-
Liczba zawartości
8 486 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez beskid
-
Axon to praktycznie to samo co Epicon. Coś w stylu Reba a Sid. Jest lżejszy i ma charakter bardziej wyścigowy. Nie wiem jak jest z Reconem ale te obydwa modele Suntour'a nie mają większych kłopotów z awaryjnością. Ja też zreasumuję i powtórzę, że jak dasz prawie 1200 za Recona to zrobisz baaardzo duży błąd. To już kup Rebę tylko nie solo air bo pod Twoją wagę i być może góry będzie jak znalazł. Uprzedzając pytanie Reba jest konstrukcyjnie prosta jak budowa cepa w serwisowaniu nie droga a i żeby ją uszkodzić to trzeba się naprawdę postarać. Inne propozycje za ponad 1 k też wymieniłem.
-
@peepeepee ja tylko stwierdzam, że wydawanie tyle kasy na Recona i to nawet w wersji gold jest bez sensu. Za nie wiele więcej jest nie tylko Reba ale i Minuta http://allegro.pl/wyprz-amortyzator-manitou-minute-100mm-disc-milo-i3409246404.html lub R7 http://www.bikestacja.pl/pl/amortyzator-manitou-r7-pro-164.html. A to już jest zdecydowanie wyższa liga i nie ma nawet co porównywać z Reconem. Natomiast jestem zdania, że na Twoje potrzeby jak znalazł jest bardzo porządny Epicon lub bliżniaczy właśnie Axon. Jak dorwiesz Axona z piwotami to masz zajefajny wideł i sporo kasy zostanie. Epicon w swojej klasie nie ma konkurencji pod względem cena-jakość. Do tego kupujesz hydrauliki SLX'a i czego chcieć więcej.
-
Żaden z wymienionych za te pieniądze. Dać prawie 1200 za Recona to trzeba mieć chyba za dużo kasy na zbyciu. A jak tak to czemu nie nie wiele droższa Reba. A tak na koniec to najrozsądniej za mniejszą kasę wypada Epicon a nie żadne RS'y.
-
Dokładnie jak prawi @Ivan. Ja się bujam na góralu po szosie i nikomu na dłuższą metę nie polecam. Jeśli ma być choć trochę terenu to nakieruj się na crossa.
-
Kwestia dotyczyła tłumika, który lepiej się spisywał w wersjach starszych. Kilku znajomych miało z nim problemy stąd też to zdanie. Natomiast generalnie chodziło mi o wybór duala zamiast solo air. Zresztą to moje spostrzeżenie może mieć tyle z prawdą wspólnego co inne o lepszejszej wersji z jedną komorą. Nie ma sobie co brać do serca.
-
Nie dam głowy pod topór ale nie było Reby SL z 2012 a nawet z rocznika 2011. Zresztą jakie to ma znaczenie?? Jak jest nowa to może i być z 2010. Im starsza tym lepsza i przy tym będę obstawał. To samo tyczy się ilości komór do pompowania. Poza tym wersja RL to to samo co SL. Chodzi po prostu o mniejszą wagę na korzyść RL bo ma golenie od Sida.
-
Drogi czy nie drogi to nie ma znaczenia jak kogoś stać. Poza tym musisz mieć dobry powietrzny wideł a tego w sprzęcie za 3 k nie dostaniesz. To samo koła. Co z tego, ze zaoszczędzisz jak zaraz zaczną się nowe wydatki. Masą się nie przejmuj bo mieści się jeszcze w normie i sprzęt spokojnie da radę. Czy to będzie Wielka Kiszka czy Cross to nie ma co oszczędzać.
-
Masz stanowczo za małą ramę jak na taki wzrost. Ja mam takie rozmiary przy 175 więc resztę sobie dopowiedz. Wielka kiszka na takie zastosowanie to moim zdaniem nieporozumienie więc zainteresuj się maszyną tego typu http://velo.com.pl/rowery/rowery-crossowe/author/synergy
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
beskid odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Jeśli tak bardzo podnosisz wartość tego swojego napędu to z 1kkm. Lata świetlne temu robiłem na szosie na zwykłej 7 rz kasecie i takim samym łańcuchu między 200a 300 km. To samo na zwykłym wolnobiegu. Nie tak dawno w napędzie 8sp. na łańcuchach IG 90 oraz HG 91 i kasecie XT podobne przebiegi. Napęd czysty i bezgłośny, więc sam rozumiesz, że te Twoje 500 km jednak dupska nie urywa. To nie jest tak, że jak proporcjonalnie kupisz kasetę np. SRAM XX 10 lub coś droższego za półtora klocka a nawet więcej do spółki z najdroższym łańcuchem to o ileś tam podniosą się przebiegi na czystym napędzie. Po prostu tak to nie działa. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
beskid odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Ty bardziej, że wynik tylko na szosie d...y wcale nie urywa. -
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
beskid odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Fakt jak dojdziemy za taki zestaw do 2 tys to być może w ogóle smarowanie będzie zbędne. -
Sam warzę ponad 90 kg i miałem wszystkie mocowania. Jazda do w zasadzie tylko góry. Kwadrat tak samo jak u Ciebie czyli łańcuch ocierał o prowadnicę przedniej zmieniarki. W górskim terenie przez kilka sezonów octalink i sztywność idealna. Obecnie oba systemy w tym HT w góralu. Różnicy na niekorzyść octalinku nie zauważyłem. Sam musisz zdecydować. Sam octalink wcale nie jest tańszy tylko po prostu wycofali go z droższych modeli korb. Przecież cena za takie mocowanie w przypadku korby klasy Deore jest praktycznie identyczna ja w przypadku HT. Cały czas rozchodzi się o wagę a że mi to lata to korzystam z obydwu. Jeśli chcesz mieć 100% gwarancji i pewności to kup tę Deore z osią zintegrowaną. Ja przy zakupie LX HT 2 byłem pełen obaw jak to będzie z łożyskami ale jak na razie jest bez kłopotu.
-
Teraz Twoja wypowiedz jednak jest zgoła inna od poprzedniej. Sam zresztą zwróciłem uwagę na wagę tyle, że gramów czasem warto szukać gdzie indziej. Też nie namawiam na siłę na octalink bo korzystam z obydwu mocowań więc nie jestem przeciwnikiem HT.
-
Jest jeszcze do dostania korba która jakościowo nie odstaje od tej Deore. Różnica jest w mocowaniu więc co ma do tego czy mam octalink czy nie?? Korby nie kupujesz co sezon więc w czym problem?? W tych gramach których nie odczuje. Chyba sobie żartujesz z takiego podejścia do sprawy. Nie wiem co ma do wyboru na dzisiaj fakt, że nie ma lepszych modeli. To tak jak by się pojawiła możliwość kupienia porządnej korby z przed np. 5 lat a tu nie bo lepsze jest HT. Bardzo ciekawe podejście do sprawy dokładnie takie jak u marketingowców z Shimano. Fakt jak po wielu kkm padnie wkład wielowpustu to nowego nie kupi bo przestali produkować @TomekK82 to co zaproponowałeś to nie wiadomo co to w ogóle jest. Najlepsze korby robi Shimano więc nie kombinuj bo tylko na tym stracisz. Jak już coś to kup tę Deore, przynajmniej ucieszysz wyznawców HT.
-
Jakby zechcieli włożyć do niego lepszy osprzęt to ten rower tyle by nie kosztował. Sam osprzęt jest dość przyzwoity jak na tej klasy rower więc słowo skandal jest z deka na wyrost. Moja dobra rada to kup sobie taką korbę na octalinku http://www.bikeatelier.pl/naped/korby/mechanizm-korbowy-shimano-deore-fc-m521 do tego wkład suportu i ciesz się jazdą. System wielowpustu jest praktycznie tak samo sztywny jak korb z osiami zintegrowanymi. Nic nie będzie Ci ocierać a i być może zaoszczędzisz na wymianach łożysk w HT. Nie wież w bajki, że HT to takie panaceum na wszystko. Ma zalety i wady a jedną z nich są właśnie łożyska. Octalink ma jak dla mnie jedną wadę czyli warzący trochę suport. I tylko dla tego jest mniej popularny bo nastała moda na liczenie gramów.
-
[opona] continental race king protection 2.2 uwaga
beskid odpowiedział rkopec16 → na temat → Koła rowerowe
Te moje są jeszcze starsze bo chyba z 2010 r. więc być może wtedy się przykładali do roboty. Nie jest możliwe abym miał tyle szczęścia. Obecnie RK wypuścili z innymi napisami o ile mi wiadomo. Napis jest cały biały więc jak coś też z nimi będzie nie tak to trudno mi będzie zanegować wasze opinie. Ale fakt faktem to jest delikatna opona i taką była od zawsze więc na te cienkie ścianki na ma powodu narzekać. Jeśli tak jak u mnie nic nie pękło to nie znaczy, że jestem w pełni zadowolony bo jednak szpetnie ten wystający zaplot wygląda. -
[opona] continental race king protection 2.2 uwaga
beskid odpowiedział rkopec16 → na temat → Koła rowerowe
Widzę pęknięcia na ściankach i łuszczący się napis. Mam kilku letnie RK drut 2.0 i pomimo śmierci technicznej nic takiego miejsca nie ma a korzystam z nich w górach na szlakach. Może to jakaś wadliwa partia wam się trafiła, przecież wykluczyć tego się nie da. Albo te moje to jakieś wybitnie pancerne są. -
[opona] continental race king protection 2.2 uwaga
beskid odpowiedział rkopec16 → na temat → Koła rowerowe
Siejecie tutaj panikę a jak to zwykle bywa gdzieś jest przyczyna. Czy to wina samej opony? Być może tak a być może nie. Ja tu widzę zdewastowaną ściankę boczną co w normalnej eksploatacji jest mało realne przy takim przebiegu. Może to jakieś podróby bo osobiście w takie cuda o nagminnie pękających oponach po prostu nie wierzę. A normalne użytkowanie też nic nie mówi bo ta normalność bywa u każdego inna. -
Jeśli ma się podobać to być może B6 jest ładniejszy. Tyle, że to ma jeżdzić a nie wyglądać. Unibike jest lepszą bo mądrzej poukładaną maszynką na jednak trochę lepszym osprzęcie. Dla samych hebli już warto. W tym przedziale cenowym wkładają słabe widelce ale słusznie w przyszłości zakładasz wymianę. Co do ram Krossa to niestety ale coś się popsuło. Nie chodzi zresztą o samo pękanie ale o politykę firmy po tym pękaniu.
-
[konserwacja]po błotnistym maratonie - jak się zabrać?
beskid odpowiedział hooday → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
To się sporo dowiedzieliśmy. Głęboka myśl aż bije po oczach. -
[konserwacja]po błotnistym maratonie - jak się zabrać?
beskid odpowiedział hooday → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Trzeba było dowalić na dobranoc tak?? Mało kto dokonuje w ten sposób dokładnego mycia. Chodzi zazwyczaj po prostu o pozbycie się błota. Nie widzę nic co może zagrozić środowisku jak ktoś przemyje z błota np. dolne rurki, rurę podsiodłową czy opony. Jesteś w stanie wytłumaczyć w jaki sposób szkodzi to środowisku. -
Tez tak miałem a i czasem się zdarza. W terenie już przy lekkim ugięciu blokada wracała samoczynnie na szosie po lekkim naciśnięciu na kierę. Jeśli tak masz to się nie przejmuj. U mnie było to częste jak była nowa a jak się dotarła zjawisko praktycznie znikło.
-
Zablokować czy odblokować bo to różnica.
-
[Kask] Po co to komu? Jaki wybrać? Za ile?
beskid odpowiedział jelen → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
Mi osobiście jakoś nie przeszkadza widok kogokolwiek i gdziekolwiek w kasku takim czy innym. Za to razi mnie widok co po niektórych niby „pro” na pełnym wypasie czy to sprzętowym czy garderobianym bez ochrony czerepu. Oczywiście mi to lata ale z łaski swojej proszę przestać przywiązywać taką wagę do wyglądu. Jak się kupi taki za bardzo zabudowany bez wentylacji do jazdy po szosie czy lekkim terenie to zaraz w cieplejsze dni zmieni się zdanie. Wygląd nic do gadania tu nie ma. Co kogo interesuje koleś w fullfejsie po mieście pytam się. Czy ktoś wie gdzie był, co robił i skąd wraca. To tak jak by na szybko oceniać kogoś na podjeździe, że jest cienki nic nie wiedząc ile ma w nogach i gdzie był. W poważniejszym terenie niestety bywa tak, że nie wszystko zależy od nas i zdrowy rozsadek nic do rzeczy nie ma. Są sytuacje, których nie da się oni przewidzieć ani uniknąć pomijając własne błędy, dlatego kask taki czy inny jest konieczny bo skutki mogą być opłakane. -
Czy gdzieś no może faktycznie poza tymi kołami z marketowca napisałem nie prawdę? Nie ma się co chwalić na czym kto jeżdził po sensu to żadnego nie ma. Oczywiście, że do jazdy można kupić pytanie tylko do jakiej jazdy. Ja nie jestem zwolennikiem lekkich części i bardzo drogiego sprzętu wręcz przeciwnie. Twierdzę tylko, że maratony trochę się różnią od zwykłej jazdy w terenie właśnie prędkością i aby nie ponosić dodatkowych kosztów trzeba trochę zainwestować. Kolega @nabial słusznie wspomniał o wadze powyżej 75 kg a ja dokładam resztę.