Skocz do zawartości

andello

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez andello

  1. ok, wrzucę coś co mam i jest sprawdzona firma, http://www.amazon.co.uk/Endura-Merino-Base-Layer-Black/dp/B004EELSPY/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1385050124&sr=8-1&keywords=baabaa+base+layer mimo wszystko poszukuję jakiegoś rozwiązania w temacie zabezpieczenia się przed nadmiernym poceniem z powodu przyjmowanych termogeników. rower-siłownia-besen=rower. Taki mam rozkład dni, ćwiczę po kilka godzin. Nie dam rady zapanować nad potem. Po siłce mam saunę, jazzuzi, prysznic. Potem muszę wyschnąć z pół godzinki i jadę rowerem. Nie powiem, że jest mi komfortowo jakoś. Mam 2 pary spodni do biegania, profesjonalną resztę, ale się pocę i tu jest extra problemzwiązany z zimnem. polecam tą stronkę http://www.cyclestore.co.uk
  2. masz rację, ja np jestem jeszcze dodatkowo na thermogenikach, więc pocę się więcej, takie ubrania dobrze chronią przed wiatrem no i gdy nagle zrobi się w trasie zimno lub pojawią się opady, to jest to niezbędne i skuteczne zabezpieczenie
  3. ja polecam takie spodnie http://www.amazon.co.uk/dp/B002MZUVFU/ref=pe_385721_37986871_TE_item_image góra taka http://www.amazon.co.uk/Gore-Bike-Wear-Fusion-Active/dp/B006URB16E/ref=sr_1_8?s=sports&ie=UTF8&qid=1381448020&sr=1-8&keywords=bike+jackets+men dodatki też są bez problemu na amazonie. Zastanawiam się jeszcze nad czymś pod kurtkę, bo na razie mam tylko to http://www.amazon.co.uk/Gore-Bike-Wear-Contest-Cycling/dp/B004KNY5VI/ref=sr_1_8?s=sports&ie=UTF8&qid=1381448165&sr=1-8&keywords=bike+clothing+men co prawda nie mam zim jak w polsce, ale jednak są okolice zera. Może jakaś odmiana polaru, tylko cienka.
  4. świetnie że cię mój post rozbawił, kto ma kompleksy, to ma, na pewno nie ja. Doświadczenia w tym temacie nie mam, bo jestem zaledwie amatorem, ale wiem, że to co tanie, jest jednocześnie drogie. wiem też, co sprzedają markety takie jak żabka, lidl, tesco - pamiętam co było w nich lata temu i jestem pewien, że nic się w temacie nie zmieniło. jak nie macie kasy, to nie musicie robić z tego cnoty i naskakiwać na kogoś, kto ją ma i nie zamierza robić zakupów w sklepach, gdzie ciuchy sprzedaje się z pasztetami, szynkami, odświeżanymi kurczakami i parówkami po 10 zł / kg z papieru. Kompleksy masz na pewno z tytułu czegoś innego niż tematyka tego forum, więc nie będę o ty pisał, ale nie rób z siebie idioty, to widać aż zanadto po takich wpisach. |pocisnął - to jakiś nowy żargon z podstawówki, nie słyszałem , życzę ci powodzenia w nowym roku szkolnym fakt, jak szybko rośniesz, to pewnie szkoda kasy i nie ma sensu. natomiast inną sprawą jest szybkie przeziębianie się oraz zużywanie się / psucie odzieży markowej rowerowej i każdej innej tego typu. Jest zasada, że czym bardziej nie ma się kasy, to tym bardziej robi się zakupy porządnych rzeczy, a nie szajsu, bo takich osób nie stać na częste zmiany / zakupy. Powinno się wtedy kupować rzeczy porządne, taka prosta logika, którą zawsze stosowałem. A co do przeziębień - da się jeździć w normalnych ciuchach, to kwestia faktycznie dobrego ubioru, tzn nie za ciepło przede wszystkim. Często ludzie ubierają się tak, że się totalnie pocą, a można inaczej. W krajach skandynawskich na rowerach jeździ się cały rok i robią to często w zwykłych ciuchach, z odkrytymi szyjami. Kwestia zahartowania i odporności, które można wyrobić w każdym wieku, nigdy nie jest za późno / aczkolwiek nie namawiam, bo to nie moje zdrowie/.
  5. po 1 jak można w ogóle kupować cokolwiek w tego typu sklepach? po 2 za 100 zł chciałbyś nie wiadomo co? bo na to wychodzi; komfort termiczny ! Ja rozumiem, że się nie ma kasy, ale jak ja nie miałem kasy, to jeździłem w zwykłych ciuchach, a nie szukałem w lidlu lub innej biedronce. To byłoby dla mnie upokarzające robić tam zakupy. Jakiekolwiek. A rzeczy z komfortem termicznym muszą kosztować ---- patrz sklepy specjalistyczne. Poza tymi sklepami można kupić zwykły badziew, który z komfortem nie wiele będzie miał wspólnego.
  6. niektóre z tych linków nie działają :/ Podepnę się pod temat, sezon jesień zima się zaczął, z tym, że u mnie wygląda on nieco inaczej, bardziej deszczowo niż zimno. Stąd też jestem na kupnie ciuchów odpornych na deszcz, ochraniających głównie kolana przed wiatrem, czy ktoś jest z uk? może poleci ktoś jakąś tutejszą firmę wartą uwagi? Zastanawiam się nad tym, czy mają być dwie pary spodni, tzn jedne opięte, a na to spodnie wodoodporne, czy też opcja z jedną parą spodni - tylko opięte i jednocześnie wodoodporne. Chyba jedna para byłaby dla mnie wystarczająca, tylko czy takie spodnie opięte dobrze chronią zarówno przed deszczem, jak i przed wiatrem? Czy przyleganie takich spodni nie jest niewygodne? W sumie z roweru korzystam regularnie przy dojazdach. Proszę o jakąś poradę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...