Z tego co się dowiedziałem jazda na rowerze w zimę po mieście z amorkiem powietrznym może okazac sie szkodliwa dla naszego amortyzatora, ponoć sól sypana na drogi ma zły wpływ na uszczelki...Ale ja mam pytanie do expertów którzy ujeżdżają swoje bryki do MTB w czystych warunkach zimowych , czyli lasy,pola z dala od miasta góry, gdzie jedyną niedogodnością może być śnieg minusowa temperatura i śliska nawierzchnia....Ale bardziej chciałbym skupić sie na minusowej temperaturze i jej wpływie na uszczelki i olej ..Ja mam Rock Shox Reba...i zastanawiam sie do jakich minusowych temperatur można bezpiecznie jeździć podkreślam w czystych warunkach zimowych...