adamos

Ja raczej miałem na myśli moment wymiany koszulek przez piłkarzy, kiedy widać w całości base layer z charakterystycznym "X". Wtedy to dyrektor sportowy czy marketingowy klubu zapewne łapie się za głowę i klnie piłkarza za to co założył pod sponsorską koszulkę Mniejsza o to. Z Endura Stealth znam tylko kurtkę - notabene ponoć bardzo dobrą. Ja natomiast obecnie poszukuję długiej, grubej i ciepłej zimowej lycry i właśnie rozważam modele Endury. Obecnie zajeżdzam Rogelli Fobello, ale po ostatniej glebie na lodzie i szorowaniem czterema literami po asfalcie są już mocno sfatygowane i praktycznie nie ma dla nich ratunku. Pomimo, że to nawet fajne "budżetowe" spodnie były (niby najwyższy model Rogelli), to chciałbym spróbować czegoś nowego. Chyba będzie trzeba nowy założyć temat i podpytać narodu w czym się teraz zimową porą lansuje. Pzdr

W okolicach października ub. roku zakupiłem kurtkę Gridlock tej firmy (czytałem o niej prawie same dobre opinie na tym forum). Początkowo byłem z niej zadowolony, jednak po dłuższym użytkowaniu stwierdzam, że kurtka dziwnie straciła swoje właściwości. Zbyt mała oddychalność kurtki sprawiła, że zakładam ją coraz mniej chętnie, ale niestety muszę bo innego przeciwdeszczaka obecnie nie posiadam (poza "cywilnym" Campusem, który na rower się nie nadaje). Zaznaczam, że kurtka była właściwie prana i zabezpieczana. Pomimo tego uważam ten zakup za mocno nieudany. Co się tyczy bielizny na rower, to u mnie w okresie jesienno-zimowym jako first-layer naprawdę dobrze sprawdza się Brubeck Thermo (długi rękaw). Świetnie "wyrzuca" pot na zewnątrz. Na zimniejsze dni - zamiennie BaaBaa i Brubeck Merino. Wracając do X-Bionica zauważyłem, że bielizna ta jest coraz bardziej popularna u zawodowych piłkarzy, którzy jak mi się chyba błędnie wydaje, powinni "latać" po boisku w produktach ich głównego koszulkowego dostarczyciela. Pzdr

Witam! Używam kompletu tej bielizny na narty - linia Energy Accumulator. Naprawdę świetny produkt. Nie polecam natomiast skarpet narciarskich - sztywne, nieprzyjemne i "gryzące" przy dłuższym użytkowaniu. Jeśli zaś chodzi o bieliznę termoaktywną na rower, to używam sprawdzonych Endura BaaBaa i naprawdę coraz lepszego, polskiego Brubeck'a. Zaznaczam przy tym, że mam podobną przypadłość w postaci nadmiernej potliwości przy intensywnym wysiłku. Pzdr

Ładny projekt. Czy stickery, które użyłeś do oklejenia ramy były jakoś dodatkowo zabezpieczone? Zgadzam się z przedmówcami, że napinacz kompletnie tu nie pasuje... PS. Tak na marginesie: prawidłowo powinno być chyba przez "kk" w Twoim nicku Pzdr

bardzo fajna robota...nice one

z ciekawości tylko zapytam, dlaczego piszesz, że nietypowe kółka? to był chyba standard w grupie X7/X9 do 2010r. teraz montują takie kółka, które wydają się być sporo lżejsze, ale koszt jest niemały http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=49729 karbonowy wózek też tani nie będzie, więc rodzi się pytanie, czy cała sprawa jest opłacalna, czy może lepiej zainwestować w nową przerzutkę? waga tylnej X9-ki to, wedle tego co podaje producent 204g http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=55243 pzdr

No, może kiedyś, z czystej ciekawości, ale na pewno nie na strome zjazdy - raczej na płaskie szutry. Tak przy okazji. Widzę, że kolega aktualnie zamieszkuje rejony, które i ja niegdyś "okupowałem" dobrych parę lat, więc może kolega słyszał jakieś opinie, zna kogoś lub sam doświadczył kontaktu z poniższymi jeździdełkami. Założyłem temat na forum, ale zero odzewu bo to marka mało popularna w Polandii. Przepraszam za off-topic http://www.forumrowerowe.org/topic/126446-rower-hardtaile-od-boardmana-teampro-uk/

Podobno złośliwi żyją krócej Poza tym nie tylko idą Święta, ale i koniec świata zapowiadają, więc jutro już może nie być niczego Nie ma więc większego sensu się burmuszyć Posiadam klasycznego "baranka" w rowerze szosowym (na którym co prawda z braku czasu pomykam coraz mniej), ale pół życia zjeździłem na różnego typu "kolarzówkach" (także w terenie - bo wtedy takie czasy były, że w naszym pięknym kraju nikt jeszcze nie słyszał o MTB), gdzie tego typu kierownice się podnosiło, ucinało i przerabiało na przeróżne wynalazki. I bardzo proszę kolegę, aby mnie na siłę nie przekonywał do tego typu trzymadła w rowerze terenowym, bo jak wcześniej wypomniałem - pomimo pewnych względów estetycznych - uważam to za rozwiązanie mało dla mnie praktyczne i bezpieczne. P.S. Ponoć Majowie odwołali koniec świata i Święta będą normalne, tak więc: Wesołych Świąt!!!

Odkłaniam, No tak, tyle że Tomac ścigał się też z klasyczną kierą, a dokładna statystyka - z którym to trzymadłem osiągał lepsze wyniki i wygrywał więcej wyścigów chyba nie istnieje. Zresztą w późniejszym okresie - kiedy to "sprzęt" ewaluował, to "Farmer" przerzucił się na bardziej klasyczne trzymadełko w wyścigach terenowych. Co się tyczy kiery On-One, którą wskazał kolega, to wydaje mnie się, że to już chyba nie jest taki "mocny" drop bar jak prezentowane powyżej lub nawet klasyczne "baranki", montowane w niektórych 29erach ze wspomnianego już wyżej forum. Kierownica, którą zdecydujemy się dobrać do pokonywania terenu powinna być przede wszystkim bezpieczna i wygodna, a nie tylko wyglądać. "Baranek", nawet przy wyższym mostku wymusza bardziej sportową, pochyloną sylwetkę podczas jazdy (może trochę mniej na dzisiejszych terenowych 29-tkach), co przy stromych zjazdach i jednoczesnym hamowaniu w oczywisty sposób może skutkować utratą jedynek Oczywistym fakt, że każdy będzie pomykał na czym tam sobie wymyśli i z czym mu wygodniej, jednak ja takiego drop bara nigdy do mojego roweru w teren nie założę, ale też nikogo nie będę przekonywał, że to złe rozwiązanie. Namawiałbym raczej do regularnych, rutynowych kontroli u dentysty Pozdrower

Wszystko ładnie, pięknie i nawet fajną prezencję ma ta kiera na niektórych jeździdełkach - śmiesznie wyszło z tym różowym mostkiem , ale IMHO - zastosowanie tego typu kiery w jeździe w terenie wydaje mi się mało praktyczne - pomimo zdjęć latających bikerów z forum, które wskazał kolega zakładający temat - po prostu trudno jest mi wyobrazić sobie pewny chwyt na tej kierownicy i jednocześnie sprawne operowanie klamkami hamulców, zwłaszcza na ostrych zjazdach. Natomiast na szosę i do jazdy miejskiej jak najbardziej. Pozdrower

A nie lepiej dorzucić te 50 PLN i kupić sprawdzone przez wielu użytkowników i dość solidne Rogelli Fobello? Jeżdżę w nich drugi sezon i świetnie się spisują. Tutaj masz stronę producenta do poczytania: http://www.rogelli.pl/zimowe-spodnie-z-membrana-fobello-na-szelkach-z-wkladka/ ale zamów na alledrogo, bo tam są dużo taniej Za 185PLN już powinieneś wyrwać... Pzdr

Ja właśnie mam taki zestaw AQUILA, ale "letni" - koszulka + spodenki. A czy te z długim rękawem są dodatkowo ocieplane???

Witam! Rzeczywiście zavzyna robic się chłodno [ zwłaszcza wieczorami], a firmy wypuściły nowe kolekcje na jesień/zima. Planuję zakup takiego zestawu [linki poniżej], bo ten który wyciągnąłem z szafy do niczego już się niestety nie nadaje W związku z tym pytanie do Was: mieliście kiedyś styczność z marką ROGELLI, możecie ją polecić, napisać coś więcej? Z góry dziękuję za podpowiedzi. Oto zestaw [aha, i wiem, że na allegro można kupić taniej a linki z akcjami wygasają więc daję linki wprost od producenta] bluza: http://www.rogelli.pl/koszulka-rowerowa-treviso-dlugi-rekaw-czarna/ spodnie: http://www.rogelli.pl/zimowe-spodnie-rowerowe-taggia-na-szelkach-z-wkladka-czarne/