Skocz do zawartości

TrzecieKolo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    492
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez TrzecieKolo

  1. No to te kodaki co pisałem. One nieźle nagrywają, jak za taką cenę. Ta manta to chyba to samo co zwykłe chińczyki z ebaya czy allegro, tyle że z logo manta Można też szukać używek gopro na zagranicznych ebayach... O, znalazłem filmik z kodaka, luk999 z dhzone to nagrał, myślę, że wygląda to naprawdę spoko jak na kamerkę za 200-300 zł.
  2. Zależy od budżetu... Sprawdzony klasyk to "go pro hero 2" Są też contoury różne, tylko nowe modele można brać pod uwagę, bo te stare miały słabą jakość Z tanich rozwiązań jest kodak sport zx3 czy zx5 Jest jeszcze "Bullet", ale o nim zbyt dużo nie wiem. P.S. No i można kombinować z mocowaniem telefonu, jeśli ma się tam dobrą kamerę HD, a jest takich już przynajmniej kilka na rynku.
  3. A ja napiszę, to co pisałem już na emtb. Chcesz ochrony o jakości fullface to kup fullface normalny. Ten kask jest dla ludzi, co się chcą zabezpieczyć przed zdarciem skóry z twarzy, czy tam jakimiś obiciami. Wiadomo, że Cię to nie ochroni przed połamaniem w jakimś mega dzwonie. Zresztą zwykły fullface też nie gwarantuje, że nic Ci się nie stanie. Masz na każdym tego typu produkcie napisane, że "nie gwarantuje, że przeżyjesz, nie gwarantuje, że się nie połamiesz". Ja wyglebiłem w C-Maniacu na twarz. Ma pewnie bardziej miękką szczękę, albo podobną. I co? Nic mi się nie stało, przeszorowałem szczęką kasku po ściółce. Kask cały, ja też. Bez kasku pewnie bym nie miał skóry w niektórych miejscach Poza tym, można też zrobić łatwy test To już tak humorystycznie, ale coś w tym jest i tak Załóż taki kask z miękką szczęką i niech Cie kolega kopnie w twarz. A później bez kasku. Różnica na pewno będzie spora, pomimo że szczęka się zegnie, ból na pewno będzie mniejszy. Tak samo będzie podczas gleby...
  4. Nom, Dartmoor ma różne części w swojej ofercie, jedne są naprawdę spoko, ale o łańcuchach same złe rzeczy się słyszy. Pewnie jakbyś go zmmierzył to by się okazało, że oprócz tych pęknięć jest na maxa rozciągnięty, bo to następna (nie)sławna cecha tych łańcuchów.
  5. Myślę, że to zależy od tego czy byli już karani, ile razy i za co. Ale może chociaż wieść się rozniesie, że kamery w Wawie jednak do czegoś się przydają...
  6. Hyhy, nie wiem czy widzieliście, było na TVN i w Teleexpresie, złapali złodziei rowerów Oby więcej takich akcji http://forfunbike.blogspot.com/2012/01/warszawa-zodzieje-rowerow-zapani.html
  7. To nie błąd, on już tak ma. Wyłącza się w celu oszczędzania energii. A swoją drogą dziś napisałem dokładny test tego licznika, przejechał ze mną prawie 2500km, więc co nieco miałem o nim do powiedzenia, zapraszam do lektury: Licznik bezprzewodowy Kellys KCC-16WL - test
  8. detonator, dzięki za odp. Nakładałem olej na łańcuchu, na zębatce na kasecie, bo tam taki jest bardziej naprężony i rozwarty, i wydawało mi się że łatwiej się oliwa dostanie do środka. Następnym razem spróbuje Twojego sposobu.
  9. Przeczytałem tak pobieżnie większość tego tematu. I w sumie wiem jeszcze mniej niż przed przeczytaniem Osoby które piszą, że przejeżdżają po 400km na jednym smarowaniu to rozumiem, że jeżdżą tylko na asfalcie/ścieżkach rowerowych/halach? ;o Ja po 50km w wilgotnym lesie mam wszystko brudne i łańcuch też muszę smarować. A może coś źle robię? Zaczynam od shake'owania łańcucha w słoiku z benzyną, później go wycieram do sucha i daje trochę czasu na odparowanie, między czasie czyszczę zębatki. Zakładam łańcuch, po kropelce oleju na każde ogniwo, później kręcę pedałami przez chwilę i zostawiam rower na parę godzin. Później szmatą ścieram nadmiar oleju. Do XC/Enduro ten tak zachwalany Rohloff się nada? Czy wszyscy co go tak chwalą to szosowi kolarze? Miałem gęsty smar (rohloff z tego co wyczytałem tez taki jest) "firmowo" nałożony w nowym rowerze, to nałapał więcej brudu w godzinę niż normalnie w tydzień nazbieram I czy opłaca mi się kupić jakiś olej do suchego, do jeżdżenia po suchych/piaszczystych nawierzchniach. Czy nie warto bo będzie łapał tak samo syf jak każdy inny?
  10. Nie udało mi się znaleźć w żadnym sklepie tego uchwytu... Jest w wielu sklepach wirtualnie, ale nikt go nie ma tak naprawdę :/ Ktoś może zna sklep gdzie można to kupić? Ewentualnie jakaś alternatywa (byle nie to z Decathlonu).
  11. Myślę, że dać to się da zamontować, ale moim zdaniem będzie przeszkadzać w pedałowaniu.
  12. Dzięki za szybką odpowiedź Ale ten tacx tao to już na śrubki, ja nie mam w ramie otworów, więc to odpada. A jak duży bidon woziłeś w tym SKS? To 0,7 jest na zdjęciu? p.s. tak szukam tego sks w sklepach, ale wszędzie napisane, że nie ma już w magazynie :/
  13. Z nowych to Mission polecam mój pierwszy rower, przejechałem na swoim 1500+ km i nadal jest w świetnym stanie. Używki bym nie kupował bez wcześniejszego obejrzenia na żywo. Np ten z ostatniego linku, pisze że dbał o rower, a ma zardzewiały łańcuch... Coś tu nie gra imho, choć rower ładnie wygląda na zdjęciach, i ma całkiem dobry osprzęt.
  14. Cześć, sorki za odkopywanie starego tematu, ale szukam też jakiegoś koszyka tego typu. Trzyma się ten koszyk jeszcze czy już się popsuł? ah, i czy łatwo się to montuje/odmontowuje? Potrzebuje taki koszyk na krótkie przejazdy, bo na dłuższe camelbag będzie grany.
  15. Po umyciu nie widzę większych odprysków, lakier trzyma się nieźle. Z baaaaaaardzo bliska widać, że lakier nie jest jak prosto ze sklepu, ale stan bdb. Właśnie napisałem aktualizację testu, już 1500km przejechanych, zapraszam do lektury Link: Unibike Mission - 1500km
  16. Rzekłbym, że bardzo dobrze, nie ma żadnych widocznym odprysków z tego co pamiętam, poza miejscem gdzie była nóżka. A gleb zaliczyłem kilka I na ramie mam małe starcie, ale to z własnej głupoty, oparłem rower o ramę i się ześlizgnął :/ Jak go umyję, to się dokładnie przyjrzę i napiszę jeszcze, bo akurat jest w błocie, bo ostatnio jeździłem po mokrym lesie i nie miałem jeszcze kiedy go wyczyścić.
  17. Aktualizacja, opisałem parę nowych spostrzeżeń, zapraszam do lektury 1300 km na Unibike Mission
  18. Witajcie, napisałem recenzję Unibike Mission, mój pierwszy rower, pewnie w następnym sezonie zmienię go na coś droższego. Na razie ten mi służy całkiem ładnie. Dziś miałem chwilę wolnego, to pstryknąłem trochę fot, i skończyłem pisać recenzję, trochę tekstu jest do poczytania Wszystko na moim blogu: http://unibike-mission.blogspot.com/ Pozdrawiam i zapraszam do czytania Krzysiek
  19. Rok też się długo zastanawiałem co kupić do 1 000 zł. W końcu wybór padł na Unibike Mission. Napisałem nawet recenzję tego roweru, i napstrykałem zdjęć, wszystko na moim blogu: http://unibike-mission.blogspot.com/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...