Skocz do zawartości

dymcio111

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 168
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dymcio111

  1. Nie wiem jak ten zestaw, ale od niedawna używam Topeak Allien ll i jak na razie spisuje się super. Odkręcałem i przykręcałem nim koła i różne śrubki, rozkuwaczem skracałem łańcuch i spoko ale cena ~160zł. Nie kupuj bodajże Authora expert 12 czy cos takiego, mam taki i ledwo co użyłem kilka razy i już chrom schodzi z kluczy. Teraz ten oddałem bratu żeby miał coś awaryjnie. Wysłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk
  2. Też mam bidon ale "Camelbak Podium" i też ciasno bardzo wchodzi i wyciąga się go z koszyka Specialized z takiego plastikowego tworzywa. Także przy tych bidonach lepiej sprawdzać z koszykiem czy będzie ok. Wysłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk
  3. Kurde 2 posty wyżej pisałem na temat kasku, w sobote 7 maja rowerem pojechałem do sklepu rowerowego i oglądałem przy okazji kaski, ale kupiłem kilka innych rzeczy do roweru, a już na kask zabrakło kasy w tym miesiącu i sprzedawcy nawet mówiłem że za miesiąc przyjadę pewnie po kask. I cholerny zbieg okoliczności że jak wracałem do domu to może z 400-500m od niego akurat nie było aut na ulicy bo miały czerwone to wjechałem na ulice i jechałem sobie nią z górki i to dość szybko, jeszcze pedałowałem pewnie jechałem gdzieś 30-40km/h miałem jeszcze na kierownicy w jednorazówce taką niedużą walizke z przegródkami i jakoś zawiało mi ją i uderzyłem kolanem i pudło w kierownice, tak szybko to się stało a już leżałem na ulicy. Spadłem z roweru w prawą strone prosto na głowę, całe szczęście że zawsze jeżdżę w czapce to dużo mnie uchroniła. Rozciętą i zadrapaną miałem głowe, pewnie dzięki czapce obyło się bez poważniejszych rozcięć i szycia. Stłuczone prawe kolano, że ciężko mi chodzić i jeszcze stłuczony lewy kciuk u ręki i zginać palca dobrze nie mogę, do tego liczne zadrapania i siniaki. Jeszcze wylądowałem w szpitalu i na szczęście na prześwietleniach głowy nic nie było niepokojącego po 6 godzinach obserwacji byłem w domu. na pewno dzięki ubraniu na długi rękaw (grubsza bluza), spodnie jeansy, czapka i rękawiczki - które mi się podarły z góry, a na dole mocno przetarły to tam gdzie osłaniały żadnego skaleczenia dłoni, uniknąłem większych obrażeń. Cud że się nie połamałem i w ogóle przeżyłem takie walnięcie głową przy takiej prędkości. Jeszcze akurat auta za mną nie jechały. Jak jeszcze leżałem na ulicy to nawet nikt się nie zatrzymał, a ludzie jak siedzieli nieopodal na przystanku tak siedzieli, cholerna znieczulica Wniosek i radę mam taką, że na pewno bynajmniej ja nie zrezygnuje z zakupu kasku, a tym bardziej postaram się to jeszcze przyspieszyć o ile mi fundusze pozwolą. na pewno jazda w kasku jest bezpieczniejsza, w mojej ocenie. Zapewne z 80% ludzi jak nie więcej nie umiałaby udzielić pierwszej pomocy i by tylko stali i patrzyli jak ktoś... Albo udawali że nie widzą. pozdrawiam i życzę udanego wyboru "w kasku czy nie" i bezpiecznej jazdy.
  4. Witam Co by nie było to zawsze jeździłem bez kasku. Miałem troche gleb na rowerze ale po ostatniej w 2002 roku gdy w lesie na zakręcie na korzeniach się wyłożyłem to z poślizgiem prawie doleciałem do sosny, zatrzymałem się głową troche przed nią, nie wiem co to by było gdybym wtedy z tym impetem jeszcze w nią uderzył. Po tym upadku złamałem prawą rękę przy samym barku, nie miałem telefonu przy sobie, z bezwładnie wiszącą ręką i z rowerem w lewej ręce ledwo doszedłem jakiś ~ 1km do wujka. Po tym odrazu do szpitala 5 dni leżenia z ręką na szynie i przywieszoną do góry łóżka, potem decyzja lekarzy że ręka się nie zrasta i potrzebna operacja, potem druga z wyjęciem drutów usztywniających rękę w sumie 12 dni w szpitalu. i rok rehabilitacji, a co by było gdyby jeszcze te drzewo doszło i uszkodziło głowe Dlatego chyba nikt mnie nie przekona że jazda bez kasku jest bezpieczniejsza. Dlatego niedługo planuje zakup jakiegoś kasku. Może poleciecie coś tak do ~400zł Podobają mi się m.in te: MET Veleno coś możecie doradzić Ciekawe czy coś w sklepach dostali bo jakieś 3 tyg. temu nic nie mieli ciekawego, a przez internet kupować to nie bardzo... Chyba obwód głowy mam 58cm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...