Witam,
Dziękuję za zainteresowanie tematem. Rower stał przypięty do stojaka rowerowego przed głównym wejściem, zabezpieczenie zostało odcięte. Policja w trakcie interwencji zabezpieczyła nagranie z monitoringu. Niestety sprawa toczy się bardzo powoli bowiem dla Policji nie ma większego znaczenia to, że skradziono komuś jego jedyny środek transportu. Nie udostępniono mi jeszcze kopii nagrania a zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że mógłbym znać sprawcę z widzenia. Przeglądałem fora rowerowe i w Poznaniu ginie bardzo dużo rowerów. Miasto zachęca nas do poruszania się na dwóch kółkach niestety nie robi nic by można spokojnie, bez strachu zostawić rower w miejscu publicznym. Czy trudno wyznaczyć zespół dziesięciu osób, który zająłby się sprawami kradzieży?