Skocz do zawartości

wickermann

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez wickermann

  1. A ma ktoś w ogóle info, jaką średnicę ma tłok powietrzny np. w minute, r7 lub marvel ? Może któryś z nich można by położyć z góry na sprężynę w Drake'u i wywalić oring pod sprężyną?

    Dałoby to coś w rodzaju układu MARS, z dużą sprężyną i małą komorą powietrzną na górze.

     

    Drake razem z asystą powietrzną otrzymał dodatkowe uszczelki, niestety nie dostał sprężyny negatywnej, która by te dodatkowe opory przełamywała.

  2. Przekonaliście mnie, poszukam czegoś dedykowanego.

    No niestety, wybór ramy był bardzo przemyślany, tylko przemyślany źle.

    Krótkie ramy nie zalegają niestety w sklepach do wyboru do koloru, tak żeby można było sobie przebierać z prostego powodu - mało kto je chce kupować.

     

  3. Ostatnio widziałem na alledrogo Manitou Marvel Comp w wersji 120 mm skoku, ale pod koła 27,5".

     

    Zacząłem się więc nad nim zastanawiać - dołączoną do niego tulejką redukcyjną 2 cm można obniżyć jego skok o 20 mm i wtedy jest wyższy od mojego Drake'a o 18 mm, mając skok 100mm.

    Idziemy dalej - dodając jeszcze jedną tulejkę 1 cm, uzyskuję obniżenie wysokości o 10 mm. Ponieważ ograniczam w ten sposób skok (lagi mniej wychodzą w górę), chciałbym to naprawić. Powiedzmy zamiast plastikowego odbojnika na dnie goleni daję gumę niższą o te 5 mm, coby lagi mogły wejść głębiej.

     

    Efekt - Manitou Marvel o skoku 95 mm niższy o 30 mm. Przy maksymalnym ugięciu odległość korony od uszczelek zmniejsza się o te 5 mm, czyli z oryginalnych 18 mm do 13 mm.

     

    Wysokość amortyzatora po tym obniżeniu jest 8mm za duża w porównaniu do tego, co chciałbym osiągnąć, myślę, że odpowiednio dobrany SAG, np. 25 mm pozwoli to zniwelować.

     

    Pytanie, czy montowanie wersji amorka 27,5" pod koło 26" może mieć jakieś negatywne konsekwencje. Podkowa będzie wyżej o te 18 mm, ale czy to ma jakiś wpływ na cokolwiek ?

  4. Dzięki za odzew.

    Abstrahując od prawidłowości lub nieprawidłowości - w moim Drake'u oring na goleni górnej przy maksymalnymm ugięciu zatrzymuje się 2,5 cm od korony.

    Rozumiem, że w takim przypadku można próbować obniżać golenie o np. o 1 cm, bo zostaje jeszcze margines (mówię o maksymalnym ugięciu z dobiciem),

     

    Ile w takim razie zostaje w R7 między koroną a uszczelkami przy maksymalnym ugięciu ? W mańkach ta odległość jest chyba stosunkowo duża ?

  5. Witam mam możliwość kupna ww amortyzatora w wersji skoku 100mm. Jednak chciałbym jednocześnie obniżyć jego wysokość, ale zachować skok :)

    Z tego, co widziałem na forum, wysokość można obniżyć, dając plastikową tulejkę nad sprężynę negatywną.

    Jeśli dobrze rozumiem (nie miałem tego amorka osobiście w rękach), lagi są bardziej wciągnięte w dół, ale plastikowy pręt kompresji zostaje jak był.

    Efektem jest obniżenie wysokości, ale i zmniejszenie skoku.

     

    Teraz moje pytanie - gdybym dał tulejkę 2 cm nad sprężyną negatywną, a jednocześnie skróciłbym ten plastikowy pręt kompresji od strony tłoczka o te 2 cm (lub wymienił na wersję krótszą, np. z amorka o skoku 80 mm), zachowałbym skok i obniżyłbym jednocześnie wysokość całości?

     

    Drugie pytanie - ile jest miejsca między tłumikami w drugiej goleni, inaczej mówiąc, ile można obniżać skok przez wciąganie lag do środka podkładkami, żeby tłumiki się ze sobą nie zderzyły?

  6. Wiem, że to szczegół, ale zauważyłem pewną rzecz.

    Raz przez pomyłkę skręciłem tłumik bez tej blaszki na dole tłumika (tej, która zamyka otwory olejowe przy ugięciu) i skok maksymalny wyniósł równo 9,5 cm.

    Zorientowałem się jednak i wkręciłem blaszkę na swoje miejsce.

     

    Tym razem skok, jaki udało mi się uzyskać wyniósł 9 cm, czyli zniknęło 0,5 cm skoku, ciekawe, nie ?

  7. A taki tuning - jakby dać na dole lagi ze sprężyną zamiast tej nakrętki, co tam jest oryginalnie, nakrętkę z dołu lagi z tłumikami?

    Nakrętka z lagi z tłumikami jest uszczelniona dwiema uszczelkami (zewnętrzny oring i wewnętrzna uszczelka), więc powstałoby uszczelnienie końca lagi. Jeśli zakręcić tą nakrętkę przy tłoku powietrznym w położeniu górnym, a potem włożyć sprężynę, to pomiędzy tłokiem powietrznym a tą nakrętką powstanie ciśnienie, czyli komora negatywna?

    Dobrze myślę?Tylko, czy  pręty z obu lag mają tą samą średnicę?

     

    Druga możliwość - założyć pręt kompresji z wersji 29", czyli dłuższy od tego na 26". Przesunie to tłok powietrzny do góry, robiąc pod nim miejsce na sporą sprężynę negatywną. Nie powinno to zmienić skoku, a jedynie czułość?

  8. Mam jedno pytanie, też było o tym na początku ale jakoś temat umarł, czy wasze "MAŃKI" wykorzystują cały skok bu u mnie jest z tym problem, amor wykorzystuje 70 mm skoku w porywach do 75 (ugina się lekko) czy ten model tak ma czy jednak to wina usterek (wcześniej opisanych), które występują w tym amortyzatorze.

     

    Mam wszystko doprowadzone do prawidłowego stanu, brak tarcia itd. - i po porządnym naciśnięciu skok max prawie 9,5 cm.

    Przy normalnej jeździe jeszcze nie dobiłem ani razu.

    Łatwo wchodzi do 7 cm, potem przez 2 cm jest jakaś progresja - albo sprężyna tak ma, albo może to sprawa w którymś z tłumików?

  9. Jestem już posiadaczem tłumika w wersji ABS+, zmieniłem kolejność shimów, żeby zmniejszyć pltformę i progresję tłumika.

    Faktycznie duża zmiana.

    Ale myślę o czymś innym: do Drake'a były dostępne sprężyny różnej twardości.

    Czyli - jeśli dobrze myślę - osoba o wadze np. 90kg lepiej wyjdzie na zestawie twardsza sprężyna + niskie ciśnienie, niż na zestawie miękka sprężyna + wyższe ciśnienie?

    Więcej powietrza w tym ostatnim zestawie może dawać większą progresję przy końcu skoku, powiedzmy ostatnie 2 cm może być ekstra twarde ?

    Czy w tym amorku w ogóle występuje taki efekt, że te 20-30 PSI może dawać taką progresję?

  10. Wywaliłeś wszystkie odbojniki na pręcie kompresji ?

     

     

    Jak wywalę odbojniki, to lagi wchodzą faktycznie głębiej, ale tylko pod warunkiem, że wywalę też ten biały plastikowy patyk nad sprężyną.

    Wygląda tak, jakby sprężyna nie pracowała liniowo, do 5 cm wchodzi jako tako, potem się utwardza.

    Jeszcze nigdy nie dobiłem amorka, cobym z nim nie robił :)

    Efekt jest taki, że bez ciśnienia chodzi jeszcze jako tako, ale sag jest ze 3 cm, po podpompowaniu sag jest 2 cm, ale jakby spada czułość.

  11. A może ktoś się skusi żeby zmierzyć, był bym wdzięczny ;)

     

     

    Postaram się zmierzyć przy najbliższej okazji, w tym momencie mogę tylko napisać, że podczas przykręcania łatwo przycina się oring na tym korku, uszkodziłem już dwa :(

    Oring ten ma wymiar 27 x 1,78, może to coś pomoże?

     

    Ja zastanawiam się natomiast, jak to możliwe, że przy sagu 2 cm (moja waga ok. 85 kg) mogę dobić go tylko do 7 cm, jakby nie było 5 cm pracy to niesatysfakcjonująca wielkość :(

  12. Ja ostatecznie założyłem na tłoczek oring 20,22 mm x 3,53 mm  + wazelina techniczna pomiędzy wargi uszczelek olejowo-kurzowych i to daje zadowalającą płynność.

     

    Z moich obserwacji wynika, że

    - tłoczek ma wymiary dna rowka 22,5 mm x 4,5 mm

    - oring 21 mm x 3,50 mm po założeniu na tłoczek ulega rozciągnięciu, jego grubość zmniejsza się o 0,5 mm i wynosi ostatecznie 3 mm

    - oring ten na tłoczku daje średnicę tłoczka 28,50 mm (zmierzone).

    - oring 20,22 mm  x 3,53 mm daje średnicę tłoczka 28,40 mm.

    - średnica wewnętrzna lagi ma ok. 28,15 mm.

    W związku z tym oring musi przy wciskaniu do lagi spłaszczyć się jeszcze o ok  0,18 mm na swojej grubości.

     

    Może komuś te informacje pomogą.

  13. Co może byc przyczyną takiego działania ?

     

     

    To pytanie raczej pozostanie bez odpowiedzi, na razie nikt nie zgłaszał czegoś podobnego.

    Na chłopski rozum - któryś oring w tłumiku puszcza olej.

    Jeden jest na czerwonym tłoczku, ten duży.

    Drugi jest chyba w środku trzpienia w tłumiku, tzn.  ten, co zakrywa dziurki w tłumiku.

  14. No tak, można wymienić tylko 2 oringi, zamiast trzpienia nawiercić blaszkę w tłumiku i jakoś to też będzie chodziło.

    Ale porównujemy do NOWEGO Epicona, więc wyliczam koszty doprowadzenia Drake'a do stanu, że tak powiem, na oryginalnych częściach :thumbsup:

  15. Co myślicie o Manitou Drake z takich aukcji: http://allegro.pl/nowy-manitou-drake-super-bialy-80-alu-bm-licytacja-i3205782067.html ? Pojawiają się dość cyklicznie, zastanawiam się czy nie byłby to dobry wybór.

    Czy właśnie takie modele bywają często wadliwe (przeczytałem ten temat i wiem, że z wieloma Drake'ami były problemy)? Jak wypada porównanie z Epiconem? Czy potrzebny jest jakiś specjalny serwis przed zamontowaniem? Do ilu warto licytować taki sprzęt?

     

    Właśnie te są wadliwe :sick:

    Jak kupisz, to musisz:

    a) dokupić oleje, najczęściej wymieniane tu to 2,5W lub 5W Motorexa

    B) wymienić oring w komorze ze sprężyną

    c) wymienić tłoczek na tłumiku odbicia, jest to kawałek plastiku generalnie ciężko dostępny gdziekolwiek, ewentualnie możesz kupić tu: http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=44572

    mają akurat 1 sztukę :sick: za 5 funtów :thumbsup:

    d) wymienić trzpień i podkładkę w tłumiku ABS, część również ostatnio niezbyt dostępna, możesz kupić tu:

    http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=44557

     

    Podsumowując - dodaj do kwoty z aukcji jakieś 150 zł lub kup sobie epicona :bye2: , działają podobnie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...