W rowerze Lazaro Core V3 poprowadzono przewód hamulcowy w dosyć nieszczęśliwy dla niego sposób. Można by to uznać za wadę fabryczną bo każdy egzemplarz ma zastosowany ten sam patent. W zasadzie zaraz po kupnie raczej pewne jest, że użytkownik zgubi pierwszą zapinkę przewodu hamulcowego, która wypada przy mocniejszym skręceniu kierownicy. Kolejne przekręcenia kierownicy prędzej czy później zaowocują czymś takim, czyli zgniataniem przewodu przez amortyzator
Jedyne sensowne rozwiązanie to druciarskie poprowadzenie przewodu w sposób niekolidujący z amortyzatorem. Wygląda średnio ale co poradzić.