Explorer 2.1 w wersji zwijanej. Ceny nie pamiętam ale jest porównywalna do opon o podobnych parametrach. Miałem tylko na tyle. I nigdy więcej ich nie założe.
Plusy:
-Trakcja rewelacyjna, podjeźdza jak szalona. Dobrze hamuje. Świetnie się czyści.
-Masa niska
-Kapitalna w zakrętach, uniknąłem kilku gleb dzięki tej oponie. Przód (jakaś kenda) już "płynął", śmierć w oczach, nagle coś szarpało z tyłu i rower odzyskiwal przyczepność. Tu kolejny mocny plus tych gum.
Minusy:
-tzw zęby węża. Moja zmora. Często. Zawsze kiedy potrzebowałem tych opon najbardziej, zawodziły. Może kwestia ciśnienia, nie przeczę ale specialized roll X na takim samym nie robił mi takich numerów.
-zużycie. Opony przejechały jedne wakacje! Nawet nie jeden rok. Może trzy tys km. To max. Bieżnik topniał w oczach. Wiem, wiem miękka guma= świetna trakcja ale nie stać mnie po prostu na tak szybko zużywajace się opony. Poza tym bieżnik nie zużywał się normalnie, kostki były po prostu rozrywane, rozcinane, odpadały. Dziwne to.
Podsumowując: explorery to na pewno bardzo ciekawe opony ale dla mnie zużycie i ich wyczucie co do momentu łapania gumy są dla mnie nie do przeskoczenia.