Bardzo dziękuję za pomoc . Raczej droga jest dość prosta- asfalt, chodnik, żwir, lekkie wzniesienia.
Co do tych Wagantów, czy różnica między 3, a 4 jest znaczna?
Nie chciałbym jeździć rowerem stricte miejskim, zależy mi na możliwości wycieczki np. przez lasy i ewentualnie nawet na jakiś małych sakwach.
Scotta odrzucę- średni mi po drodze do Wrocławia skąd jest(tylko wysyłka).
Ten rower z Decthlonu wydaje mi się jakiś taki strasznie niedoposażony(np. tylko 8 przerzutek), jakoś mam co do niego mieszane odczucia.
Chodzi dokładnie o tego Unbike:
https://www.rowerzysta.pl/rower-crossowy-unibike-prime-gts-2017-17cali-czarno-czerwony-27845.html
czy może nowszego z 2019:
https://www.rowerzysta.pl/rower-crossowy-unibike-prime-man-2019.html?fee=4&fep=40397&gclid=EAIaIQobChMIqISmzPGi5AIVDhsYCh0MPArJEAkYBCABEgJhv_D_BwE
?
Jeśli mogę jeszcze prosić o radę odnośnie roweru dla żony, z tym że: 0 dojazdów do pracy, a jedynie okazyjne wycieczki pewnie max. 200 km miesięcznie.