biker90

Ja bym się wybrał może jak czas i pogoda pozwoli. Ostatnio jednego i drugiego brak

Jak widać za oknem pogoda się psuje więc planowanie raczej na dłuższą metę odpada, jeśli pojadę to bd pełen spontan. Lecz jakoś specjalnie przy 4 stopniach, które mają być w sobotę nie chce mi się jechać więc wyjazd odwołany

A więc tak o ile pogoda pozwoli to sobota godzina 13 pod Kościołem Mariackim. Ruszamy najpierw w stronę WPKiW skąd na Bytków, Michałkowice oraz w Dąbrówce Wielkiej wkraczamy na czerwony szlak, który prosto prowadzi do Wzgórza Doroty w Będzinie Grodźcu. Tam chwila przerwy i ruszamy ulicą Wolności w stronę Zamku w Będzinie. Powrót przez Sosnowiec oraz Katowice Szopienice

Tak ze wczoraj miało być spokojnie lecz kumpla spotkałem i trochę wygłupów było, a ludzie się na nas patrzyli jak na wariatów co My wyprawiamy: http://gizmo201.bike...ie-okolice.html P.S. Nie mam takiej wprawy jak kumpel lecz coś tam na tylnym kole jechać potrafię, krótko, ale zawsze coś

W B6 XL mija się z celem za duża będzie zdecydowanie bierz L czyli 21', mi nawet pasowała M czyli 19', a co do wzrostu to 188 posiadam więc porównywalnie tyle co Ty. Najważniejsze byś przymierzył się do bike'a: wsiadł na niego i przejechał kilka metrów by sprawdzić jaki rozmiar, bo nie zawsze się te tabelki sprawdzają gdzie pisze jaki rozmiar masz mieć

Żeby wyjazd mógł się odbyć są potrzebni chętni, jak się znajdą to się ustali wspólnie kiedy

Lepiej późno niż wcale. Przynajmniej masz kompana do jazdy stałej i wsparcie syna po drodze

Mi tam po wczorajszym jakoś tak wyszło, że dzisiaj czasu mało na kręcenie to też blisko zrobiłem: http://gizmo201.bike...-i-km-malo.html

Cze, co wy na to by wybrać się na Wzgórze św. Doroty w Będzinie Grodźcu. Od Dąbrówki Wielkiej w Piekarach Śląskich jest czerwony szlak na to wzgórze, potem można wracać przez Park Pszczelnik w Siemcach.

Domyślam się, że chodzi o Wisłę!? Nie ma sprawy tylko musi być w miarę ciepło by móc jechać, a coś patrząc na pogodę to coraz chłodniej będzie, ale czego się spodziewać w końcu jesień mamy Ale najważniejsze, że dałaś rady podobnie jak i Karpik, tylko w końcówce to tempo siadło nieźle Ale w końcu rekreacyjnie miało być to i było P.S. Daleko na tego kebaba jechaliśmy

Tu zawsze było cicho, pewna grupka tylko jeździła i dalej jeździ Wczoraj Pszczyna zdobyta po raz n-ty

Dzięki wszystkim za dzisiejszy wypad do Pszczyny, a oto relacja z dnia, w którym kebaba w Pszczynie szukaliśmy: http://gizmo201.bikestats.pl/833048,Na-kebaba-do-Pszczyny.html

Trasa z dzisiaj: http://gizmo201.bikestats.pl/832385,Zalew-Przeczycko-Siewierski.html Jutro Pszczyna w większej ekipie miejmy nadzieję, że pogoda tak jak dziś dopisze i termometr pokaże 20 stopni na plusie

Podsumowując: skład ekipy na Pszczynę to Gosia, Grzegorz, Karpik, Marcin, Ja i chyba Tomek

Opanuj emocje i rób zapasy Mi pasuje jak najbardziej. Przybędę na pewno o ile pogoda nie zmieni zdania swego

Jadę sobie w lasach Ochojeckich wszędzie ciemno, a tu nagle obok mnie mały dzik równolegle biegnie dobrze, że nie było matki w pobliżu. Bliskie kontaktu nie było, dałem po hamulcach i małego przepuściłem, a potem ciągle nasłuchiwałem czy ich tam więcej nie ma

Tak więc do Pszczyny tylko można jechać ze względu na ramy czasu Marcina vel. Karpika Spotkajmy się pod nim o 9.00 i kierunek obrany to Pszczyna w dwie strony, jak nie można tam gdzie by się chciało to przynajmniej namiastkę tego można zorganizować. To jak kto się pisze na to

Ale jak napisałeś, że warunkiem jej odbycia jest udział Karpika i Gosi to się nie dziwi, że nikt nie odpisał, źle to sformułowałeś oraz nie dziw, że w ten sposób napisałem! Pomysł Karpika jest dobry by tylko do Pszczyny jechać i z powrotem. Myślę, że zbiórka pod Marcinem o 9.00 była by dobra. Ktoś więcej chętny na taki wariant? Co do pogody to w Wiśle w 15 min może się zmienić, na własnej skórze to odczułem, nagle z 14 stopni i słonecznej pogody zrobiło się odczuwalnie z 7 stopni z zimnym wiatrem i bez słońca! Teraz na takie długie trasy w jedną stronę to nie ma co się pchać nawet

Nie ma to jak układać wycieczkę pod jedną osobę Co z resztą jeździć już nie chcesz czy co? My pewnie gdzieś pojedziemy jak się zgadamy, a jak nie to pewnie sam gdzieś zaś pojadę

Szkoda, że od nas czyli z Kato nikt nie jechał bo bym też znów po Jurze pośmigał. Następnym razem muszę kogoś namówić by się ze mną do cb wybrał, bo samemu jakoś się nie chce

Ktoś chętny na ustawkę dziś o 14? Trasa do ustalenia A że nikt nie był chętny na wspólny wypad to pojechałem przypadkowo z Tomkiem na Chudów. Tak w sumie to miałem siedzieć w domu, ale nie wytrzymałem i pojechałem, a oto relacja z dzisiaj: http://gizmo201.bikestats.pl/829701,Chudow.html

Jednym słowem dla chcącego nic trudnego. Jakbyś naprawdę chciał to chociaż na jedne spotkanie czy wycieczkę znalazłbyś czas

Zapora Wisła Czarne, Stecówka w Istebnej oraz Kubalonka zdobyta A oto relacja: http://gizmo201.bikestats.pl/828696,Wisla-Czarne-Stecowka-Kubalonka.html

Też tak myślę, że Pogoria i Dziećkowice przy wietrze to się mija z celem. Tak więc propozycja Marcina vel. Devila jest lepsza od mojej. Proponuje zbiórkę pod Panoramę na Zadolu myślę, że chyba dobre miejsce to jest, poprzednio tak się ugadaliśmy tak i teraz można również. Co dnia mi to obojętne, może być i sobota i niedziela też

Dobrze prawisz Devil, czas się zawsze znajdzie tym bardziej, że info jest na tyle wcześniej, że można to jakoś sobie ułożyć. Z Rudy Śląskiej wszędzie blisko jest więc ta wymówka jest nie na czasie! Tyle tych spotkań było, a Ja cie Sławek ani raz nie widziałem, a to znak, że podobnie jak inni użytkownicy zlewasz tą grupę. Jak nie na kole to autem na ognisko można się zjawić tak jak to uczynił Barney i Skorpion- można można