"po" jakichś 200 km na nowych Kendach mogę je w zasadzie tylko pochwalić. Opony szerokości 28 nadają się doskonale dla Lazaro w zastosowaniu szosowym, ewentualnie mocno ubitymi szerokimi alejami parkowo leśnymi. Opony pompowane do 6 bar, co daje się odczuć. Trzeba bardzo uważać, W Szczecinie właśnie otworzyli nowe bulwary nad Odrą przy okazji wylewając tam nową DDR. Niestety nowe krawężniki są tak ostre, że kiedy z konieczności musiałem zeskoczyć z DDR na bruk i z powrotem od razu przeciąłem dętkę, oponie nic się nie stało wię to chyba dla niej na +.
Opory toczenia przy tej szerokości i ciśnieniu są znikome, przebić to może tylko 23 ale te już wg mojej wiedzy nie wejdą w obręcze Lazaro, zaskoczony jestem też tym, bardzo dobrze trzymają na mokrym asfalcie, wielokrotnie przejżdżam pod kątem przez tory tramwajowe i nie zaliczyłem jeszcze poślizgu.
To tyle, późną jesienią wracam na CST 40C.