Zależy ile tego złota, jak tylko powierzchownie to nie, ale bywa, że jeszcze między ogniwami jest na grubo ale najlepiej to widać jak już wyschnięciu trochę po jeździe. Do ostatniego ataku zimy było ok. Ale przy tej szklance co była, to ostro solą dawali i teraz zanim to wszystko spłynie z roztopami i deszczem, to jeszcze trochę złoci ale u mnie już po wszystkim.