witam, w poniedziałek jadę do zaprzyjaźnionego sklepu rowerowego z zamiarem ubrania się na zimę - kompletnie od stóp do głowy. 
Nie mam na zimę nic. Nawet skarpetek  
Jeżeli ma to znaczenie - jeżdżę na szosówce, i chciałbym się cały ubrać. 
Co mi będzie potrzebne? No nie wiem.. 
  
głowa - jakaś kominiarka i / albo buff ? 
tułów - koszulka z długim rękawem ?  bluza ? kurtka jakaś ? 
nogi - ocieplane spodnie ? no i jakieś skarpetki? 
rękawice jeszcze.. 
Do tego wszystkiego odzież termoaktywną potrzebuje ale z tym to sobie poradzę. 
  
Jestem zielony. W zimę jeszcze nie jeździłem nigdy więc prosiłbym o rady co kupić, na jakie firmy zwracać uwagę itp., na miejscu na pewno będę miał do wzięcia Rogelli - inne marki na zamówienie.