Witam
Przyłącze się do tematu...
Mam 181cm i 85 cm przekrok i zastanawiam się między dwoma rowerami: Kellys TNT 50/90 (górna rura 620 mm, 19" rama) oraz Bulls copperhead 3 (górna rura 590 mm, 18" rama) Rowery na kołach 29"...Cena nie jest wyznacznikiem...
Do roweru Kellys się przymierzyłem i po zeskoczeniu z siodełka jest ok ale na styk...do roweru Bulls niestety nie moge się przymierzyć...ale przymierzyłem się do roweru Giant Talon też 18 " i rurze 597mm - rama jest 2cm niżej...są to wymiary zbliżone do copperheada....myśle że wysokość ramy nie stanowi problemu...problem jest właśnie w tych 30mm różniżcy na długości w górnej rurze
dla nie których pewnie wybór jest prosty...problem w tym że jestem początkującym driverem i nie wiem na którym rowerze będzie jeździło się lepiej...a już na pewno nie po siedzeniu 2 minutowym na każdym z nich...lepiej tzn bardziej uniwersalnie...do rekreacji i czasem do poszalenia
Szosa sporadycznie - nie da się tego uniknąć...głównie lasy...nierówności, podjazdy, zjazdy itd...wypady około 25-50 km
Wiem że kellys dzięki dłuższej rurze będzie szybszy...
Czy skrócenie mostka w przypadku TNT lub wydłużenie w Bullsie wprzypadku złego wyboru załatwi sprawe?czy wpłynie to jakoś negatywnie na właściwości jezdne...Czy przy dłuższych wypadach na TNT odczuje dyskomfort pleców?