Skocz do zawartości

atizylak

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez atizylak

  1. Mój Canyon skrzypi-trzeszczy. Najbardziej na podjazdach i przy przyspieszaniu. Ale przy normalnej jeździe też. Na zjazdach nie skrzypi. Jak stanę na pedałach to też skrzypi, więc sztyca w ramie raczej odpada. Suport wymieniłem na nowy aerozine i skrzypi tak samo jak przed wymianą. Coś się chyba psuje ale nie umiem zdiagnozować co to jest. Oglądnąłem ramę, tylną felgę i szprychy i nie widzę żeby coś pękało. Rower za prawie 5tyś a skrzypi jak jakiś marketowiec za dwiesta.

    Wasze Canyony też tak skrzypią?

  2. Ja widzę same plusy po przesiadce na 29era, choć może one też wynikają po prostu z tego że na wyższej klasy model się przesiadłem niż miałem 26stkę.

    Z zalet to na 29 nie trzeba aż tak balansować na rowerze przód- tył żeby otb nie zaliczyć, duże koła sporo łatwiej przez wszytko przejeżdżają. Rower nie jest taki nerwowy. Zależy ile kasy chcesz przeznaczyć na nowy rower. Jak masz 1500zł to 29 będzie ciężka i toporna i tu bym się zastanowił czy bym taką chciał.

    Jedyną wadę jaką zauważyłem w swoim rowerze(poza awaryjnością rzecz jasna) to tyle że jest mniej zwrotny, ale to tylko w ciasnych zakrętach mi przeszkadza.

    Podjazdy , zjazdy, przyczepność w terenie -wszystko na plus. Na dużym kole trzeba się też nauczyć jeździć. 

  3. Tym zestawem z aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=4782859395  ("ZESTAW DO ODPOWIETRZANIA HAMULCÓW AVID" od użytkownika: MieszkoKl )NIE odpowietrzycie avidów elixir 5. Gwint na śrubkę zaczyna się trochę wewnątrz zacisku a te końcówki co gość sprzedaje mają kawałek gwintu a zaraz za nim miejsce na klucz które wadzi o zacisk i nie da się nawet złapać. Ten gość sprzedaje coś czego nigdy nie używał chyba. Spiłowałem na szlifierce te sześciokąty żeby szło to wkręcić , wkręcić się dało ale na nic to się zdało bo zero szczelności.


    Sprzedający uczciwy bo oddał kasę i dopisał na aukcji "Uwaga: zestaw może nie być kompatybilny z niektórymi z najnowszych modeli Avid, dlatego proszę o upewnienie się czy hamulce, które mają być odpowietrzone nie potrzebują zestawu z długą końcówką chowającą się w gniazdo. "

  4. LiTo no to widocznie masz szczęście i Ci się jakiś niefelerne modele trafiły. W poprzednim rowerze 3/4 roku temu wsadziłem nową oponę continental  i po pół roku zwyczajnej jazdy zaczęła na boku pękać , już było pęknięcie na wylot ale zdążyłem łatkę od środka nakleić i tak jeździłem, tyle że koło zaczęło bić przy większej prędkości. Tutaj pękła mi na szklaku na wylot tak że dętka od razu wyskoczyła.

    Wystarczy poczytać: http://www.forumrowerowe.org/topic/137235-opona-continental-race-king-protection-22-uwaga/

  5. Kolejna awaria. Opona pękła na bocznej ściance i dętka wyskoczyła i się przedziurawiła. Continentale mają boczne ściany z papieru. Dzięki pomocy kolegów obkleiliśmy tą oponę taśmą i ostrożnie zjechałem na dół, często pchając żeby 2 raz nie przebić. ładna padaka. :D

     

    https://plus.google.com/u/0/photos/107786938575480930825/albums/6077177673666974065/6077177675515376098?pid=6077177675515376098&oid=107786938575480930825

  6. Spoko Lukass3. Przeanalizowałem temat i chyba tak zrobię, muszę jeszcze raz wykręcić tą miskę i zobaczyć czy da radę to łożysko wybić, bo jakiś bolo pisał że nie dał rady w tym modelu.

    Ciekawostka na temat suportu HT II.

    http://www.cyklon.eu/2011/01/regeneracja-suportu-wymiana-ozysk-w_13.html

    Tak pamiętam że masz takie same tylko białe zaciski. Na razie mi niezadowolenie z nich przeszło, po wymianie klocków z tyłu i po udanej naprawie przodu. :D

    Domin76 też mam 193 i ta xl wydaje się idealnym rozmiarem. Lka by za mała była.
  7. Jak uwalony. To jest po myciu. Opłukałem go wodą. I przetarłem szmatą trochę. Moim zdaniem to trochę coś jest nie tak, mały przebieg, klocki trzeba było wymienić(z tyłu wytrzymały 600km) a teraz wg zasad shimano suport do wymiany.(napis: do not disassemble). Więc albo to jest rower na niedzielne przejażdżki po parku albo trzeba w plecaku worek części wozić.

     

    Zresztą zawszę jak go myję to lagi amora mają być czyste, napęd i hamulce. Reszta jako tako czysta. To nie ma być rower na niedzielę. :D

  8. 1000km i kolejna awaria. Zatarło się łożysko suportu. Byłem myć i smarować rower a tu okazuje się że korba kręci się z dużym oporem i słychać tarcie. Zdjąłem ją i okazało się że 1 z łożysk suportu się zatarło. Ładny szajs. Dla porównania w starym authorze basicu tak samo użytkowanym jak ten canyon przez 7 lat  z suportem NIC się nie działo. Tam był zwykły na kwadrat a tutaj Hollowtech II. Ładna padaka.

     

    Co do hamulców też kupiłem zestaw do odpowietrzania bo miałem miękką klamkę ale wcześniej mi się klocki zużyły. Jakbym odpowietrzył i nalał więcej płynu niż było to bym już nowych klocków nie zamontował, bo przy montażu nowe ledwo weszły a klamka zrobiła się twarda. Z hamulcami się pogodziłem na razie.

     

    Foty: https://plus.google.com/u/0/photos/107786938575480930825/albums/6074522830355486673

  9. No zobaczę Marcin ale widzę że 60zł kosztują. Trochę drogie. Bo tutaj za 21zł są jakieś. http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-avid-elixir-1-2-3-5-7-9-r-cr-xx-i4640458670.html  Dobre bo tanie. :D  Z tego co widzę po tych zaciskach to po prostu tłoczki nie pracują z tą samą siłą. Zauważyłem że jak jeden klocek już pcha tarczę i ją wykrzywia to drugi tłoczek dopiero łaskawie wychodzi i daje kontrę. I w ten sposób zużył się ten klocek bo on już pchał a ten z 2 strony jeszcze nie doszedł do tarczy w ogóle, dopiero jak ta już była wykrzywiana. Może to jest spowodowane zapowietrzeniem albo nie wiem czym.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...