Skocz do zawartości

parmenides

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 710
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Komentarze dodane przez parmenides

  1. PS ja jestem jednych z tych, którzy nawet na płaskie wolą niższy profil i mniejszą wagę. Ale ja też wybrałem rower aluminiowy, lżejszy niż karbonowe aero, nie trenuję, nie ściągam się... także traktuj moje zdanie z przymrozeniem oka. 

  2. Tak, zmieniłem na zimę. Służą mi w terenie na mokrym i na trenażerze. 

    Koła Bontragera - te podstawowe, to straszne kowadła. Ważą pewnie ok 2 kg. Opony też super ciężkie. Kup jakieś fajne lekkie i sprawdzone opony. A potem zastanawiaj się nad wymianą kół. Na płaskie i mieszane trasy coś ze stozkiem 30-35mm typu fulcrum racing quattro, fsa vision team 35, Scirocco, etc. Na bardziej pagorkowaty teren celuj w lżejsze koła o niższym profilu. pozdr i do zobaczenia gdzieś na drodze. adam

  3. W dniu 25.12.2017 o 09:07, Jacam76 napisał:

    Świetny sprzęt, też mam Emondę ALR 5. W związku z ty, mam do Ciebie zapytanie: czy Twoim zdaniem znacząca jest różnica w jeździe po zmianie kół z fabrycznych na takie jakie masz w tej chwili? 

    Cześć, zmiana kół i opon to moim zdaniem bardzo duża zmiana. Ponieważ teraz jeżdżę na kołach firmowych Bontragera i oponach, które z tymi kołami były R1, to moge śmiało porównać. Fulcrumy są dużo lżejsze, więc łatwiej je rozpędzić. przydaje się to przy wszystkich zmianach tempa i oczywiście w górach. Na płaskim nie jest to jakoś bardzo odczuwalne. 

    pozdr

  4. W dniu 24.12.2017 o 13:36, rzymo napisał:

    @tomash20 - mam Tribana setkę, do celów podobnych jak parmenides i nie jest to zły zakup. U siebie zmienię jeszcze korbę 48 na coś z mniejszą liczbą zębów, do tego koło tył kaseta. Waham się jeszcze czy dołożyć trochę $ i kupić używane klamkomanetki Claris 2x8, ale chyba jednak zostawię 7 rzędów - ta manetka jest nieco dziwna, ale wygodna i banalna w obsłudze.
    Jedna główna wada tego roweru to przerzutka Tourney. Po pierwszej jeździe wsadziłem używanego Clarisa 2400-GS, niebo a ziemia w kulturze działania na nierównościach (Tourney lata jak oszalały, ma bardzo miękką sprężynę).

     

    Wagowo - 11.45kg bez pedałów, rozmiar L. Spodziewałem się, że rama i widelec będą nieco lżejsze, ale i tak tragedii nie ma.
    abload.de/img/triban100sizel3ks7x.jpg

    triban100sizel3ks7x.jpg

     

     

     

    Też zastanawiałem się czy nie zmienić w przyszłości napędu na clarisa, ale chyba jednak cenię sobie to, że ten rower jest dobry i tani. Wolnobieg oraz 1/7rz na mieście i w lesie w okolicach Warszawy w zupełności wystarcza. 

    Może go kiedyś przemaluję na jakiś fajny wesoły kolor, bo ten szary smutek tropików przyprawia o ból głowy. Owijka mi się sypie, ale jeszcze dotrzyma do wiosny. Wiosną (pewnie wtedy rower będzie miał przejechane ok 4k km) wymienię wolnobieg, łańcuch, linki i owijkę. Może wtedy też oddam go do pomalowania. pozdr

     

  5. W dniu 1.01.2018 o 15:29, Marcin44 napisał:

    :o Dewastacja podłoża do biegania :o

    W żaden sposób. Nigdy nie jechałem po bieżni stadionowej na rowerze. Rower ustawiony tylko do zdjęcia. 

    To jest stadion w Piasecznie. Bardzo lubię tam biegać. Często podjeżdżam sobie tam na rowerze, zmieniam buty i śmigam. Znakomita nawierzchnia. Tam jest nawet zakaz biegania w kolcach (poza zawodami oczywiście), więc na rowerze nigdy bym tam nie wjechał. Normalne moje bieganie i odpoczynek wyglądają na tym stadionie miej więcej jak na zdjęciu poniżej. Pozdrawiam Cię serdecznie i dobrze, że martwisz się o wspólne dobro. W tym przypadku zupełnie niepotrzebnie. 

    piase-trek.jpg

  6. To prawda :)

    Rower jest bardzo dobry. Kupiłem go, by dojeżdżać do roboty i czasem pojeździć po lesie z rodziną. W takich sytuacjach spisuje się świetnie. Tani napęd jest tani w eksploatacji. Do tej pory nie wymieniałem w nim nic, poza tylnymi klockami hamulcowymi. Ponieważ cały czas na nim jeżdżę, to wolnobieg i łańcuch wymienię na wiosnę. Ten na razie nie wykazuje zbytniego zużycia (po 3,5 tyś km). Jeżdżę też nim czasem na szosie jak jest bardzo podła pogoda. W takich warunkach tez spisuje się dobrze.

    Na mieście nie kusi złodziejów, czasem kilka godzin stoi przypięty. na codzień trzymam go pod domem koło samochodu. Naprawdę fajne tanie wozidło. Napęd pracuje OK, manetka jest dziwna, ale się do niej szybko przyzwyczaiłem, biegi pracują płynnie. 

    pozdr

  7. Świetny, widziałem dzisiaj na żywo. Fajna lekka i zwinna maszynka do nabijania kilometrów. Bardzo ładne malowanie, osprzęt shimano 105 5700 - taki sam jak u mnie (wiem, że jest bezawaryjny). Będziesz tylko czasem wymieniać łańcuchy, kasetę, czasem owijkę i ewentualnie co 2-3 sezony linki, jeśli uznasz, że ciężej coś pracuje. Miłego jeżdżenia!

  8. Piękna maszyna. Z czasem zamieniłbym ten czujnik (sigma?) z przedniego koła na coś bardziej dyskretnego. Garmin edge (odpowiedni model wedle potrzeb) byłby świetnym uzupełnieniem.

     

    Jeszcze raz: rower piękny. Nabijaj kilometry, zwiedzaj, etc. Pozdr

  9. Dzięki,

    No to teraz rower przeszedł szereg zmian od swojego stanu wyjściowego. Właściwie została chyba tylko rama...

    Rurki 3t, napęd SH105 5700 compact (mam swoje ukochane góry), koła FSA Vision Team 30, opony Conti GP4000s, lateksowe dętki, siodło Selle Italia SLR Kit carbonio, owijka Lizard Skins 3.2mm.

    Rower suszy się teraz na trenażerze, ale chyba będzie coś trzeba przekręcić w plenerze tej łagodnej zimy.

    Do zobaczenia na szosie,

    adam/parmenides

    AK140115_008.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...