Spyb

Aha no dobra, a gdzie mogę znaleźć dokładny rozmiar klocków, jest na nich napisane czy jak ?

No ale przecież jak kupie taki sam rozmiar to może dalej stukać a jak kupie większe to mogą nie wejść do zacisków... Nie wiem jakie są rozmiary klocków bo nigdy o tym nie czytałem/rozmawiałem to weźcie coś więcej o tym powiedzcie bo nie wiem czy będę musiał kupić nowe czy bawić się dalej z izolacją czy jakimiś innymi rzeczami :/

- nowy komplet czego? klocków ? Ta izolacja to jak na razie rozwiązanie chwilowe bo po 200km pójdę na przegląd i ziomeczek mówił że wtedy się tym zajmą i może się coś uda zrobić... A jak nie to na razie izolacja, a potem jak się trochę klocki zetrą i będzie więcej miejsca tam to może coś bardziej trwałego uda się ogarnąć, ale na razie taśma spełnia swoje zadanie i to nienajgorzej

Zrobiłem dzisiaj coś takiego, że wyjąłem klocki i obkleiłem je 2-3 warstwami izolacji z zewnątrz i jest duuużo lepiej. Stukania i strzelania w około 90% ustało, a jak już się pojawi to jest cichsze niż było więc nie jest źle . Mam do was jeszcze pytanie, jak myślicie ile ta izolacja będzię spełniać swoje zadanie i tłumić te stuki?

Jeszcze tego nie wiem czy jest za mały ale on zasugerował że to może być jedna z przyczyn. A jakby klocki były okey to co ta pasta by zrobiła że mogłyby one przestać strzelać? Jutro pójdę do sklepu gdzie kupiłem rower i oni pewnie rozbiorą zacisk i wtedy się okaże co się dzieje i czy te klocki są za małe itd. i wtedy będziemy coś próbować

A ta pasta miedziana by nadawała się żeby ją na brzegi dać czy niezabardzo? Byłem dzisiaj w sklepie rowerowym i ziomeczek powiedział że albo są hamulce zapowietrzone albo klocki mogą być za małe i dlatego się tłuką. Ale zobaczymy jeszcze co powiedzą tam gdzie rower kupiłem i wtedy w ostateczności będę próbował coś wymyśleć żeby choć trochę mniej było to słychać

No właśnie Puklus masz w 100% racje. Dzisiaj po tym jak złożyłem już klocki i koło założyłem to brat mi trzymał hamulec tylni tak na 50% jak rower stał na ziemi i ja tak leciutko ruszałem kołem do przodu i do tyłu i widać było bardzo dokładnie że klocki się poruszają w przód i w tył... Tylko teraz pytanie, co z tym zrobić można ? I jeszcze do tego mam pytanie: na krawędziach czyli tu gdzie kończy się okładzina na tym czarnym fragmencie ta?

Przed chwilą wyjąłem klocki i patrzcie na zdjęcie. Jak widać o coś się obijają i mi się wydaję że o tłoczek albo jego osłonę/obudowę, tu macie zdjęcie jak od środka wygląda zacisk bez klocków. Sory za słabą jakość i strasznie jasne zdjęcie ale to dzięki lampie -.- Wydaje mi się że tu gdzie zaznaczyłem strzałką to do okoła ociera/obija i dlatego na zewnątrz klocków z obu stron są takie okręgi... Co to tym teraz sądzicie? A i jeszcze jedno, gdy włożyłem klocki do zacisków i koło założyłem to te stuki zdecydowanie ustały i po pierwsze są cichsze niż na nagraniu, a po drugie nie ma ich tak często jak były. Są około co 3-5 puszczenia koła na ziemie więc jest już jakaś poprawa

Dobra zrobię to ale dopiero po wizycie w sklepie jak okaże się że nic z tym nie zrobią . Czytałem inny podobny temat i ziomeczkowi wymienili klocki i już nie strzelały mu hamulce...

No dobra to jak mam ten syf tam nazbierać? Jeżdżę czasami w trudnym terenie, ale tarczy ani zacisków jeszcze nie uwaliłem aż tak żeby były brudne w środku. Co najwyżej zakurzone były to je przecierałem z zewnątrz i tyle... :/

Wczoraj tak na to czaiłem to właśnie mi się tak wydawalo że to klocki się o tarcze albo zacisk obijają. A z tym syfem to przecież jak umyje rower to syfu już nie bedzie i co dalej będą strzelać? A co do cb Puklus to nie ma problemu 20km zrobić Ale myślę ze to w ostateczności. Pierw pójdę do sklepu i zobacze co tam powiedzą...

A w która stronę od Przemyśla mieszkasz? Na żurawice gdzieś czy w inna stronę? Bo ja mogę bez problemu dojechać . Jutro jak będę miał czas to skocze do sklepu i zobacze co mi powiedzą i czy wogóle będą wiedzieć o co chodzi... I wtedy napisze co się dzieje i zobaczymy co dalej z tym zrobić

Koło Ofiar Katynia mieszkam. Moglibyśmy się gdzieś umówić albo ja bym podjechał na obwodnice bo widzę że koło mostu gdzieś mieszkasz i byś obczaił o co chodzi . I tak pójdę z tym do sklepu bo za niedługo mam iść zrobić jakiś przegląd gwarancyjny to im o tym powiem i mam nadzieję że to ogarnął, ale chciałbym wiedzieć co jest nie tak żeby na przyszłość jak coś podobnego będzie się działo żeby znowu nie truć na forum o tym . Zauważyłem jeszcze dzisiaj takie coś, że jak zacisnę hamulec tak na maxa to wtedy to stukanie i strzelanie jest rzadsze a czasem wogóle go nie ma, a przy hamulcu zaciśniętym mniej więcej w połowie jest to co słyszycie na nagraniu :/. Nie wiem czy ta informacja w czymś pomoże ale na wszelki wypadek napisałem

Zgrywa sie z ruchem klocków w zacisku? Jak mam zobaczyć czy klocki się ruszają? od góry nic nie widać :/ Marcin a jak sprawdzić naciąg szprych? Poprostu sprawdzić każdą po kolei czy nie jest luźna i czy się nie rusza?

Masz tutaj to nagranie: http://speedy.sh/THdNR/untitled-record.3gpp I tak jest podczas postoju właśnie gdy podniosę i puszczę koło i podczas jazdy też, gdy mam hamulec zaciśnięty tak samo :/