am400d

nie mam wiele do stracenia i tak mój kręgosłup się już do niczego nie nadaje, ale liczę, że niedługo stworzą biomechaniczne protezy i jeszcze polatam po tym świecie na rowerku

Jak już tak narzekamy na starcze dolegliwości, to powiem wam, że jak na te przeciążenia których moje kolana doznały w życiu (piłka nożna grana tak, że często chodzić nie mogłem, jazda stritowa na bajku, dużo skoków, katowanie po parę godzin trików, siodełko nisko i robienie w tej pozycji po parędziesiąt kilometrów na wycieczkach, liczne uderzenia, w tym jedno bardzo niebezpieczne, gdy kolega kopnął mi w wyprostowaną nogę, dokładnie w kolano tak, że wygięło się w drugą stronę i tydzień nie chodziłem) to stwierdzam, że ta część ciała u mnie jest jedną z najmocniejszych i też nie jestem wiarygodny.

Kolana git, łydki tylko łapią zakwasy

Bo ja jestem perłofilem Doceniam wszystkie perełki, a kapselki się zmieniają co jakiś czas. Teraz jest Ciechanek

Witam wszystkich, z częścią się już znamy. Poniżej moja perełka, Kross Unplugged, stalowy, na sztywno, jeden bieg, mnóstwo fanu, polecam: Dlaczego perełka?:

Okej, okej, zwracam honor, da się szmatką działać U mnie pękło ponad 1000km na bezprądowcu alias perełce, więc mini reckę dam. Początkowe wrażenia z jazdy, sztywny set rama plus widły, przełożenie za miękkie. Po ponad 700km zmieniłem na 14z z tyłu z 16z i to był strzał w dziesiątkę. Na prostej spokojnie prędkość 25km do utrzymania, 30km już wymaga wyższych obrotów, ale też da radę. Rekord dziś to 42km na godzinę. Po lesie bez problemu przełożenie się sprawdza. Ostatnio parędziesiąt kilosów zrobiłem po Kampinosie tempem turystycznym (13km/h średnia) z wycieczką. Niby tempo łatwe, ale piachy leśne warto szybciej pokonywać, co też czyniłem bawiąc się rowerkiem. Szedł jak burza, łykał wszystko. Obecnie irytują mnie trzaski dochodzące z dolnej części ramy, obstawiam mimośród, ale rozmawiałem dziś z gościem, co ma od paru lat tę ramkę, powiedział że tak jest, wystarczy wyczyścić. Czeka mnie więc trochę zabawy. Alu wideł daje radę, nie mam powodu do narzekania nadmiernego. W przyszłym roku zmienię na fajną stalówkę, tak żeby sprawdzić różnicę. Póki co nadgarstki dzielnie i bez bólu znoszą obciążenia, a zdarza się solidnie je wytrząść i poskakać trochę na nich też Pozdrawiam i załączam fotkę z krainy szeptów: oraz drugą znad Wisełki:

No to szacun I co foty nie dajesz, tylko jakąś drobną popierdułkę z rudą Chcemy wrażeń, chleba, igrzysk! realkrzysiek po prostu nie kumają, co to znaczy wartość dodana z posiadania oferty niszowej i budowanie rynku od podstaw, między innymi przez lansowanie "nowych" trendów. Oni są na etapie lansowania rowerów miejskich obecnie. Ale co się dziwić, jak u nas co drugi rower to mtb, a większość gór nie widziała

Łaskawy jesteś, a co do Romciów, to pierdzielenie, po prostu nie kumają, że strzelają sobie w stopę. Cóż, muszą się jeszcze wiele nauczyć o porządnym traktowaniu klientów A pół roku po gwarancji nie ma tu wiele do rzeczy. Strzelił? pękło coś?

nie zaoferowali jakiejś reklamacyjnej naprawy, w sensie na ich koszt? twój bajk to legenda już, chyba w ich interesie jest by dalej został przykładem wzorowym.

Czary panie, czary po ile takie? Wiewiór, a może by tak wyciąć, starym dobrym sposobem i wstawić nowe... haki.

Wracając do mojego offtopa, łańcuch przesmarowany, działa ok, ciszej dużo. Mimośród ponownie napięty, trzyma. Wycieranie bawełnianą szmatką niewiele daje, łańcuch syfi napęd smarem cały, dobrze że po mieście na razie śmigam, w terenie już bym miał grubą warstwę pasty ściernej. Polecam benzynkę wciąż. Aczkolwiek na razie testuje nadal wycieranie szmatką, coby mieć nowe doświadczenie dłuższe

itr, ten łańcuch, co mam obecnie, całkiem delikatnie się prezentuje jak na bmxowy, bliżej mu do mtb, różni się szerokością głównie. Pokatuję go trochę i zobaczę jak sobie radzi sziszi, gratuluję bajka i widła. Słyszałem, że p2 to są sztywne bardzo jak na stal. Opisz więc, gdzie różnicę widzisz? I ile waży ten p2? pozdro

Adamos, może tak być, że słaby smar plus benzyna dały taki efekt Dlatego dałem po kropli rolhofa teraz na każde ogniwo, jutro przetrę samą szmatką i jak się sprawdzi, to przestaje do mycia naczyń używać ludwika. Po co, taniej wyjdzie szmatkę samą i wodą Co do tych 400km, to głównie asfalt i suche, ale deszczyk się zdarzył i teren też. Fakt, wycierałem co jakiś czas łańcuch i zębatki. Chłopaki, już druga osoba z was się mnie pyta, co to za łańcuch, przecież dałem lina: łańcuch. Nie śmiga? Produkcja Tajwan, bmxowy, całkiem delikatny z wyglądu jak na bmx. Reszta opisu w linku. Anarchy, ja dopuszczam, że mimośród puścił wątpię w to, bo śruby dokręcone mocno, aczkolwiek parę skoków wykonałem większych i może tak być. Dlatego teraz markerem sobie zaznaczę jego położenie względem ramy i będę monitorował, niczym dzielny ochroniarz w supermarkecie, groźne klientki w przymierzalni, podejrzane o kradzież biustonoszy. Co do umniejszania unplugged, to nie żywię urazy, wiem co jest warty, śmigam na nim i mam frajdę Zwłaszcza teraz na biegu 14z z tyłu. ps. chłopaki z bikeboarda mówili też, że zaciski kół słabe i sztycy również. Na obydwu śmigałem i nie było problemów. ps.2 zacisk sztycy faktycznie kijowy, ale jak się zdejmie tę część odpowiedzialną za dociskanie ręką i zostaje goła śruba na imbus, to wtedy działa pięknie i jeszcze złodziej nie ukradnie

Adamos, chętnie zobaczę jak te czary bawełnianą szmatką robisz. Pisałem ci też, że benzyną czyszczę łańcuchy szimanowskie za 22zł i śmigają cicho 400km bez smarowania. To co, tam benzyna nie penetruje? Ja jej daje tyle na szmatkę, by ona nie wlewała się pomiędzy ogniwa, musiałbym polać łańcuch nią, by doszło do skutecznej penetracji znów temat kobiet się przewija

kazafaza linia łańcucha powinna zostać ta sam, tylna zębatka 14 jest ciut cieńsza od 16z oryginalnej. Co do łańcucha, to ja wyznaję zasadę, że smar ma być wewnątrz kółeczek, po co na zewnątrz i po bokach? by zbierał piach? adamos zawsze się zastanawiam, jak ktoś mówi, że szmatką suchą można smar wytrzeć, niby jak? to są tłuszcze, one wchodzą w reakcje z alkoholami głównie, z bawełną nie bawełna czy inny materiał szmatki co najwyżej przylepi się do nich, czy ty masz jakieś specjalne szmatki na myśli? Co do rozciągnięcia łańcucha, to raczej ustawień nie popsułem, bo śruby są tak samo mocno przykręcone jak nie mocniej, niż były, więc mimośród nie powinien się przesunąć. Oryginalnie unplugged ma set 32/16z. ps. obstawiam, że to ten łańcuch ma ujowy smar, pewnie jakiś teflonowy i tak działa, jak działa. Zwykły szimanowski za 22zł hg-40 po wytarciu ze smaru na zewnątrz, działa jak ta lala na singlu przez 400km u mnie, bez smarowania dodatkowego.

Odzywam się, bo wymieniłem dziś rano zębatkę w swojej perełce z 16z na 14z. Były przejścia małe. Nakrętka na piaście trzymająca zębatkę nie chciała puścić pod moim domowym kluczem (młotek i śrubokręt), ale że od niedawna pod domem mój kumpel otworzył serwis, podjechałem, pomógł, poszło Łańcuch musiałem skrócić o ogniwo, mimośród nie wybierał oryginalnego. Kupiłem sobie drugi łańcuch, podobno samo smarujący i nie wiem, czy tu nie popełniłem błędu, bo przetarłem go z zewnątrz benzyną ekstrakcyjną, tak zwykle robię z nowymi, by smar nie łapał brudu, a często są w nim wytaplane w ramach konserwacji. Podczas jazdy ten łańcuch zachowuje się gorzej, niż ten co zdjąłem, hałasuje, coś jak cykady przy każdym zakręceniu korbą. Nie świergocze jeszcze, ale zastanawiam się, dlaczego nowy łańcuch tak się zachowuje? Jest szerszy wprawdzie od poprzedniego, ale czy to to? Wrażenia z jazdy na tym biegu super teraz 30km na godzinę robię bez większego problemu, na 16z musiałem się mocno namachać. W terenie daje radę, choć faktycznie jest ciężej. Zobaczymy ile wytrzymam na tej konfiguracji. Ale wreszcie czuję, że to to! I będę mógł doganiać swoją kobietę, ona lubi szybko jechać, na 16z miałem z tym problem momentami Wydałem się, jak zwykle wszystko o kobiety i hajs się rozbija Co do regulacji mimośrodu samego, to powiem wam, że wystarczy długi imbus, jak tu kolega drezyna na priv mi podpowiedział i przy odpowiedniej technice daje radę napiąć łańcuch elegancko. Początkowo są kłopoty, ale jak już się obczai dźwignię odpowiednią to idzie jak zawodowym kluczem, dedykowanym Poniżej zdjęcie ze świeżo założonym łańcuchem, który już zdążył się rozciągnąć po jednej przejażdżce, nie wróżę mu długiej kariery, ale kto wie Mam drugi w razie czego, świeżo zdjęty. stopień rozciągnięcia po pierwszej przejażdżce: idę napinać porządnie, choć wydawało mi się, że już był tak napięty porządnie. Mimośród teraz zaznaczę, czy mi się nie przesuwa przypadkiem, choć śruby dokręciłem równie mocno jak fabrycznie były, a wtedy się nie przesuwał. ps. dodam jeszcze, że jak przymierzałem łańcuch pod te 14z, skrócony już, to wrażenie było takie, że nie styknie go, pomyślałem zaryzykuje, zepnę i depnę na pedał, by naszedł na zębatki. Ale w głowie miałem wizję: a. nie rób tego, kup od razu 13z ( w końcu sprzedawca się pomylił i taką ci dał początkowo, to znak ale pomylił się też i nie policzył 34zł za klocki hamulcowe do fałek, więc może zwyczajnie roztrzepany) b. depnę i wyłamie mi zęby, lub zegnie coś Na szczęście wszedł gładko, bez żadnego problemu, a teraz jak widać na powyższych fotach, wisi sobie luzacko. Choć też były przejścia z nim, bo fabryczna spinka nałożona, ni jak nie chciała się zapiąć. wkurzyłem się, wywaliłem ją i wziąłem drugą, tak w zestawie są dwie! Druga zadziałała

drezynaten patent wiewióra to wymaga jednak napinacza dodatkowo, tak mi się wydaje Dam znać w piątek jak założę 14 na tył.

panSocjologcytują klasyka " żyjemy!" zobaczymy, co polscy dostawcy mają, choć już widzę niewiele, pewnie coś z Anglii ściągnę.

ronina chyba klątwy rzucasz jakieś, bo doszły nowe krzywe opcje do mojego projektu mini. Brak piasty u dystrybutora w Polsce to raz. Dwa zauważyłem, że ośka piasty w nexusie 3 na końcu swoim nie ma gwintu, więc kolejne milimetry zjadło, chyba już do zera. Ale wciąż zakładając, że zrobi się odpowiednią nakrętkę i wydłuży popychacz, sprawa jest otwarta W piątek zakładam 14z na tył i zobaczymy. kazafaza ja tam je widzę za 100 funtów, i jest wciąż cięższa znacząco od nexusa. Ale dodaję ją do listy rezerwowej. Jeszcze wyczaiłem Srama T3, tylko nie ma wersji pod tarczę chyba Ale jest lżejsza, tańsza i można zastosować nakrętkę do łańcuszka

anarchy dzięki za wyjaśnienia odnośnie długości łańcucha, teraz już jasne dla mnie, choć wciąż mój móżdżek nie łapie czemu łańcuch w dwóch miejscach robi się krótszy, ale przyjmę to za pewnik, dopóki nie ogarnie mnie olśnienie Co do pomiaru clickboxa nexusa 3, to sprawdziłem wymiary ośki piasty i ona ma ok. 192,6mm według manuala na stronie shimano. Długość montażowa piasty to 135mm. Mamy więc wolnej ośki po obu stronach w granicach 28mm. Odejmuje od tego 7mm grubość widełek. Zostaje 21mm. Szerokość widełek za ośką to ok 15mm, które muszę spodkładkować by clickbox wystawał poza. Zostaje więc na nakrętkę ok 6mm. Według specyfikacji nakrętka ma 10mm. Będzie co Bóg da Najwyżej dorwę dłuższą nakrętkę, by mniej podkładek dawać a więcej gwintu wykorzystać i wydłużę popychacz. Ale to za parę miechów, bo na razie funduszy brak a i rynek polski jak zwykle wykazuje się brakami magazynowymi. kazafaza myślałem o sturmey, ale ciut droższy i cięższy i też słabiutko z dostępnością u nas. Choć podoba mi się idea łańcuszka jeśli chodzi o prostotę. A jak się to reguluje w praktyce? Tę wersję na niebieskiej ramie co pokazałeś?

ronina "Mimośród wybierze tyle naciągu ile jest "z osi" mufy suportu w prawo lub w lewo.W tym przypadku ok 1 cm." i właśnie wywalenie ogniwa to wychodzi jakieś 2cm mniej co najmniej, pytanie, czy wtedy ten łańcuch nie będzie za krótki nawet w pozycji najbardziej luźnej mimośrodu. "Na siłę chcesz widzę poprzerabiać tego singla. Było lepiej kupić inny rower. Bo tu jedynym rozwiązaniem jest montaż tylnej przerzutki i przejście na 1x10 jak już trzeba go koniecznie upgrade'ować." Nie na siłę, tylko szukam biegu odpowiedniego dla siebie, nie chcę przerzutki 1x10 chcę nexusa 3 pod tarcze, zakochałem się! Ale na razie nikt mi nie umie odpowiedzieć, jak obejść patent z clipboxem (http://fcdn.mtbr.com/attachments/internal-gear-hubs/770500d1360539883-nexus-3-speed-29er-rampar4.jpg) i tylnymi widłami (http://wrower.pl/img/2007_09_1191079830d_3727_unplugged_04.jpg ), ja myślę, żeby dorobić nakrętkę dłuższą i popychacz również. Tylko kto się podejmie? hmm Ale co ja pacze, jest światełko w tunelu: http://farm5.static.flickr.com/4070/5164909768_94bef49b3c_b.jpg Kurcze, tak się zajarałem, że nawet jak ci mówiłem Ronina na priv, jestem w stanie kupić wersję nexusa z hamulcem torpedo (http://allegro.pl/kolo-28-tyl-shimano-nexus-3-passa-kola-tylne-w-wa-i4327810833.html) i wywalić jedną klamkę I moja kobieta nie ma nic przeciwko drezyna "am400d, blok, trzyma się na dwóch śrubach( u mnie na 4, nagwintowane dziury do ślizgłów, nie leje sie h2o i dodatkowe trzymanie)" fajny patent, gratuluję pomysłowości "pewnie wygodniej by było od strony wolnej ale da się załapać przy widłach, łańcuch będziesz pewnie skracał" to po ch... dawali od strony korby, nie rozumiem inżynierów czasem, a bardzo chciałbym.

anarchy teraz pytanie, czy kross zaprojektował ten rowerek tak, by mimośród był z otworami pod klucz od strony blatu korby czy drugiej, czy Panowie go składający popełnili błąd czy nie? Co do położenia mimośrodu u mnie, to ja cyknę fotę bezpieczniej będzie.

anarchy mimośród to jest blok cały tak? on jest wkręcany w ramę czy wkładany i blokowany tymi dwoma śrubkami na dole? Jeśli to cały blok to mogę go wyjąć i założyć na odwrót. Co z tego że miski mają inne gwinty, jeśli korba jest rozkładana w systemie holowtech? to chyba wystarczy ją wyjąć z tych misek i na odwrót włożyć? Budowa suportu nie jest symetryczna w Truvatiw Stylo? bo tak wygląda z zewnątrz. Czyli mogę tak zrobić, a jedyną wadą będzie to, że miski się będą dokręcać? To na serio mówisz, czy żartobliwie, bo jeśli serio, to teraz problemem by było, że się odkręcają

anarchy to ja mam na górze i lekko w prawo przesunięty. Chociaż może to nie jest lekko w prawo tylko mocno, ale wciąż na górze W ogóle zastanawiam się, czy nie wyjąć całego mimośrodu i go nie odwrócić, bo obecnie otwory pod klucz napinający go mam od strony korby. Od razu głupie mi się to wydawało i niewygodne, ale patrzyłem na zdjęcia w necie i tak część osób miała. Teraz widzę, że jednak można go ustawić od strony lewej, przynajmniej zdjęcia w necie to pokazują. Zastanawiam się tylko czy suport muszę wykrecać z niego czy ta korba stylo jest tak łatwa w obsłudze, że wystarczy ją rozkręcić i włożyć na odwrót. Nigdy jeszcze takiej korby nie miałem, więc nie wiem jak to funkcjonuje, ale pooglądam filmiki i może mi się rozjaśni.

Nie bardzo wiem jak ci opisać tę pozycję, może fotę zrobić? Pozycja jest taka, że jedna dziurka mimośrodu pod klucz jest poniżej tylnych widełek ciut, a druga jeszcze niżej, bliżej dolnej rury przedniego trójkąta i łańcuch ma luz teraz, po przejechaniu 645km. Ja jeżdżę głównie po płaskim, przewaga asfaltów, po lesie z rzadka, wzniesień też malutko. W jednym singlu mam 26 koła i tam mam przełożenie idealne dla siebie 42/16, w drugim na 29 postawionym mam set 32/16. Halflink to już wydatek większy, a ja mam założenia, by rower kosztował mało i był tani w eksploatacji, oczywiście w granicach rozsądku