Skocz do zawartości

Piotr01

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Piotr01
  • Skąd
    CB

Osiągnięcia użytkownika Piotr01

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Reaktywny
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. Piotr01

    [rower] Gary Fisher Mamba

    No i chyba ta opcja zwyciężyła. Dzięki Rulez.
  2. Piotr01

    [rower] Gary Fisher Mamba

    Na jakieś wyjątkowe szaleństwa po lasach, to się nie nastawiam i to jest fakt. Pierwszą opcją mojego wyboru był właśnie rower crossowy, konkretnie Scott Sportster P4. http://www.bike-on.pl/product.php?id=15960&id_categories=0 Jednak zwątpiłem, gdy na żywo widziałem na jakich jest on oponach (Schwalbe Smart Sam 700x35C), a nikt nie był w stanie mi udzielić odpowiedzi na pytanie jakie szersze opony tam mogę włożyć. Jeśli chodzi o "rowerowanie", to nie jestem zupełnym nowicjuszem. Miałem przez kilkanaście!!! lat turystyczną kolarkę Rometu pt.Passat, potem zjeździłem budżetowego MTB Wheelera. Teraz, gdy młodzieńcem już na pewno nie jestem pomyślałem o czymś bardziej uniwersalnym na lata. Stąd te poszukiwania. Gdy trafiłem na tego GF 29era pomyślałem, że to może to czego szukam. Jednak posiłkując się opiniami na forum, zamiast coraz bardziej być przekonanym, mam coraz więcej wątpliwości. Jak wcześniej napisałem z jednej strony nie uprawiam (jak na razie) typowej turystyki rowerowej tj. dzisiątki kilometrów asfaltem dziennie, jednocześnie w maratonach typwo górskich też nie staruję, o skakaniu nie wspomnę. Jednak rower jako środek do regularnej rekreacji jest dla mnie podstawowym elementem w życiu codziennym. Jeździć no cóż,...zamierzam wszędzie. Wiem też,że nie chcę typowego terkinga, z błotniakmi, bagażnikami itp. To co, ta Mamba, to nie za bardzo dla mnie?
  3. Czy Gary Fisher Mamba oczywiście wiem, że na kołach 29" sprawdzi się jako rower uniwersalny? Mając na myśli uniwersalny myśle o poruszaniu się nim wszędzie tam, gdzie mnie koła poniosą tj. miasto, las bez ograniczeń jakością dogi, łąkowe wertepy, miejskie chodni, krawężniki, lekkie górskie szlaki. Zamierzam nim również dojeżdżać do pracy (miasto) dlatego nie celuję w typowe MTB, jednocześnie lubię krążyć po okolicznych lasach dlatego typowy cross mógłby być pewnym ograniczeniem. Jeśli chodzi o jazdę, nie planuję jakiegoś specjalnego hardcoru, ot zwykła rekreacja. Mam 180cm wzrostu, waga ok.78kg, mogę mieć ten rower na ramie rozmiar 19" za niecałe 2500pln (model 2009, niebieskie malowanie). http://www.evanscycl...n-bike-ec017171 link jest tylko poglądowy Warto, czy raczej nie? Może coś innego, cena powiedzmy max 2500pln, im mniej tym lepiej, ale pewnie będzie ciężko.
  4. Czyli co? Rower crossowy nie nadaje się do miejskiej dżungli (chodniki, krawęniki itd.)? Jakiś czas temu miałem dylemat, cross, czy mtb. Już myślałem, że wiem, czyli będzie to rower crossowy (Scott Sportster P4) na miejsko-leśne spacerki, ale ścieżkami rowerowymi i chodnikami, jeśli chodzi o miasto. Jednak po tych postach podnoszących ogólną delikatność rowerów typu cross zwątpiłem. Za młodych lat ujeżdżałem Rometa Passata (taka turstyczna kolarka) i służył z 10 lat bez większych awarii, a były szosy, polne drogi, ścieżki leśne i co tam jeszcze. No i z moją decyzją ponownie jestem w punkcie wyjścia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...