Witajcie!
Jak w temacie, poszukuję dobrego materiału na rower wyprawowy. Póki co planuję trasę po Polsce, ewentualnie najlbiższych sąsiadach. Nic ekstremalnego, natomiast wolałbym kupić coś, co posłuży mi długie lata.
Najbardziej widzę w tej roli któreś dziecko Rometa, gdyż mam już Orkana tej firmy i jak najbardziej jestem zadowolony.
Pierwszy z brzegu, który wydaje się być całkiem dobry, to Wagant 5.0 wersja czarna z 2017 roku.
Ciekaw jestem, czy ktoś z obecnych tu kolegów miał okazję wypróbowac ten rower i mógłby coś na jego temat powiedzieć. Co jest w nim najlepsze, co najgorsze, na co zwrócić uwagę etc. Co prawda z tego co widzę jego dostępność jest ograniczona, jednak do wakacji z pewnością się to zmieni.
Z drugiej strony rowery z tego pułapu cenowego/jakościowego powinny z automatu być idealne do wszelkich wypraw.
Jeśli macie inne, sprawdzone propozycje w zakresie cenowym do 4000 to piszcie śmiało. Już czuję ten wiatr we włosach