Skocz do zawartości

adamos

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 895
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Zawartość dodana przez adamos

  1. Panowie, może skończmy już z tą tanią, marketową chińszczyzną...Trochę nie przystoi w tym wątku, a poza tym, zaraz tu pewnie Ivan prosto z L'ero(t)ica-Brittanica 2014 wpadnie i znów nam będzie warkocze zplatał. A tymczasem: "...Plaża, dzika plaża, morze dookoła..."
  2. Hehe, uwielbiam tą żyletę na nosie.
  3. Karwakaffka, niektóre ludzie to mają nieźle po garażach: https://www.flickr.com/photos/royal-h/sets/72157644862376860
  4. adamos

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    PS. sorry za mały OT, ale nie mogłem się powstrzymać...
  5. adamos

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    To są zapewne reakcje, jak się Typowi Janusze, wyrafinowani znaffcy tematu pytajo...
  6. Prawie jak Amazonka... To tera moje niebo. Jezioro Wieczno.
  7. Bool doopy na źle dobranym siodle? Nie ta sztyca? Problemy z utrzymaniem się w ostrych zakrętach? Twój problem już nie istnieje...!!! Ale co by jakiegoś smutnego OT nie robić, to proszę składany fatbajk: Moonmen #M00 (źródło: http://fat-bike.com/2014/06/moonmen-m00/) I jeszcze wideło z tego wydarzenia...
  8. Jeszcze przydatna grafika.
  9. 44mm zero stack - tak to się chyba fachowo nazywa, a amor można wymienić na taperownay. O "rozbijaniu główki" pierwsze słyszę, wiele osób używa poszerzanych sterówek i nic się nie dzieje. Nie wiem, czy spasujesz coś z CaneCreek. Hope (EC44/40) i NukeProof z tego co pamiętam. Edyta: jest CaneCreek (Tapered ZS44|EC44/40)
  10. Wygrzebane oczywiście na mtbr. Nurt nie rozwija się tak szybko jak fatbajkowy, dodatkowo pojawił się i zauważalny jest dziwny dualizm (gravel grindery - CX/MX), ale od czasu do czasu pojawiają się takie "typowe-nietypowe" monstercrossowe ramy. Tutaj australijski Baum Cycles.
  11. adamos

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    @maciejas, czy to jest Przydwórz na pierwszej focie?
  12. Nooo, klasyg pełną gębą! Niejstniejąca już marka Dirt Research, za którą stoi postać niejakiego Tom'a Teesdale'a, który oprócz tego że klepał własne ramy, to współpracował jeszcze z innymi "mniej znanymi" w tamtym czasie markami, a jego CV pewnie niejednego może zaskoczyć. Co ciekawe, niedawne (2005-2006r.) pojawienie się na ebay'u sporej ilości nieużywanych ram z lat 90-tych, sygnowanych właśnie przez Dirt Reaserch wiąże się z tym, że ktoś wykupił spory magazyn z ich zapasem (niestety nie wiem czy od samego założyciela marki) i zaczął je stopniowo wyprzedawać. A na dobranoc dorzucę jeszcze takiego współczesnego skooorczybyka...
  13. A po co mu lepszy, skoro ten "sunie jak po jedwabiu"?
  14. A co w tym ciekawego? Podejmujesz jakieś tam ryzyko, zakupując okazyjnie (tylko moje przypuszczenie ) słabo sprzedającą się w ówczesnym czasie w naszym pieknym kraju stal (w dodatku w jednym rozmiarze). W zalezności od tego, co się będzie sprzedawało, to jaką ramę lepiej sobie "zagospodarujesz"? Tylko taką pod SS lub tylko pod przerzutki, czy właśnie taką 2 w 1?
  15. Nie "coś jakby", tylko to właśnie jest sedno sprawy.
  16. Kolejna mini manufakturka, zaczynająca swój żywot od tłuściocha. I to od razu "na bogato" - Salted Bikes z Australii. ofiszjal sajt: http://www.saltedbikes.com.au/
  17. "...taka smaka, tak smak i takiego…" Nie wkurzaj anarchy... BTW. w UK do dostania już od ok. 395funi, więc nawet z przesyłką wychodzi sporo taniej.
  18. " Cyklopem nie będziesz, bo widać że lubisz symetrycznie - na 2 latarki Poza tym widzę, że fajne "masaże" tam masz, jak się w krótkich gaciach przelecisz po tych pokrzywach. @anarchy - co Cię tak tęczą smagło po licu?
  19. W nawiązaniu do ostatnich przecieków z On-One... Jeśli sam John Tomac testuje Fatty'ego w Colorado, to wiedz że coś jest na rzeczy...
  20. Nie "ta" Soma (obecna, amerykańska), tylko stara, japońska marka, już nieistniejąca. Tutaj, krótkie wyjaśnienie. Rowery pojawiające się dzisiaj na aukcjach, to przeważnie właśnie takie klasyczne szoski z lat 70-tych i 80-tych, głównie zbudowane z rurek Hi-Tensile, na różnym osprzęcie w zależności od modelu. Niestety nic specjalnego i niewiele warte, ale pojeździć na klasyku zawsze sobie można.
  21. Odpowiem Ci w sposób, jak to zwykłem robić na forum, czyli bardzo agresywnie... A na deser taki smaczek od ulubionego 44Bikes (na pierwszym zdjęciu w tle, też coś ciekawego majaczy)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...