-
Liczba zawartości
54 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez KarolKrns
-
-
no! w końcu mój truvativ znalazł godne miejsce
Dokładnie tak a kierownica to Truvativ Stylo Team
Jeszcze do kompletu brakuje gripów i rogów
PS. i jak tak patrze na to zdjęcie, to widziałbym tam białe rogi i biała sztyce
-
No i mój Maestro doczekał się nowego kokpitu z przodu nowa/stara opona - mocno zużyta Rubena 1.75
Mimo swojego zużycia trzymanie w zakrętach jest o niebo lepsze niż na CSTkach
Wydaje mi się, że bez różnicy ja kupiłem na allegro od gościa z Czechowic-Dziedzic - mogę polecić
-
Mizuu o ile Ci srednie predkosci podskoczyly po zmianie opon? ;> bo planuje wymiane, ale z drugiej strony mam juz na CSTkach zrobione 2,5k km i nigdy mnie nie zawiodly ;P
-
Tama w Goczałkowicach i 3km równego asfaltu
-
te CSTki maja slabe trzymanie, opory wydaje mi sie tez nie male, ale jedno ich broni, przejechalem na nich przeszlo 2k km i do teraz nie wiem jak wygladaja detki w moim Maestro
-
-
-
ja wymieniłem łańcuch po przejechaniu 1200km i nie było problemów z jakimś niedopasowaniem nowego łanucha
-
no chłopaki dziś przejechałem z nimi 95km i nie żałuje wyboru, generalnie w czasie jazdy można zapomnieć, że taszczy się za sobą takie wory, a jeśli zajdzie potrzeba to praktycznie wszystko w nich pomieszczę
ewentualnie jak ją dobrze uszczelnisz i zapodasz dobre ciśnienie to mogą posłużyć jako balony wypornościowe i wtedy po małych modyfikacjach możesz przerobić rower na rower wodny lub ewentualnie mogą posłużyć jako tratwy ratunkowe gdyby Cię fala zmyła z plaży
tak, tak Bałtyk na nich przepłynę
widze ze dorwales czarny bagażnik crosso. Ja nie moglem nigdzie takiego znalezc wiec wziąłem srebrne sakwy i srebrny bagaznik
Jakoś od początku czerwca pojawiły się czarne, także udało mi się trafić, ale z tego co lookałem to ten srebrny, też ma taki matowy odcien i też wygląda bardzo fajnie
-
no zdecydowanie racja, choćby większe opory powietrza, a przecież często te sakwy nawet w połowie nie będą wypełnione no ale mimo wszystko uznałem, że lepiej wybrać te większe, nawet jeśli na co dzień sprawi to, że będzie mi ciężej pokonywać km, no cóż, ale może nawet kiedyś ta wada okażę się zaletą - np. wtedy gdy je zdejmę i będę chciał pojechać szybciej
-
no niestety olbrzymie, obie mają w sumie 60l..
długo zastanawiałem się czy nie wziąć mniejszego modelu, ale marzy mi się kiedyś pojechać nad Bałtyk i ostatecznie uznałem, że chyba warto taszczyć ze sobą większe wory, w razie gdyby mi coś z tym Bałtykiem odbiło
-
Mój Maestro otrzymał bagażnik i sakwy - foto
Pierwszy przejazd po naszych pięknych drogach i jakieś 3-4km leśnymi ścieżkami zaliczył pozytywnie
-
Potwierdzam stockowe oponki są mega śliskie, na deszczu nie trzeba przekraczać 20km/h, żeby w zakręcie przednia opona pojechała w innym kierunku niż kręcimy
Polecam więc zachować wszelkie środki ostrożności, szczególnie na deszczu
-
'klakson' najlepszy
-
Gdyby kogoś interesowało to wrzuciłem go garażu garść zdjęć Maestra po jesienno-wiosennych modyfikacjach. Zdjęcia zrobione na chybcika więc nie powalają (szczególnie sylwetka całego roweru) ale da się oglądać.
http://www.forumrowerowe.org/garage/vehicle/3460-kands-maestro/?tab=images
Nareszcie Wygląda świetnie co to za oponki w nim siedzą? i jak z ich wytrzymałością?
Poza tym możesz się pochwalić jakim aparatem robisz te fotki?
-
dobrze, ze jestes caly Kojaki wygladaja swietnie, ale trzeba uwazac, bo tak jak mowisz czysty asfalt i te oponki zapewniaja super przyczepnosc, ale odrobina piasku i sila rzeczy brak bieznika powoduje uslizg ;/
-
1450km i nadal nie wiem jak wygląda dętka moim rowerze opony, które miały być w pierwszej kolejności wymienione okazują się być bardzo odporne
Dodam, że śmigam na +- 4barach i ważę 68kg
-
Niestety zaliczyłem dziś siarczystą glebę, zgodnie z wskazaniami GPS przy 35km/h, ale moim zdaniem było to raczej koło 25 km/h bo nieco zwolniłem przed upadkiem. Tak czy inaczej zaliczyłem konkretny szlif i wygiął mi się hak przerzutki tylnej. Pytanie czy tylko wymiana czy macie jakiś pomysł żeby to wyprostować? Próbowałem wyprostować tak żeby było oki, ale zostaje problem z 2 największymi zębatkami(nie wchodzą płynnie).
Kojaki były winne tej glebie?;>
-
hmm bedzie ciezko, poszukaj moze na allegro Kandsa w wersji trekkingowej wtedy dostaniesz kompletny rower, z oswietleniem, pelnymi blotnikami, bagaznikiem, no i pozycja na nim nie bd tak sportowa jak w Maestro pisze z telefonu i nie dam rady podac Ci dokladnej nazwy tego modelu, ale pewnie go szybko znajdziesz
-
potwierdzam, u mnie na stockowym łańcuchu wibracje były, po jakimś czasie znikły, teraz założyłem nowy łańcuch i znów je odczuwam
-
orientuje się ktoś jaki kąt ma mostek montowany w Maestro 2013? ;>
-
to pewnie zasługa tego, że Kojaki (chyba) mają jakąś antyprzebiciową wkładkę, która po części tłumi też drgania
-
to właściwie te same rowery, przy czym Kands (prawdopodobnie) ma nieco lepszą ramę Jeśli nie będziesz poddawał tego roweru jakimś dużym obciążeniom to wydaje mi się, że bez znaczenia, które wybierzesz
Wybierz te które bardziej Ci się podoba, a jeśli jeszcze męczy Cie pytanie, które wytrzyma dłużej, to myślę, że nie będzie to kwestia Lazaro - Kands, a tego jak będziesz dbał o ten rower
-
ktoś z was używa sakw Crosso? bo zastanawiam sie nad kupnem bagażnika i szukam takiego, który będzie kompatybilny i z sakwami wspomnianej firmy i z Naszym Kandsem
[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany
w Rowery i ramy rowerowe
Napisano
590mm