Słucham wszystkiego co mi się spodoba. Żadnego gatunku nie faworyzuję, chociaż raczej omijam szerokim łukiem różnego typu klasyki jak Metallica, Michael Jackson, czy Beatlesów. Po prostu nie lubię, kiedy mi ktoś mówi, że ktoś jest lepszy i tworzy lepszą muzykę od tych, których słucham. Ostatnio mi się nawet spodobał zespół "Hijokaidan" tworzący muzykę noise, czy dokładne ich przeciwieństwo, czyli chorał gregoriański reprezentowany przez "Gregorians".
Oprócz tego są jeszcze:
-Junior Senior (kto nie zna chociażby takiego kawałka, jak "Move your feet"?)
-Daft Punk (zwłaszcza za "Aerodynamic", czy "Harder, Better, Faster, Stronger")
-FlyZZZa (trochę aż mnie dziwi, że aż tak mnie pociągnęło do ukraińskiego reagge)
-Kouji Wada (przypomina mi się dziecińtwo, kiedy jeszcze oglądałem takie kreskówki jak "Digimon". Naprawdę mi się podoba utwór "Butter-Fly")
-Renard (chociaż ma on sporo innych aliasów. Tylko u niego są takie jaja, że utwór może mieć w nazwie napisane "Renard feat. FIAB", pomimo tego, że to jedna i ta sama osoba. Uielbiam jego "Intenive Care Unit" który mam ustawiony jako dzwonek telefonu)
No i sporo więcej...
