Wiatr wieje niesamowicie, ale z młodym złapaliśmy przerwę w deszczu i kilka km wskoczyło, nim się całkiem ściemniło... ale wiatr zatrzymywał w mijescu.. w porywach wg. odczytów osiągał 90 km/h.
Jeżdzenia w sumie mało, bo mocno wiało, ale lekkie czyszyszenie napędu, nie za dużo, bo nalozyłem polecany ProGold Xtreme, a on przecież sam czyści i smaruje, no zoabaczymy jak to będzie dzialać
Pojeżdzone z młodymi, choć czasem ostro sie chmurzyło, odkryte trochę nowych ścieżek.. cieszy czas na świeżym powietrzu w tym w lasku i widząć jak coraz bardziej wszystko zaczyna sie zielenić, na powrocie z paczkomatu odebrany olej, jutro mozę po jeździ będzie nowe smarowankio.
Dzię ki za info. Ale aż za dobrze wugląda. Taki uniwersalny, ze i do czyszcznie i smarowania? I piszą by nie oczyszczać z jego nadmianru przed jazdą w cieżkich warunkach? Nie zbiera błota... hmmm wszystko pieknie. Zobaczymy
Kurcze w niedzielę smrowałem łańcuch itp, dziś się przejechałem rano troche w deszczu i wieczorem piszczy. Chyba odstawie ten czerwony FL i wracam do rochloffa.
Rano z młodym przez las, teraz po pracy w ciemku wietrze i pierwszych kroplach deszczu. Od mega cieplego przedpoludnia do wietrznego mokrego wieczoru, super.
Kurcze teraz piszesz. Tyle osób chwaliło czerwony FL, że kupiłem i teraz przy zmianie łańcucha na "letni" użyłem, tylko musiałbym sprawdzić, która mam wersję. Czyli wracać do Rohloff?!