Nie wiem co się ma dziać z łańcuchem jak się tego nie robi ale w takim wypadku z moim powinno się to zdarzyć już ze sto razy:P
Jeździ na zielonym FL. Łańcuch szejka w tym roku uświadczył może ze trzy razy... raz/dwa w miesiącu jest przemywany benzyną poza tym tylko zabawy z suchą szmatą między jazdami. I żyje.
Fakt-faktem zerwał się raz ale to raczej nie wina smaru.;]