Sorry że w końcu się nie odezwałem ale miałem problem z netem w telefonie... W każdym razie zrobiłem pętle mtb tylko, za pierwszym razem się zgubiłem i zrobiłem niecałe 10km, jak wróciłem na parking to spotkałem gościa z którym w końcu zrobiliśmy całą pętle (również z niespodziankami), ogólnie mi się nawet podobało i pewnie się tam jeszcze wybiorę :-)