Skocz do zawartości

pinezka

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Ewa
  • Skąd
    Chełm

Osiągnięcia użytkownika pinezka

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Witam, Posiadam sakwy Crosso Expert small, materiał Codura (bardzo mocny przeżyły potrącenie roweru przez samochód i ślizg po drodze szutrowej bez jakiegokolwiek nawet zaciągnięcia materiału), wodoodporność na najwyższym poziomie. Ważniejsza rzecz jeśli chodzi o haki ponieważ wszystkie Crosso mają ten sam system. Aby uniknąć uszkodzenia bagażnika zrobione zostały dwie rzeczy: 1. w markecie budowlanym kupiłam zwykłą przezroczystą rurkę gumową o średnicy 1cm; po rozgrzaniu obu elementów(świetnie sprawdza się do tego suszarka do włosów) nasunęłam rurki na wszystkie haki, jeśli gorzej wchodziło stosowałam teflon w sprayu; 2. bagażnik został pomalowany farbą do tłumików motocyklowych; tworzy nową porządniejszą powłokę. Bagażnik, który posiadam do sakw to Giant tylny Rack-it Disc http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/gear/product/bagaznik.tylny.rack.it.disc.czarny/1045/44869/ Mógłby mieć dalej wysuniętą rurkę z tyłu na dole, ale ponieważ Crosso są usztywnione nie martwię się o przetarcie przed koło. Niestety ma też niewiele punktów zaczepienia dla linek bagażowych - trzeba kombinować. Plusem bagażnika jest standardowo dodany adapter do hamulców tarczowych. Łatanie dziur zapewnie Crosso oferuje jakieś zestawy naprawcze. Wcześniejsze sakwy (nie z codrury) załatałam łatkami kupionymi w sklepie turystycznym, łatki z przeznaczeniu do ubrań Goreteksowych samoprzylepne. Spodnie goreteksowe załatały idealnie, sprawdziły się też do sakw, wysoka wodoszczelność, trochę gorzej z wytrzymałością materiału. Gore to nie Cordura, ale jeśli zastosuje się takie łatki z jednej strony i coś solidniejszego w drugiej wydaje mi się że powinno być w porządku.
  2. Zastanawiam się nad użytkowością i dokładnością. Jeśli chodzi o altimetr, widziałam jedną opinię, że czasami się gubi i również jakieś niepochlebne opinie na temat plastiku. Kellys którego miałam również mocowany był na zatrzask obracany i często go odczepiałam i mocowałam (oczywiście biorąc pod uwagę całe 4 miesiące użytkowania:) ) bez jakichkolwiek śladów zużycia. Moim zdaniem to rozwiązanie było dobre ale i plastik był bez zarzutu według mnie. Myślałam nad Sigmą 14.12 właśnie ze względu na dopasowanie do roweru(nowa Żabcia ma być dokładnie taka sama jak ta wypadkowa) oraz funkcję wysokościomierza, dlatego bardzo mnie interesuje dokładność tej funkcji. I jaki jest w obsłudze, orientacyjny czy trzeba pokombinować. Może pokusisz się na temat w dziale testy o tym liczniku kiedy stwierdzisz, że już dobrze go poznałeś? Z pewnością nie tylko ja jestem ciekawa Pozdrawiam. PS: Wybacz, w moim środowisku wszyscy znają Żabcię jako Żabcię i zapominam czasami że powinnam nazywać rzeczy po imieniu Żabcia to Author Stratos ASL Niestety aktualnie truchełko powypadkowe, bo w starciu z Audi A4 Żabcia straciła osiowość ramy.
  3. shield też właśnie myślałam o tej Sigmie, daj znać jak się sprawuje, bo w necie niewiele jest opinii na jej temat. Będę bardzo wdzięczna Ja chwilowo muszę się wstrzymać z zakupem, bo moja Żabcia wraz ze mną uległa wypadkowi i o ile ja mam już zdjęte szwy to Żaba ma przetrąconą ramę i muszę kupić nowy rower.
  4. Czas użytkowania: ok 4 miesiące (i koniec) ZALETY: -wygląd: pasujący do mojego Authora Starosa ASL (zielono biały) -podświetlenie -duży, wygodny wyświetlacz -możliwość korzystania z 2 rowerów -termometr WADY: -mimo zapewnień producenta nie włącza się automatycznie -traci zasięg nadajnik-odbiornik OGÓLNIE: Zakupiony do nowego roweru, działał przez 4 miesiące robiąc niecałe 800km po tym czasie zaczął tracić łączność z bazą. Wyłączał się i włączał co kilkaset metrów wedle własnego uznania. Zmiana baterii w nadajniki i odbiorniku nic nie dała. Oddany do reklamacji. Myślę o innym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...