artoor
-
Liczba zawartości
1 110 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez artoor
-
Widelec wygląda na niezły kawałek inżynierskiej roboty i, choćby z tego powodu, zasługuje na uwagę. Pewnie niejeden "widz" odrzuci go od razu z powodu wyglądu. Mi też się nie podoba, ale dla niektórych może to być ciekawe rozwiązanie. Nie ma lżejszych armortyzatorów, a te 80 mm nizinnym jeźdźcom zupełnie wystarczy. -
Zaplatanie przez wybitnego kołodzieja (dzięki za przypomnienie pięknego słowa), bardziej apeluje. Ale bywa, że gotowy ma to, co trzeba i jest tańszy. Gdzieś na początku zawsze był jakiś zaplatacz, tyle że anonimowy, a swój to swój. Mały plotek - koła I9 przychodziły do Polski w kawałkach i były zaplatane na miejscu, bo gotowce z USA się rylały...
-
Koła w tej promocji są na piastach Switch, a ja chciałem Teslę, bo używam i poważam. BTW, są już nowe, ulepszone Tesle, w gorszej cenie (120Ł). Złożenie na nich 270Ł + 12Ł wysyłka.
-
Czerw. może i nudny, ale za to najszybszy... Z kolorami w szerokich obręczach ubogo. Velocity chwalił się na wystawach wzorami w paski, trupie czaszki i "drewnianą" klepkę. Do sprzedaży jednak nie przewidział.
-
BLB postanowiło popsuć mi humor i doniosło, że nie ma P35 w pierwszym słusznym kolorze (czarny) i drugim słusznym (czerwień). Zostały im jasnozielone, białe i srebrne, czyli nie to. Do gry wracają zatem DL31 i WTB ST i-25, bo Gordo z Europy zniknęły.
-
Ten pan łamie ustalony porządek rzeczy. Przecież tłuściochy mają być ociężałe i niezwrotne!
-
Przeleciałem kilka dyskusji, ale nigdzie nie znalazłem wyjaśnienia różnic, bo waga, rozmiary i przekrój są takie same. Wygląda mi na to, że Blunt to zwyczajny rebrandzling P-35.
-
Koniec końców stanęło na P35, bo jak przyszło do konkretów, to okazało się, że grube Blunty w międzyczasie wyszły.
-
Dziękuję z serca. Zamówienie złożone, zabawa rozpoczęta.
-
Szukam europejskich źródeł obręczy Velocity Blunt 35 poza: JustRidingAlong i CharlieTheBikeMonger. Google jest tak zamerykanizowany, że trudno znaleźć sprzedawców europejskich. Uprzejmie proszę Zorientowanych o pomoc.
-
Czyli - przerabiając logicznie Twe słowa - "Tarcze XTR to porażka, bo SLXy łatwo się gięły i szarpały trochę".
-
Nie ma starszego modelu tarcz Aineon, więc płaczesz nie nad tą cebulą. Twoja opinia jest w stylu taksówkarskiego "Nie ma jazdy bez gwiazdy" (o Mercedesach) czy "Kto ma Opla, ten ma hopla".
-
Przedświąteczna ingerencja w wygląd - kierownica Race Face Next 720mm, płaska za Turbine alu 680mm ze wzniosem http://www.flickr.com/photos/78633376@N06/11580709896/sizes/h/in/photostream/ http://www.flickr.com/photos/78633376@N06/11579832125/sizes/h/in/photostream/ i letnia - tarcze hamulcowe Ashima Aineon 180mm: http://www.flickr.com/photos/78633376@N06/10168035645/sizes/h/in/photostream/
-
Red Bull plus Colnago i każdy śmiga nawet w lajkrowych rajtkach
-
Wspomniane wyżej Pacenti DL31, o wewn. 26mm, dostępne jeszcze w Superstars przy zleceniu budowy kół. Gdzie indziej w Europie już z nimi krucho. Spank Subrosa, wewn. 25mm http://www.bike24.com/1.php?content=8;navigation=1;product=31805;page=1;menu=1000,2,302,303;mid=0;pgc=5056:6136 Sixpack S.A.M., wewn. 25mm http://www.hibike.com/shop/product/pcced98d860f74fc4ba14d891f1f08cf2/s/Sixpack-S-A-M-disc-rim-29-32-hole-2014.html Tactic mają wewn. 23mm, te 21mm ma Sentinel.
-
Bingo. Wyżej stwierdzono, że Surly jest masowy, bo należy do wielkiej firmy. Chybiony argument. To tak, jakby powiedzieć, że Porsche jest masowy, bo należy do Volskwagena, czy Maseratti, bo należy do Fiata. Każda z tych firm, z Surlym włącznie, ma własny, wyrazisty profil i sytuacja właścicielska nie ma tu nic do rzeczy.
-
Pewnie istnieje coś takiego jak stalowa masówka z taniej stali w Chinach czy Indiach, ale Karate Monkey na pewno do takiej nie należy. W "naszym" świecie stalowe 29ery są niszowe nawet tam, gdzie są dostępne, więc choćby z tego powodu Twoje stwierdzenie jest chybione.
-
Zwijany Knard po obniżce w Niemczech stoi ok. 500zł. Guma razy 2, do tego metal (z piastą włącznie) i zdrowo przekroczymy 2k za komplet.
-
Wśród okolicznych branżowców chodzą podobne wieści jak wyżej i jeszcze bardziej niepokojące. Ale tym zajmują się odpowiednie służby. Salon firmowy świeci pustkami. Zostało trochę niedobitków własnego wyrobu i inne krajowe rupiecie. Możliwe, że firma wystartuje na nowo, ale już wyłącznie jako importer. Szkoda.
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
artoor odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Jakby komu było trzeba rzemieślników od stalowych ram, to znajdzie ich wielu w poniższym linku (kolumna pośrodku strony, zaczyna się od Niemiec a kończy na pojedynczych manufakturach z 'diversen Landern') http://stahlrahmen-bikes.de/ -
Tzn. że się nie uginała? Pytam, bo już dawno zapomniałem jak to jest być 17letnim Bambó, no i żadna uczycielka się tak nie zaprezentowała. Co do karbonowych elementów typu sztyca, mostek i kierownica, to z opinii praktyków wynoszę, że poprawiają one komfort jazdy nieznacznie lub wcale. Jako że ludzkie plemię za wszelką cenę chce lepiej i wygodniej, choćby o 1g czy 1 mm, ekspansja karbonu trwa. Wiadomo, dlaczego karbonizują się zawodnicy, ale śmiem twierdzić, że w przypadku całej reszty parametry użytkowania są drugorzędne.
-
Myślę, że tak naprawdę się tego nie boisz, gdyż tytan tytanem, ale OnOne to jednak "normalna" manufaktura.
-
Dozuję sobie fotosy z wycieczki p. Ivana małymi porcjami, boby mnie zazdrość zabiła. A niektóre mówią, że Wyspa jest przeludniona i zurbanizowana.
-
Wiem, że Panu to nie stanowi, ale Sentinele są po mojemu ładniej malowane od Tacticów, których napis idzie po łajdackim ukosie. Chociaż te 2mm więcej po wewnętrznej, które dają razem pobożne 23 mm...
-
Pięknie im te rurki wychodzą, a Snakedriver to dla mnie jedna z najbardziej udanych ram 29".