Szkoda, szkoda, że nie ma wyższego modelu z tym stopniowaniem, z miejsca bym ją przygarnął. Jak na deore jest w sumie droga.
Ja już pierwszych jazdach wymieniłem młynek z 36\24 na 36\22 i kasetę na 11-34. 11 praktycznie nie wykorzystuje, a 36 by się przydała.
Ja takie prędkości na dłużysz odcinkach osiągam na kolarce, najlepiej w mini peletonie i z wiatrem.
Przy takiej konfiguracji musisz mieć nogę jak koń. Podziwiam.
Z mojej strony polecam jakieś węższe oponki.
Gumowe osłoni są dobre, ale nie w miejscu gdzie pancerz z gumą leży na ramie przez cały czas. W moim przypadku miedzy ramę, a gumę wchodzi piach i jak już pisałem wcześniej, robi się papier ścierny. Możliwe, że mam kiepskie gumki, bo piach jakoś do nich lubi się przyczepić.
Nie ma co robić off-topa, bo raczej nic innowacyjnego nie da się zrobić (choć sprawdzę ten patent z suszarką i naklejkami).
Nie rozumiem tej koncepcji puszczenia kabli do prawej manetki jaką zastosowano w peaku.
Niestety temperowana główka \ wygięcia \spawy powodują, że naklejka średnio się trzyma i syf się przykleja (możliwe, że mam słabą naklejkę). Pancerz w tym miejscu praktycznie leży na ramie bez przerwy. Jeśli wlatują tam ziarenka piasku to robi się papier ścierny. Rower ma przejechane raptem 100 km, a naklejka i rama wyglądają już na mocno sfatygowane.
Czy idzie jakoś zamontować pancerz przedniej przerzutki, by nie zdzierał lakieru ramy lub amora? Moje koncepcje się nie sprawdzają. Ochronne gumki też nie wiele pomagają.
Prowadzenie linek z prawej strony do obu manetek moim zdaniem się nie sprawdza.
Praktycznie to wszyscy powinniśmy ważyć rower\części na jednej tej samej wadze, by mieć jakieś porównanie. Waga wadze nie równa.
Zawsze trzeba brać pod uwagę granicę błędu min. +/- 0,5 kg.
W tej chwili mudserwis jest B6 za ponad 2,8 i tylko w rozmiarze S, więc jak już coś polecać to konkrety.
Mówimy tu o rowerze w przedziale cenowym 2 tys. max. Przy takich pieniądzach nie dostanie się cudów, a każdy lepszy sprzęt będzie wymagał dołożenia min. 5 stów.
Czy praca układu napędowego tourney 8 rzędowego jest jakaś zła to bym nie powiedział. Pamiętając do czego rower ma być przeznaczony.
Do turystycznej, spokojnej jazdy po lesie (tak rozumiem jazdę w terenie) B2 będzie jak najbardziej dobry. Warto tylko poszukać jakiegoś rabatu, bo jak na taki osprzęt jest drogi. Amortyzator jest słaby, komponenty z najniższej półki, ale przy takiej jeździe wszystko będzie działać jak należy. Nie warto dokładać do B3 ze względu na rodzaj hamulca. V-brake będzie zdecydowanie lepszy.
Jak już ktoś napisał warto przejrzeć ofertę Unibike i Northtec.
Ja bym jednak postawił na RST, choć nie wiem jak pracuje ten model. Co powietrze to powietrze, a kilka gramów mniej cie nie zbawi.
Pytanie jakim budżetem dysponujesz? Aerial kosztuje 700-800 stów. Za tyle dorwałem Firsta bez manetki.
Rower kolegi z team29er na fotkach (facebook) wygląda zupełnie inaczej niż tu. Kolor jest zdecydowanie pomarańczowy, a tu żółty. Fotka, fotce nie równa jak widać.
Zapytaj sprzedawcę, jaki wymiar ma dolna miska tych sterów http://www.ultimabike.pl/index.php?p806,force-tapered-polzintegrowane-1-1-8
Jak 56 to będą dobre i tanie.
Ewentualnie GUBbike http://www.goodbike.com.pl/p/66/573/gubbike-stery-tapered-1-5-quot-1i1-8-quot-56mm-2012--stery.html
W tej chwili ich cena jest podobna Astro. Ja swego czasu kupiłem u nich w promocji.
A do czego rower będzie głównie używany?
Jak nie jesteś jakimś wielkim ścigantem i nie spisz na kasie to koła powyżej tysiaka są zbędne. W tych granicach płaci się już głównie za gramy, które nie koniecznie muszą być najważniejsze.
Podstawa to dobrze zaplecione koła.
Tym bardziej, że mówimy o składaniu roweru budżetowego.
Tu ktoś próbował coś stworzyć. Post 508
http://www.forumrowe...a/page__st__500
Ja nie powiem ile kosztował, bo większość części miałem ze starego roweru + sprzedaż starej ramy, amora i kół. W sumie musiałem dołożyć raptem kilka stówek.
Dla równowagi mogę powiedzieć, że w moją ramę koła, stery, suport, pancerze ......wchodzą bez problemów, malowanie bardzo ładne (minimalne zacieki na liniach kolorów), sztyca lekko się rusza, co moim zdaniem jest normalne i nie ma to żadnego znaczenia.
To jest akurat dobry przykład na potwierdzenie, że człowiek jest w tym przypadku kiepskim przyrządem pomiarowym.
Suma wydana na dane koła, czy nowy rower może dać większe przyspieszenie niż koła 300 g lżejsze.
A i mógł jechać z wiatrem.
Ja natomiast mogę potwierdzić, że lekkie gibanie występuje. W moim przypadku bardziej wyczuwalne na boki.
Puszka wchodzi bez problemu i z nią sztyca ani drgnie nawet bez zacisku.
Pytanie, czy takie minimalne gibanie nie jest normalnością?
A potem co? wymiana gwarancyjna na model 2014?
Nigdy tego nie badałem na innej ramie(nie licząc starej stalowej z zespawanym zaciskiem), ale czy lekkie gibanie się sztycy bez zacisku nie jest zjawiskiem normalnym?
Problem może być z długością suportu (jeśli masz na kwadrat, octalink). W peaku jest mufa 73mm.
100% problem to stery. Musisz kupić nowe tapered z redukcją na standardową rurę sterową wymiary misek 44/56.
Jeśli chodzi o zew. łożyska to polecam aerozine ceramiczne lub zwykłe (65 zł w tej chwili)
http://extremebike.pl/suporty-do-korb-bb-lozyska-mtb-ceramiczne-i-zwykle-c-176_177.html
Rama po miesiącu sprzedaży jest w przedsprzedaży, ciekawa polityka.
http://www.dobresklepyrowerowe.pl/czesci/ramy-mtb/accent/peak-29-1/
Jestem 50zł w plecy.