Z mojego punktu widzenia to wstyd i hańba! Lato, a ja nie dość, że w krytych butach, to jeszcze mam skarpetki!
Na szczęście w rowerze trekingowym nie przewiduję takiego rozwiązania. Chociaż coś tam wspominałem o krowie... Nie. Za bardzo lubię chodzić boso, żeby montować SPD także tam. Od dłuższego czasu choruję na te platformy: http://www.amazon.com/Sunlite-Bicycle-Barefoot-Cruiser-Pedals/dp/B0012K6J34 W Polsce takie pedały są nie do nabycia. Znalazłem tylko VP-409, ale do jeżdżenia boso są trochę małe. Skoro nie ma co się lubi...
Chociaż biorąc pod uwagę, że widziałem już bloki w japonkach i damskich szpilkach, może ktoś wymyśli, żeby zamontować bloki do gołych stóp.
Wracając do szkoły... Jak na początek czuję się trochę dziwnie. Pierwsze wrażenia całkiem pozytywne. Można jechać rowerem na jednej nodze . W niektórych sytuacjach pomocne i mam wrażenie, że jedzie się nieco lżej przy tych samych prędkościach. Aczkolwiek zauważyłem, że partie mięśni, które do tej pory nie pracowały są słabe, bo od razu to odczułem... Muszę też podtuningować bloki, bo za bardzo pedałuję palcami chyba.