Skocz do zawartości

Scarr94

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Scarr94

  1. Ja mam na koncie kilkaset ślimaków (nie chodzi o pobicie rekordów... tyle tego wyłazi po deszczu), kilka mniejszych lub większych jaszczurek, parę pasikoników. Miałem też nieprzyjemną przygodę z szerszeniem który w trakcie jazdy wplątał mi się we włosy (miałem wtedy trochę dłuższe). Na szczęście w miarę szybko wyplątał (po mocnym trzepnięciu) się i skończyło się bez nieprzyjemności. Jednak źródłem największego utrapienia jastrzębskich kolarzy są właśnie wiejskie kundle i kury, które zawsze muszą wyłazić na szosę. Psy zawsze za mną biegną. Kurczaka potrąciłem tylko raz.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...