Jak w poście powyżej, rozkręć co do śrubki, ew. robiąc zdjęcia, doczyść wszystko i ciesz się przyjemnością złożenia go ponownie wymieniając co zużyte. Na zdjęciu nie wygląda na wybitnie skatowany. Mój pierwotnie wyglądał gorzej. Miał być tylko na chwilę, do zakupu jakiegoś fajnego na większym kółku, a tu już kolejny rok i kolejne setki km na liczniku.