Skocz do zawartości

ravve

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ravve

  1. Cześć, 

    osobiście do takich zastosowań wolałbym trailówkę z progresywną geometrią. Wygodniejszy niż xc na dłuższe trasy, lepsza pozycja. Tutaj masz ostatnią sztukę bardzo fajnego roweru w rozmiarze M, powietrzny Recon i sztyca regulowana. Ja bym się nie zastanawiał który wybrać ;)

    https://www.greenbike.pl/rower-gorski-orbea-laufey-h30-ostatnia-sztuka-p-8337.html?gclid=EAIaIQobChMIp_SK25SMhAMVka1oCR1ICAlqEAQYCCABEgIyOPD_BwE

  2. W faq na stronie treka jest napisane że od m-ki w górę mają te same ramy co x-caliber. Nie wiem czy przyjmie widelec 150mm, nie wiem czy chciałbym takim rowerem jeździć. Pamiętaj że koło 29 i widelec 120 już podnoszą oś suportu w stosunku do roscoe. Kolejne 3 cm na widelcu podniosą bb o ok.2cm. Judy nie zrobisz na 150mm, musiałbyś zmienić widelec.

    edit: axle to crown dla roscoe od m w górę to 533mm wg treka.

  3. 5 godzin temu, kipcior napisał:

    Ale to nie ma tak, że na HT boli, a na fullu już nie. Ja mam od lat problemy z kręgosłupem i jak mnie boli tak, że ledwie chodzę, a dam radę usiąść na rower to mi przechodzi. Póki na nim siedzę i jadę :) Żeby było ciekawej to gravel. Fulla też mam ale na dłuższą metę zdecydowanie wygodniej mi na gravelu i znaczniej lepiej dla kręgosłupa. Choć to się wydaje idiotyczne ale najwyraźniej mój kręgosłup o tym nie wie. 

    Po prostu każdy będzie miał inaczej, zależy co go boli i od czego.

    Różne zwyrodnienia różnie reagują, mnie full pomógł, nie wiem czy pomoże koledze. Ktoś na tym forum polecał książkę Ukryta przewaga. To zbiór ćwiczeń dla rowerzystów na mięśnie głębokie stabilizujące kręgosłup. Warto się zapoznać, ja również polecam.

  4. Moim zdaniem trailówka wygodniejsza niż xc. Mniej pochylona pozycja, rower projektowany pod wielogodzinne wycieczki a nie max efektywność na 90min wyścigu. Waga moim zdaniem nie jest tak istotna jeśli nie walczysz o sekundy. Tylne zawieszenie to mniej wibracji przenoszonych na kręgosłup, mniejsze zmęczenie. Oczywiście część mocy idzie w pompowanie zawieszenia, ale bilans wychodzi i tak na plus. Zawieszenie też bardzo pomaga na podjazdach w terenie, cały czas masz trakcję. Grubsze opony na mleku i niskie ciśnienie też dodają komfortu i trakcji. Osobiście mam fulla i ht, ht używam tylko na dłuższe trasy po ścieżkach rowerowych, w teren tylko na fullu. Oczywiście są świry (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) jeżdżące z wyboru w ciężkim terenie na ht, ze sztywnym widelcem, ale nie jest to ani przyjemne (dla mnie) ani zdrowe (dla stawów). 

     

  5. https://www.sram.com/globalassets/document-hierarchy/service-manuals/rockshox/front-suspension/2018-2023-judy-30-recon-service-manual-english.pdf

    Co do wiotkości goleni 30mm - faktycznie szału ni ma, ale przy 85kg wagi na Roscoe jeździłem ścianki i nic się nie działo.

    W tym pdf'ie masz zmianę skoku przez usunięcie All-traver spacer, str.55. W sumie nic cię nie kosztuje spróbować, przy okazji możesz zrobić mały serwis widelca, wyczyścić i nasączyć gąbki. Co do sterów zmieniających kąty - trochę bałbym się jeździć strome z sterówką, która działa na główkę ramy w innej płaszczyźnie niż ta pod którą rama była projektowana. Z drugiej strony ludzie jeżdżą i chwalą. Pewnie też dużo zależy od twojej wagi. 

  6. Kolego rozważ podniesienie skoku widelca o 2cm zamiast zabawy ze sterami. Ta rama jeździ na 120mm jako Roscoe. Jak masz powietrznego RS to przy okazji możesz zmienić sprężynę na DebonAir (nie wiem czy są do Judy), duża różnica wzgl. SoloAir. Wklep do https://trailhead.rockshox.com/en/ numer seryjny widelca (z tyłu na koronie) i będziesz miał dostępne części di upgrade'u. Minus taki że podsiodłówka będzie mniej stroma.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...