pytanie konkretne to i odpowiedź powinna taka być a nie dywagacje co jest lepsze?
Moim skromnym zdaniem dla dużych chłopców tylko duże zabawki, mam 190cm wzrostu i ważę 95kg od roku dosiadam SCOTT'A Spark 29 Team w rozm XL. Zaraz po kupnie miałem przemyślenia dot ceny i opłaty za napis. jednak po przejechaniu ponad 4000km (okolice Krakowa:Las Wolski, dolinki podkrakowskie, las zabierzowski, las tenczyński, itd) stwierdzam, że było warto. nie jest może zbyt zwrotny ale prowadzi się znakomicie, przy jeździe po asfalcie i pod górkę bardzo przydatna jest blokada skoku amorków. nie wypowiadam się na temat osprzętu bo nie o to tu chodzi. chciałem natomist zwrócić uwagę na inny aspekt bardzo istotny przy dużej masie bikera - gwarancja na ramę. 4 tyg temu pękł mi dolny wahacz tylnego zawieszenia (pękło jak w 6 poprzednich ramach choć w innych miejscach). Rowerek kupiłem w Windsporcie więc w te pędy do serwisu i tu miła niespodzianka "prosze sie nie martwić gwarancja na pewno zostanie uznana..." i tak sie stało bez najmniejszy problemów, bez głupawych pytań o styl jazdy itd. wczoraj odebrałem rowerek z wymienionym wahaczam i o czywiście od razu na testy do Lasu Wolskiego wszystko jest ok. teraz na ten model jest całkiem dobra cena. z dotychczasowych doświadczeń wynika, że zarówno sklep Windsport (róg Stoczniowców i Nowohuckiej) jak i marka SCOTT jest godna polecenia. dodam tylko że jak mi pękła rama GIANT NRS i później druga NRS Team to nie było tak różowo.
Na koniec jescze jedna ważna kwestia, tabele ciśnienia dla amorka i dampera są do max wagi bikera 95kg, więc przy zakupie warto pomyśleć o wyborze czegoś mocniejszego na kołch 29". zwróć uwagę na nośność amora, dampera i najważniejsze na "pancerne" koła bo przy Twojej masie ten element wymaga dużej uwagi.
