Podoba mi się Twój wpis. Muszę przyznać, że aromat płynu do mycia naczyć też nie jest mi obcy, podejrzewam, że większości osób jeżdzących też nie Mieszkawszy kiedyś w Warszawie często jeździłem wałem do Nowego Dworu. Generalnie wyznaję zasadę, że im trudniej na trasie tym fajniej...