Skocz do zawartości

domowik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez domowik

  1. Witajcie, mało się udzielałem i równie mało będę.

    Jak się śmiga 9 lat jednym przełajem (nie licząc szos, do których jest oddzielne miejsce do gadania i bułkowozów) to niespecjalnie ciągnie do forów.

     

    Mieszkam blisko gór i zapragnąłem czegoś więcej, niż trasy dostępne z asfaltów i szutrów, a że chciałem też zobaczyć, jak to jest z hybrydowym rowerem, postanowiłem spróbować. Kiedy sam szukałem informacji, rzuciło mi się w oczy, że o e-mtb prawie nic w polskim internecie nie ma, podobnie tutaj. 

    Wobec tego po zakupie postanowiłem zaprezentować swój rower i coś napisać o nim z mojego skromnego doświadczenia.  Ewentualnie odpowiedzieć na pytania.

    To jest pierwsza posiadana przeze mnie hybryda, ale nie pierwsza, jaką jeździłem. Lub czas jakiś użytkowałem. 

    Do rzeczy:

    Rower Mondraker Dusk 2023, czyli marki w Polsce niezbyt popularnej. Rower dodałem do garażu: https://www.forumrowerowe.org/garage/ve/garage/vehicle/9112-mondraker-dusk-2023/

    Strona producenta: https://mondraker.com/at/en/2023-dusk

    Co najciekawsze, czy też zaskakujące na początku, to rower dotarł do mnie w innej, niż podawana przez producenta specyfikacji:

    1. Silnik to nie Shimano EP^ z serii 600, a Shimano EP8 serii 800

    2. Siodło według opisu miało być MDK ebike black, a jest jakiś fizik aidon terra hand made in China. Nie wiem, nie znam się, żmieniłem na Selle Italia SLR, bo takiego używam i mi pasuje

    3. Opony to nie Maxxis Minion DHF 29x2.6, a Maxxis Rekon 29x2.6

    4. Hamulce to nie Sram DB8, a SRAM G2 R

    Więcej różnic nie stwierdziłem. 

    Ogólnie uważam rower za entry level w swojej klasie, no może jedną nóżką na średnią półkę, czyli w sam raz coś, dla kogoś kto chce popróbować i nie być rozczarowanym z powodu ograniczeń sprzętu. Wygląda na solidnie pospawany, poskręcany. Po ustawieniu pod siebie w rozmiarze M, przy 183 cm wzrostu i 86 cm nogi, czuję się na nim dobrze. Do wymiany gripy, po latach z owijką, wydają mi się zbyt cienkie. 

    Na razie pobawiłem się trochę w bike parku, pojeździłem po piachu, parę hopek. Wstępnie wydaje się całkiem OK, ale tu potrzeba jeszcze sporo pojeżdżenia. 

    Z racji niewielkich doświadczeń nie będę się rozpisywał przesadnie, ale chętnie odpowiem na pytania. Zawsze mogę coś dla Was sprawdzić. 

    leśnikm4.jpg

  2. Zawsze mi się wydawało, że wraz ze wzrostem wydajności (wytrenowaniem) w sportach wytrzymałościowych tętno przy tym samym wysiłku powinno spadać mimo że wyniki się poprawiają. I tak kiedyś biegalem 10 km ze średnim tętnem około 180 w 57 minut z hakiem, a teraz, 2 lata później śmigam poniżej 50 ze średnim niższym niż 170.

     

    Co do ultramaratończyków, to nie wiem czy można wskazać, jakiś ogół i stwierdzić z pełnym przekonaniem, że jadą na tłuszczach. Wielu najlepszych, ale i w ogóle większość amatorów, jakich znam jedzie na dietach bezmięsnych od wegetariańskiej po wegańską, jak Scott Jurek.

     

    A propos tematu, zna ktoś wegetarianina z nadwagą?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...