Vaissy

Przeznaczenie: dla osób okazjonalnie lub regularnie uprawiających sport, do pomiaru tętna bez ryzyka interferencji z innymi urządzeniami. Przystępny, kodowany pulsometr prosty w użyciu. Cześć Od paru dni śmigam z pulsometrem Cardio ONrhytm 310 access GEONAUTE. A właściwie z pulsometro-zegarkiem. Kupiłam go w Decathlonie za 139zł. E-sklep Decathlonu - strona z produktem 1. Analiza aktywności Stoper, tętno (w uderzeniach na minutę i % maksymalnego tętna), bieżąca i całkowita liczba spalonych kalorii, ilość spalonego tłuszczu (w gramach). 2. Strefy docelowe Ustawienie stref docelowych pomaga lepiej poprowadzić trening. Pozwala sprawdzać w czasie rzeczywistym, czy znajdujesz się w ustalonej strefie treningowej. ONrhythm 310 access pozwala ustawiać docelowe strefy tętna (w uderzeniach na minutę i % maksymalnego tętna) oraz docelowe strefy wydatku energetycznego (w kcal na godzinę). 3. Zegarek Godzina, data, alarm, podświetlenie. 4.Pulsometr Kodowany sygnał (5,3 kHz) pozwala ćwiczyć w sali treningowej lub w towarzystwie innych osób bez interferencji z ich pulsometrami. 5. Pamięć Wizualizacja ostatniej sesji treningowej. 6. Kompatybilność Kompatybilny z pasami cardio Gcoded HW (w komplecie). 7.Baterie Zegarek: CR2032 w zestawie - Pasek: CR2032 w zestawie. 8. Szczelność Zegarek: 5 atm (pływanie) - Pasek: 1 atm (zachlapanie wodą). 9. Zawartość opakowania Zegarek z pulsometrem ONrhythm 310 access + plastikowy pasek cardio Gcoded + instrukcja obsługi. Być może wielu was sądzi, że na jakąkolwiek recenzję jeszcze za wcześnie lecz zapewiam was, że jeśli coś wyjdzie "w praniu" to od razu napiszę w tym temacie swoje spostrzeżenia. Wygląd: Mimo, że jestem kobietą to na wygląd pulsometra nie zwracałam większej uwagi, bardziej na cenę dla mnie jest okej ale np. mój znajomy twierdzi, że pulsometr wygląda "lipnie" (tłumaczenie: nie bardzo mu się spodobał design tegoż produktu) Opis pulsometra [opinia subiektywna] wg. Macieja Żmijewskiego pochodzący z tejże stronki: uzaleznionyodruchu.pl Instrukcja: Bardzo obszerna książeczka zawiera chyba wszystkie możliwe języki. Przedstawia poszczególne etapy konfiguracji zegarka, stref treningowych e.c.t. Samo urządzenie jest na tyle proste, że w 99% przypadków instrukcja jest tylko elementem wypełniającym pudełko. Funkcje: Ilość funkcji posiadanych przez jednostkę jest zadowalająca. Umożliwia nam monitorowanie tętna z zaprogramowaną jedną strefą treningową. Umożliwia odczyt i monitorowanie tętna na podstawie samej jego wartości, jak również wartości procentowej. Urządzenie umożliwia też ustawienie strefy treningu w ustalonych ramach kcal/h. Monitorowanie odbywa się przy pomocy sygnałów dźwiękowych 1 pik za nisko, 2 piki za wysoko. Zegarek potrafi zapamiętać jeden trening, którego zapis zaczyna się automatycznie po naciśnięciu przycisku START. Otrzymujemy raport nt. tętna średniego, maksymalnego, czasu trwania, czasu przebywania w strefie treningowej, ilości spalonego tłuszczu. Całość podświetlana w kolorze jasno zielonym, bardzo czytelnie nawet podczas treningu. Kodowany pas piersiowy: Wykonany z przyjemnego w dotyku plastiku. Całość mocowana jest za pomocą elastycznego paska przy użyciu zmyślnych zaczepów, które bardzo dobrze trzymają, są płaskie i nie uwierają. Sam pas jest regulowany. Jego noszenie jest dość komfortowe, przynajmniej mojej trzymiesięcznej przygody z nim nigdy mi nie przeszkadzał. Bateria również trzyma dość dobrze i wytrzymała na ten moment 3 miesiące regularnych treningów 3 x tyg. Pas odporny na zachlapania (1 atm.), więc raczej na basen go nie zabierzemy. Zegarek: Przyszedł czas na słów kilka o tym co najważniejsze, czyli samym zegarku, mózgu systemu. Wykonany jest na dość wysokim poziomie, podobnie jak pas z przyjemnego w dotyku plastiku, ale dodatkowo powleczonego powłoką przypominającą gumę. Wyświetlacz bardzo czytelny, umożliwia bardzo łatwy dostęp do informacji potrzebnych w czasie treningu. Całe urządzenie obsługiwane za pomocą czterech przycisków, które pozwalają na wygodną obsługę nawet w rękawiczkach. Całość wrażenia może lekko zepsuć pasek, który sprawia wrażenie nieco krótkiego, wręcz damskiego. Opinie użytkowników: Bardzo fajny pulsometr w rozsądnej cenie. + Dokładny pomiar tętna - porównany z GARMINEM 210. + Licznik spalonych kalorii + Wygodny pas napiersiowy - Kolorystyka taka trochę mało męska --- Instrukcja obsługi dobrze napisana, intuicyjne menu, mnóstwo funkcji, ładne podświetlenie ekranu, wygodny pasek na klatkę jak na wielkiego faceta tak i na zgrabną dziewczynę. Trochę brakuje profilów użytkowników, każdy raz jak używa inna osoba trzeba wprowadzać nowe parametry.Dla wielkiego faceta pasek zegara może się okazać mały. Przyciski nie mają blokady, więc czasami się naciskają podczas ćwiczeń -- Vaissy

Cześć i czołem Co prawda ilość na tym forum kobiet jest niewielka niemniej jednak postanowiłam napisać parę zadań o butach spd Shimano w których obecnie śmigam od paru tygodni. Cena tych butów w internecie jest bardzo rozbieżna. Możemy zakupić je już od 240 do 500 zł. Ja kupiłam je w sklepie stacjonarnym za 250 zł. Jeśli chodzi o rozmiar buta to rozmiarówka damska jest taka sama jak w przypadku innych butów. Mam rozmiar 39 i takie też kupiłam spd'ki. Odczucia podczas jazdy są przyjemne ( jednak pragnę podkreślić, że są to moje pierwsze buty spd więc moja opinia może być nieco subiektywna ), buty są lekkie a zarazem bardzo "twarde" co powoduje, że stopa podczas upadku jest bezpieczna. Waga: 697g BUDOWA: Cholewka: buty zostały wyposażone w twardą, odporną na rozciąganie sztuczną skórę i siatkę o wysokiej przepuszczalności, która idealnie sprawdza się zarówno w chłodniejsze jak i te ciepłe dni. regulowana sprzączka i dwa paski z przesunięciem zapewniają równomierne rozłożenie siły dociskania buta do stopy co daje nam nieprzerwany komfort użytkowania, a także wygodę chodzenia. specjalnie zaprojektowana pod kobiecą stopę. but dzięki swojemu wyprofilowaniu idealnie przylega do damskiej stopy, Podeszwa: Dodatkowe Poliamidowe śródstopie wzmocnione włóknem szklanym zapewnia optymalną sztywność. trwała podeszwa gumowa, która podczas chodzenia zapewnia doskonałą przyczepność niemal w każdym terenie.

Piękna maszyna! Współczuję. Mieszkam nieopodal Wałbrzycha więc będę się rozglądać bardzo uważnie.