Skocz do zawartości

yurek55

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez yurek55

  1. Dobrze, że wątek się zrobił chwilowo o licznikach i pomiarze prędkości/odległości. Wiem, że moje pytanie może zabrzmieć groteskowo i zostać przez niektórych potraktowane jak niepoważne i nieistotne.

     

     

    nie zamierzam jeździć z metrówką i sprawdzać ile przejechałem dla mnie 10mm na oponie nie robi różnicy

    Ale do rzeczy: Mam wpisane 2224 w licznik jako obwód koła. Na słupkach kilometrowych wychodzi mi różnica ok. 25-30m na 1km, czyli 2,5-3%. O ile powinienem zmniejszyć wpisany obwód koła, aby zlikwidowac ten błąd pomiaru?

  2. Jestem po pierwszych testach i zasadniczo wszystko jest w porządku poza jadną rzeczą, wydaje mi sie że gdzieś już ktoś  o tym pisał ale od 40 min nie potrafię zlokalizować gdzie. Mianowicie na przełożeniu 3x8 i tylko na nim w momencie gdy mocniej dociskam prawy pedał np chcąc szybko przyśpieszyć wydobywa się z jego okolic dziwne tarcio-szuranie. Na pewno nie jest to spowodowane przerzutką. Trochę mnie to niepokoi a nie wiem co to może być.PS Pedala dokręcałęm można powedzieć że w pampersie :)

     

    Przeczytaj, może to pomoże?

    http://www.forumrowerowe.org/topic/138905-rower-kands-maestro-2013-test-etapowany/?p=1458585

  3. Żeby wykonać tą operację musiałeś zużyć duużo energii, a to wiąże się z koniecznością uzupełnienie niedoboru, czyli musiałeś zjeść na obiad duuużego kotleta, zużyć prąd lub gaz do jego usmażenia i prąd do oświetlenia kuchni. Koszty te przekroczyły z pewnością koszt zakupu nowych pedałów. :)

    Jeśli w środku była rozpołowiona kulka to wg mnie jakość pedałów jest bardzo bardzo niska.

     

    Zrobiłem to w ramach zdobywania nowych umiejętności  i tzw. samokształcenia, oraz ćwiczeń manualnych :) A dziś pedał był już cicho.

  4. Coś mi trzeszczało przy każdym obrocie korby, ale tylko w czasie jazdy i to dopiero po przejechaniou ok. 20km. Po powrocie dziś wreszcie rozebrałem lewy pedał i znalazłem połówkę kulki od łożyska wprasowaną w plastik. Wydłubałem ją czubkiem noża, następnie dołożyłem towotu do miseczek i poukładałem pozostałe kuleczki pojedynczo obok siebie i ponownie skręciłem wszystko do kupy. Ta praca wymaga sporej uwagi i precyzji, bo kuleczki mają po ok. 1mm średnicy i zajęło mi to sporo czasu. Robiłem to po raz pierwszy, każdą umieszczałem na swoim miejscu przy pomocy zapałki umazanej w towocie i jakoś to się udało. Czy jest inny, prostszy sposób - nie wiem. Na sprawdzenie efektów tej naprawy już mi dziś zabrakło czasu, zobaczymy jutro jak jest. W każdym razie pedał się kręci:). A wy jak myślicie, czy kulka w tak nietypowym miejscu mogła być przyczyną tych dźwięków? A właściwie połówka kulki.?

     

    zp5e.jpg

  5.  

     

    Odezwał się sprzedawca i we wtorek przyśle mi kurierem cały widelec ze szczękami i klockami, a ja zwrotnie oddam mu ten co mam. Rewelacyjne załatwienie sprawy, nie uważacie? (...) rewelacyjny sprzedawca z doskonałym podejściem do klienta

     

    Dzis kurier przywiózł kompletny widelec i odebrał mój. Założyłem i wszystko działa znakomicie. Blokada jest OK

  6. wystarczy zdjąć przełącznik blokady, zablokować i odblokować amor i założyć z powrotem przełącznik, pamiętając o dobrym ustawieniu cyferek w okienku.

     

     

    Ale jak zdjąć przełącznik blokady? On jest plastikowy i nie chcę go połamać podwazając zbyt mocno od spodu. A potem jak zdejmę, to jak bez przełącznika zablokować i odblokować?

     

    pfbk.jpg

  7.  

     

    ps. jakie graty mu zaimlementujesz ?

    Miałem na mysli duperele: licznik, lampki, dzwonek...

     

    Dzis pierwsze 50km i jednak pewne rozczarowanie. Fakt, że drobiazgi, ale irytujace, szczególnie w nowym rowerze. Jak można w fabryce, czy w sklepie nie sprawdzić, że po zrzuceniu łańcucha na blat, końcówka linki ociera o korbę wydając wk....ący odgłos? :wallbash:

     

    7ew9.jpg

     

    Do tego odblask z pedała odpadł juz po 2 km.

     

    I trzecia irytująca rzecz: gdy łańcuch jest na ostatnim i przedostatnim kółku kasety, słychać ocieranie. W dołączonej instrukcji nazwano to: "Łańcuch szeleszczy na tylnych zębatkach" :) - i kazano sprawdzićnaprężenie linki przerzutki. Nie mam jak tego zrobić bez stojaka, trzeba będzie zapłacić za regulację.

    O konieczności wymiany gripów wiedziałem juz wcześniej, potwierdzam,  są masakrycznie niewygodne, powodują drętwienie dłoni juz po pół godzinie.(przynajmniej u mnie).

    W czasie jazdy, na razie nie jest mi zbyt wygodnie i nie wiem czemu to przypisać. Albo kwestia przesunięcia siodełka tył/przód, bo z kierownicą niewiele da się zrobić, albo kwestia przyzwyczajenia.

     

    6xoi.jpg

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...