Skocz do zawartości

rzezniol

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 422
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi dodane przez rzezniol

  1. 12 godzin temu, Clip napisał:

    (zdjęcie z netu):

    Aby rozwiać wątpliwości najlepiej daj swoje foty.
    Ze szczególnym uwzględnieniem detali goleni dolnych przy hakach i piwotach oraz korony ;).

    Bo będziemy gdybać.

    Inna sprawa że chyba wszystkie pytania możesz sobie odpowiedzieć sam. Wystarczy go rozebrać i porównać bebechy do zdjęci z serwisówki , do której załączyłem link. 

    Pozdrawiam 

  2. Trochę mało "detali" ale .

    Jeżeli:

    - oba korki mają zaworek, czyli w obu lagach jest komora powietrzna.
    - jest tłumik z otwartą kąpielą (zakres regulacji pokrętła z tego co pamiętam około pół obrotu)

    To najprawdopodobniej jest to SID XC własnie z okolic końca lat 90`tych.
    Jeżeli dobrze trafiłem to ma on wewnętrznie regulowany skok w opcji 63 lub 80 mm

    Tu masz instrukcje serwisową dla takich klasyków:

    http://www.retrobike.co.uk/gallery2/d/144836-2/2000_sid_service_infor_drawings.pdf

    Pozdrawiam 

     

  3. Trzeba też jasno zwrócić uwagę na sposób użytkowania ... co z tego że na komunie dostałeś stalowego górala ... ta komunia mogła mieć miejsce w latach 90`tych.
    Ja pytam ile ten stalowy góral przejechał prawdziwych zimowych kilometrów ? ;) 

    Korozja ram stalowych w przypadku wywleczonego tu Ronina to problem estetyczny ... producent miał plan na rower ale wykonanie się nie zgodziło.
    Jak ktoś jest wyczulony na tym punkcie to będzie mu ryło to beret ale to nie powoduje że rower nie nadaje się do użytku.
    Korozja powodującą destrukcje ramy to promil wszystkich ram stalowych. Dotyczy on chyba tylko sprzętów długotrwale tyranych w każdych warunkach przy niskiej kulturze technicznej jego użytkownika. Ale taki użytkownik zarznie też ramę aluminiową, tak alu też koroduje.

    Dla spokoju sumienia wystarczy na nowym rowerze psiknąć woskiem do środka ramy i zapominamy na długie lata o korozji wewnętrznej.
    Globalnie od strony walorów użytkowych roweru korozja ram stalowych to problem pomijalny.

    Pozdrawiam 

  4. Klej anaerobowy wiąże bez udziału powietrza pod wpływem kontaktu z metalem a nie jakieś tam upłynnianie się pod wpływem ruchu i zastyganie w bezruchu .
    Wiąże oznacza że robi to raz i nieodwracalnie.
    Jeszcze nigdy nie udało mi się zetrzeć kleju do gwintów ściereczką ze śruby po jej odkręceniu ... wedle twojej teorii powinien się wtedy upłynnić.
    Zawsze kończy się to darciem mechanicznym za pomocą szczotki drucianej.

    Co do kleju na śrubach tarczy hamulcowej ... nie zaszkodzi ale w całej swojej karierze jeszcze mi się nie zdarzyło aby odkręceniu uległy śruby tarczy bez kleju.
    Producenci stosują klej na śruby jako swoisty "dupochron" przed ewentualnymi konsekwencjami błędów montażowych.
    Odpowiednio dokręcona śruba tarczy trzyma się i bez kleju. 
    Powód jest stosunkowo prosty, piasty zazwyczaj są aluminiowe a to materiał w którym bardzo lubią się "zapiekać" połączenia gwintowane.

    Pozdrawiam 

    • +1 pomógł 1
  5. Korozja ...

    "Na ramie" to nie problem bo to widzisz i z zasady z wierzchu sprzęt szybciej wysycha.
    Jak stal kiepskiej jakości czy kiepsko "obrobiona" to wewnętrzna korozja z czasem może okazać się problemem.
    Jak dobrze ci się naleje do ramy przez podsiodłówkę podczas deszczowej wycieczki, to woda może stać w suporcie i kilak dni / tygodni czy nawet miesięcy.

    Jak zmieniasz rowery często (kilak sezonów) to problemu praktycznie nie ma wcale ...
    Jak zamierzasz rowerem jeździć długie lata, to warto od wewnątrz ja zakonserwować póki nowa ;) .

     

    Pozdrawiam  

       

      

  6. DOT 5.1 owszem ma wyższe parametry ale jest też bardziej higroskopijny.

    Wyższe parametry maja znaczenie jak piłujesz hamulec pod dużym obciążeniem (np góry) przy jeździe "po parku" różnic nie zauważysz między nim a 4`rką.
    Ale wyższa higroskopijność ma już znaczenie podczas normalnej eksploatacji ... Jak np. przechowujesz rower zima w nieogrzewanym garażu to masz niemal pewność że po jednej zimie będziesz miał "spuchnięty" hamulec.
    Wciągnie tyle wilgoci z powietrza że zabraknie mu miejsca i znacząco ograniczy skok klamki. Znam to z autopsji ;). 

    Pozdrawiam 

  7. Qrde Elixir R (tez w wersji SL) miałem dość dawno.
    Z tego co pamiętam to na R`rkach w banjo wkręcasz tą nakrętkę ale potrzebujesz jeszcze insert i oliwkę.
    Nie wiem jak masz aktualnie zakończony przewód od strony zacisku.  
    To z a2z to chyba od strony klamki.

    Tu masz link do katalogu części :

    https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/2017_avid_spc_rev_a.pdf

    Pozdrawiam 

  8. To nie jest fabryczne rozwiązanie ...
    Avidy w czasach  tych Elixir`ów uważane były za jeden z bardziej sikających hamulców na rynku.
    Szukaj po używkach na olxach i innych tablicach .
    Avid/SRAM sprzedaje ten koniec pod numerkami to powinno ci pomóc w szukaniu  : śruba - 11.5309.766.000, oliwka + insert - 11.5378.803.002 alternatywnie 11.5378.803.003.

    Pozdrawiam 

  9. Potrzebujesz 4 słownie cztery wymiary i wszystkie uzyskasz bez rozbierania amortyzatora.
    Wystarczy że użyjesz podstawowe narzędzie tokarza czyli suwmiarki.
    Mierzysz średnicę goleni amortyzatora, zewnętrzna średnicę i wysokość wargi uszczelniającej, zewnętrzna średnica uszczelnienia.

    Idąc twoim tokiem myślenia aż mi się niedobrze zrobiło czytając że oczekujesz że tak prostą sprawę zrobi ktoś za ciebie. ;) 

    Nie mam nic do twojej osoby ale to nie jest statek kosmiczny to zwykły najzwyklejszy walec do wbijania uszczelnień, który możesz z powodzeniem w wielu przypadkach możesz zastąpić odpowiednią nasadką.

    Pozdrawiam 

  10. Chciałeś kupić towar z szacowaną dostawą ...
    Zmienili ci czas dostawy przy zamówieniu czyli dopilnowali obowiązku informacyjnego ...
    Wszystkie twoje wątpliwości powinien rozwiać ten punkt z ich FAQ :

    https://www.bikeinn.com/rowery/centro_soporte/st#24

    Tak że nie do końca mogę się zgodzić z twoja opinią na ten temat ...
    No i robię to tak dla samej zasady czepiania się nie mam z tym sklepem nic wspólnego :)  :D 

    Pozdro

  11. Tylko zastanawiam się po co ci rysunek.
    Te "wbijaki" to proste walce.
    Wewnętrznej średnica nie większej niż średnica goleni amortyzatora, zewnętrzna nie większa niż średnica kołnierza uszczelnienia i rowek na wargę uszczelniającą aby jej nie uszkodzić przy wbijaniu.

    Jak masz możliwość toczenia, to tokarz do tak prostego urządzenia potrzebuje tylko nieco wyobraźni.

    Pozdrawiam 

     

  12. Od teraz każdy cyclocross to gravel :) 
    Szkoda że większość ze sporym trudem przyjmie opony pond to co dopuszcza UCI w tej dyscyplinie.


    Każdy nada się aby polatać po lasach w końcu po to zostały wymyślone rowery CX ... ale do gravela to im jeszcze nieco brakuje "dodatkowych atrybutów".

    CX zazwyczaj ma mniej wygodną pozycję, mniej miejsca na oponę co za tym idzie tez na błotniki, mniej / brak miejsc montażowych pod dodatkowy osprzęt ...
    No i w CX`ach praktycznie brak konstrukcji stalowych ;)

    Pozdro

     

  13. 40 minut temu, michalr75 napisał:

    ściga się w maratonach w pierwszym sektorze więc chyba się zna

    To mniej więcej oznaczać tylko tyle i aż tyle że ma "nogę" ...

    41 minut temu, michalr75 napisał:

    prowadzi sklep i serwis

    To możne natomiast oznaczać tylko tyle i aż tyle że miał kasę na otwarcie takiego punktu i jako dobry "menadżer" mógł zadbać o odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach .

    A poza tym o konserwacji łańcucha czy rowerów jest inny temat.

    Pozdrawiam  

  14. No tak ... x11 to dedykowana przynależność do grupy.
    Jak masz sprawdzone że ciąg linki/indeksacja będzie odpowiednia dla twoich zastosowań, to różnica w szerokości łańcucha jest do pominięcia a zakres wychyłu przerzutki jest niemal identyczny  jak x10.
    Jedyne co cie interesuje to fakt czy wózek wyciągnie nadmiar łańcucha miedzy skrajnymi przełożeniami ( duża>duża / mała>mała).

    Pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...