z doświadczenia wiem że jest identycznie egzekwowane jak OC wykupione na auto więc jeżeli chcesz coś owalać to daj konkrety a nie suche babskie "nie bo nie" Co do Casco zgodzę się że warunki są "naciągajace" ale mowa o OC nie Casco.
  2. ja mam z diodą Q5 nie narzekam ( po mieście śmigam z inną - mniej oślepiającą), a OC hmmm no właśnie po co wykupujesz w aucie OC? Później w razie zarysowanie elementu na aucie - kierowca - panie 500zł za malowanie i jade dalej - rowerzysta - tak drooogo? idz do sądu (co gorsza może uciec - sam widziałem taką sytuację). Fakt kierowcy dwóch śladów nie szanują zazwyczaj rowerzystów ale i Ci wcale nie są lepsi. Osobiście uważam, iż OC na rower powinno byc obowiązkowe tak samo jak jest w samochodach.
  3. Z tego co czytałem przepisy na ten rok to odblask przedni biały, tylny czerwony (nie może być w kształcie trójkąta) jest obowiązkowy. Co do oświetlenia w dzień może byc zdemontowane ale w nocy i tunelach musisz mieć włączone światła i nie mogą być zamontowane wyżej niż 1,5m od podłoża (czołowe światła na głowie odpadają) Mój akurat nie był ale co to za problem kupić smar (około 18zł) i mieć na cały sezon? Dodatkowo dodam że warto wykupić ubezpieczenie OC
  4. Hej Ogólnie ludzie piszą o wymianach czy to łańcucha czy innych rzeczy. Mój V3 (2014r) ma za sobą 930km nie wymieniałem nic. Jedynie co będziesz musiał dokupić to: dzwonek, oświetlenie, odblaski (przód, tył) - to te z koniecznych rzeczy - ja w swoim jeszcze mam sakwy pod ramą (dwie nieduże trójkątne) oraz licznik, aa i smar do łańcucha bo w ogóle nie jest nasmarowany. Dodatkowo dodam że standardowe błotniki są nieco denerwujące, ale idzie się przyzwyczaić - przedni w miejscu wkładania (metalowa część) została obklejona taśmą izolatką - wyskakiwał mi błotnik na wybojach:)
  5. Mój V3 ma 250km za sobą i sprawuje się świetnie:) jedynie korbę jedną musiałem 2 razy dokręcić mocniej - po lewej stronie ramy - ale to normalne przy nowym rowerze co do dodatków - nie ma zapięcia dającego 100% bezpieczeństwa - ja mam linkę za 30zł oraz planuje kupić zabezpieczenie typu "podkowa" na tyle kolo. Co do oświetlenia - przód odblask biały (na kierownicy) oraz lampka z diodą cree Q5 (40 zł) - bardzo dobrze oświetla (w mieście często używam innej znacznie słabszej - tamta bije po oczach nawet ustawiona w dół) , tył odblask czerwony i 5 diodowa lampka z tesco (koszt 5 - 10zł?) - daje radę, dodatkowo na kołach zamontowałem po 18 sztuk pałeczek odblaskowych 3M - koszt około 50zł - bardzo mocno odblaskują (chciałem wrzucić zdjęcie ale jak bym nie zmiejszał to jest za duże;p - moge podesłać na maila). pod górną częścią ramy 2 sakwy trójkątne - widziałem w sklepie jedną pasującą na całą przestrzeń (rama 17 cali), no i pod bidonem jeszcze pompka podróżna. Pedałując w porach wieczornych warto założyć kamizelkę odblaskową Na koniec licznik za 30 zł przewodowy. Zapomniałem - błotniki od zestawu i miejsce na bidon - zamontowane - dobrze się sprawują ale tylny błotnik czasem zasprężynuje na wybojach i uderzy w opone - nie przeszkadza w jeździe.
  6. co do siodełka - tyłek bolał, ale na następną trase klucze w sakwe (70km) ustawianie na optymalne przez 10km i teraz jest ok, choć mogłoby być nieco miększe
  7. na rower przesiadłem się z górala arkus sport bike (cena koło 800zł) i różnica jest masakryczna, co prawda w ogóle inne rowery:) Co do zadowolenia jakbym miał drugi raz wybierać wybrałbym ten sam rowerek:) jestem bardzo zadowolony - tylko trzeba pamiętać że jeżeli się nie posiada oświetleń odblasków dzwonków itp to do ceny też trzeba dorzucić koszt tych elementów:)
  8. co do Lazaro integral V3 2014 - jestem jego posiadaczem od paru dni, co do uwag - rower przyszedł zapakowany bardzo solidnie, przerzutki, hamulce wyregulowane, w widelcu siedział plastikowy wspornik zamiast koła (funkcja ochronna na czas transportu), składanie chwila moment:) szczerze mówiąc to więcej czasu zabrało mi założenie błotników:) po wypakowaniu jedynie w ręku przy pedałach było czuć jak coś tyka podczas kręcenia nimi (jeszcze przed założeniem) po 140km prawie niewyczuwalne już. po 50 km dokręciłem jeszcze korby - w serwisie dowiedizałem się że to normalne że w nowym rowerze należy podokręcać wszystko po przejechaniu 50 - 100km. Jedynie nasmarować musiałem łańcuch (prawie nie wyczuwało się smaru) oraz dopompować opony (miały po 2 bary - bynajmniej tak pokazało na Statoilu:) ) Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie innych elementów przy nim z chęcią podpowiem od strony uzytkowej:) PS: jestem amatorem rowerzystą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...