Skocz do zawartości

ingaas

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Grzegorz
  • Skąd
    Wrocław

Osiągnięcia użytkownika ingaas

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. Powiem tak: najpierw kupilem Thermolite. Są dość dlugie i z lekkim ociepleniem od wewnętrznej strony, jednak odczuwalem przechlodzenie kolan podczas jazdy. Dlatego zdecydowalem sie kupic FS260, które w obrębie samych kolan mają wstawki ze specjalnej membrany (ponoć jakis hi-tech materiał) ktory faktycznei lepiej chroni przed wiatrem i wilgocią. Jest bardziej szeleszczący- coś jakby ortalion. Ochraniacze te są jednak troche krótsze niż te pierwsze. Ponieważ nie mam dlugich spodni na chłodniejszą porę: zakładam krótkie spodenki Hummvee do tego nogawki Thermolite i na nie jeszcze dodatkowo te ocieplacze FS260 i jest dobrze. Warto chronic kolana, ja chyba przez poprzednie lata nie zwróciłem na to uwagi. Wydawło mi się, że jadąc stawy na tyle pracująze sam ruch spowoduje odpowiednie ich "dogrzanie" i teraz przy pierwszych chlodach odczuwam "łamanie" i stosuję suplement polepszający "smarowanie" w stawach :-)
  2. cześć, Bluza sprawdza sie bardzo dobrze. Praktycznie zawsze mam ją z sobą w sakwie- tak na wszelki wypadek. Jednak latem, w chlodniejsze dni zakaldam cieniutką Rebound, ktora momo wszystko daja fajne uczucie izoalcji ciepła. W jesienno zimowe dni idzie jednak w ruch MT500. W ubieglym roku jezdzilem jeszcze na dzień przed Sylwestrem (+6C). Mialem na sobie koszulkęz długim rękawem Frontline, na to MT500 i na to Rebound. Mała cebulka ale efekt fajny. Do tego na szyję zakladam chustę uniwessalną (Buff) i czasem jeszcze kołnież z polaru by nasunać na twarz ( tylko przy wiekszych chłodach). Co do nóg to mam ochraniacze Thermolite i FS260. Jednak najszybciej marzly mi stopy gdyz nie mam specjalnych butow na nizsze temperatury a jedynie grube skarpety Endury. Dlatego bralem zawsze termos z gorąca herbatą. Wracając do samej bluzy MT500, to naprawdę jest godna polecenia.
  3. Wiosną kupiłem rower i siodełko które w nim było zastąpiłem siodełkiem Selle Royal. Jakież było moje zdziwienie, gdy już podczas pierwszej jazdy zauważalne było lekkie gibanie się na boki. Początkowo myślałem, że nie dokręciłem sztycy. Jednak nie - luz widoczny był na dwóch prętach pod siodełkiem. Ich końce zakotwione gdzieś wewnątrz siodełka widocznie się poruszały. Poszedłem reklamować. Siodełko wysłano do przedstawiciela i po ok 2tyg przyszła odpowiedź, że tego typu kołysanie jest zamierzone i nie jest wadą. Mimo wszystko wymienili mi siodełko na nowe które zachowuje się identycznie. Jednak po paru jazdach chyba przyzwyczaiłem się do tego i już nawet nie zauważam. Może coś w tym jest, że kręcąc na rowerze, poruszają się pośladki i siodełko podąża za nimi? :-)
  4. cześć, Wprawdzie bluzę MT500 kupiłem wiosną ale do tej pory niewiele jej używałem gdyż było ciepło. A jeśli nawet się trochę ochładzało lub wieczorami zakładałem cieniutką kurtkę Rebound która świetnie zapewnia izolację termiczną. Nie mniej jednak tydzień temu założyłem bluzę podczas wieczornego wyjazdu na miasto. Temp była ok 17C. Początkowo jadąc odczuwałem lekkie przenikanie powietrza ale po chwili gdy rozgrzałem się bardziej, było to fajne gdyż nie gotowałem się w niej. Nie wiem co jeszcze mógłbym dodać? Wykonanie bardzo staranne- bez zarzutu. Tył lekko przedłużany. W kieszonce wszyta na tasiemce szmatka do wycierania okularów. Po wewnętrznej stronie kieszonki wszyty jest "przepust" do słuchawek jeśli ktoś lubi słuchać podczas jazdy. Rękawy lekko wydłużone co nie powoduje ich zsuwania się podczas standardowej pozycji na rowerze. Myślę że od września będę częściej w niej jeździł i będę mógł coś więcej powiedzieć. Na razie jeżdżę w Tshircie. Na niego założe bluzę a jeśli będzie jeszcze chłodniej, trzecią warstwę - kurtkę Rebound. Zobaczę jak mi się to sprawdzi. W razie czego pomyślę może o jakiejś cieplejszej koszulce z długim rękawem. Ludzie różnie mają - ja zazwyczaj dość szybko marznę i lubię gdy jest mi ciepło. Zależy też jak kto jeździ. Ja z sakwami na bagażniku i kierownicy jeżdżę raczej spokojnie, bez szaleństw, to też nie pocę się aż tak jak osoby jeżdżące dużo szybciej. Jeśli masz jakieś bardziej szczegółowe pytania, to proszę.
  5. Ja od wiosny jestem posiadaczem S-70. Są to moje pierwsze okulary rowerowe i w zasadzie jestem z nich zadowolony. Chyba minimalnie są na mnie za ciasne ale odczuwam to dopiero po dłuższej jeździe - w trakcie normalnego mierzenia przed zakupem jakoś nic mnie nie zaniepokoiło. U mnie zdecydowanie zsuwają się z nosa dlatego jeżdżę w nich z zamocowaną gumką (tasiemką) z tyłu głowy. poza tym rewelacja(szkła ciemne i żółte). W zwykłych okularach doskwierało mi czasami łzawienie oczów podczas jazdy- prawdopodobnie od zawirowania powietrza - tu tego nie ma. Chwilkę trzeba się przyzwyczaić do nieco węższego pola widzenia niż w tradycyjnych okularach i poruszać głową na boki przy rozglądaniu się - ale są to minimalne sprawy do których ja przystosowałem się bez większych problemów. Ja mam astygmatyzm mniejszy niż kolega powyżej- jednak warto wcześniej upewnić się u optyką czy szkła z naszą wadą będzie się dało bez problemu zamontować.
  6. ingaas

    [okulary] Accent Onyx

    Też posiadam Arctice S-70 i troszeczkę są ciasne ale nie w stopniu aby mi to bardzo uwierało. Używam ich od wiosny i jestem zadowolony. Obawiałem się znacznego ograniczenia pola widzenia w bok i jakichś dziwnych zniekształceń obrazu lub zaburzenia poczucia odległości ale nic takiego u siebie nie zauważyłem. Fakt, że trzeba troszkę bardziej przekręcić głowę patrząc w bok (np przejeżdżając przez drogę) ale nie jest to jakoś bardzo kłopotliwe.
  7. No i mam. Mój zestaw to: T-shirt Cairn S/S szorty Hummvee bluza MT500 ZIP kurtka Rebound Bluzy i kurtki jeszcze nie wykorzystywałem ale spodnie są świetne i koszulka też się sprawdza :-) Teraz myślę jeszcze by zamiast długich spodni kupić nogawki lub nakolanniki :-)
  8. Po wizycie w sklepie i wstępnej rozmowie chyba zrezygnuję z tych spodni (mam na myśli długie nogawki). Powiedziano mi, iż lepsze będą kolanka lub nogawki nakładane na nogi. Zasugerowano mi iż spodnie Hummvee, Silngletrack itp powinny należeć do oddzielnej kategorii odzieży outdoorowej. Zastanawiam się co robić - pójść w te kolanka czy jednak spodnie. Jak wspomniałem wcześniej, długie spodnie chciałbym traktować awaryjnie - załamanie letniej pogody lub jakoś wcześnie rano lub późnowieczorny powrót gdy już nie jest tak ciepło. Może faktycznie te nasuwane ochraniacze byłyby bardziej praktyczne? Macie jakieś doświadczenia z nimi?
  9. No tak, muszę doprecyzować, że moje jeżdzenie odbywa sie na spokojnie. Bez szaleństw i pędzenia (no może momentami przy dlugiej prostej trasie). Na bagażniku mam sakwy tak wiec generalni tempo spacerowe. Kurteczki jeszcze sobie obejrzę i na spokojnie podejmę decyzję. Póki co czekam na więcej ciepła tak +15- i pod taką temp (i wzwyż) bede dobierał ciuchy. Nie szukam czegoś ciepłego na temperatury +5 czy +10C Na pierwz yogień pojdie jakaś koszulka luźna i prawdopodobnie bluza MT500 ZIP a do tego luźne szorty.
  10. Hej, No nie wiem czy chciałbym aż tak odblaskową kurtke :-) Raczej cos bardziej stonowanego z delikatnymi odblskami. Co do spodni to przemyślę, wezmę pod uwagę te Gridlock choć na razie nastawiam się bardziej na linię Hummvee lub Singletrack. Podejmę decyzję gdy obejrzę je na żywo i ewentualnie po konsultacji ze sprzedawcą. A skoro masz te Gridlocki- czy one nadają sie na pogodą taka jak teraz czyli chłodną? Czy sprawdziły by się na lato (załamanie pogody, letni deszcz) i zalozenie ich zamiast krótkich. Bo prawdę mówiąc o takim zastosowaniu myślę.
  11. Czy tego typu długie spodnie będą w takim razie zbyt ciepłe na lato (chłodny letni wieczór lub wczesny letni poranek)? Jeśli tak, to może długie Hummvee były by odpowiedniejsze?
  12. Dzięki za obie wypowiedzi. Kompletując sobie odzież założyłem, że 3 warstwy będą optymalne do jeżdżenia w okresie późna wiosna - wczesna jesień. Jeśli gorąco- to tylko koszulka (luźna, materiał techniczny szybkoschnący). Jeśli np. zacznie coś padać - wkładam kurtkę Rebound (lekka, łatwo zwinąć). Jeśli jest ciepły dzień ale pod wieczór ochłodzi się - zakładam na koszulkę bluzę ZIP, Jeśli bardzo się ochłodzi i będzie padało- zakładam wszystkie trzy warstwy. Bluzy lub kurtki typy Softshell chyba są zbyt sztywne. Póki co sprawę ubioru jeszcze badam. Myślę, że zacznę kupować dopiero pod koniec marca. Oczywiście nadal proszę o wszelkie uwagi. Nie upieram się przy swoim. O koszulce z rękawami 3/4 raczej nie myślę. Jeżdżę gdy jest ciepło, więc wezmę jakąś z krótkim. O Endurze już trochę czytałem i ma opinię bardzo solidnej firmy. Będę miał okazję sam się przekonać. Czy celowo wybrałeś spodenki Hummvee a spodnie Singletrack? Ja nastawiam się na jedną linię (Hummvee). Singletracki są chyba grubsze (?) wiec moze faktycznie warto raczej o nich pomysleć?
  13. ingaas

    [okulary] Accent Onyx

    Właśnie zastanawiam się nad zakupem i mam wątpliwości co do szerokości pola widzenia. Zewnętrzne "szkła" są szerokie, jednak oprawki szkieł korekcyjnych nie bardzo. Poza tym mam mały astygmatyzm i chyba musiałbym iść z taką oprawką do optyka zapytać czy są w stanie zamontować takie szkła. Czy w zbliżonym przedziale cenowym nie ma okularów dla okularników innych marek? Ja spotkałem się (nie pamiętam nazwy firmy) z dość drogimi (ok 500zł bez szkieł korekcyjnych. Czyli w tej cenie tylko Onyx?
  14. Witam, Właśnie nabyłem nowy rower a z nim chęć skompletowania sobie wreszcie bardziej profesjonalnej odzieży. Idąc na łatwiznę (dostałem w salepie katalog Endury) wstępnie wybrałem sobie jakiś zestaw, który pomału będę kompletował. Dodam jeszcze tylko, ze zimą rowerem nie jeżdżę. Mój sezon, to powiedzmy: koniec kwietnia - październik (temp. raczej powyżej +15C), więc bluza i kurtka to tylko na wypadek przypadkowego załamania się pogody i raczej byłby to deszcz niż śnieg. Koszulka - sprawa otwarta ale zdecydowanie NIE obcisła; Bluza - MT500 ZIP; Kurtka - Rebound; Szorty - Hummvee; Spodnie - Hummvee (opcjonalnie - jeszcze zastanawiam się nad długimi spodniami) Na pewno najpierw będę chciał dotknąć każdej z wymienionych rzeczy (na razie wybór na sucho- z katalogu). Zastanawia mnie na ile łatwo będzie się dało założyć kurtkę Rebound na bluzę? Cy ktoś z Was używa takiej kombinacji? Co do opinii o poszczególnych elementach stroju - sporo już się naczytałem na tym forum. Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...