Skocz do zawartości

rafb

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez rafb

  1. Posiadam Canyona z ramą CF SLX i mam problem z odkręcającą się sztywną osią 142x12 z tyłu. Próbując mocno dokręcić oś, nakrętka w którą się ją wkręca, obraca się w ramie. Nic nie pomaga dokręcenie śruby, która trzyma też hak przerzutki. Dokręcając oś, staram się blokować tą nakrętkę śrubokrętem, ale wg mnie albo coś tu nie gra, albo ja nie mam wystarczającej wiedzy jak to prawidłowo zamontować. Niemniej już 2 razy koło mi się przez to odkręciło. Pomyślałem też, że może to mi się trafił jakiś felerny egzemplarz, ale stałem ostatnio w sektorze obok zawodnika na Canyonie z taką samą ramą, rozmawiamy jak to jesteśmy zadowoleni z zakupu itd i nagle on mówi - tylko uważaj, u mnie jest 1 wada - nie mogę dokręcić porządnie tylnej osi, bo obraca się w ramie razem z tą nakrętką i czasami koło potrafi się odkręcić. Przez to w zeszłym roku nie ukończył Trophy, bo w porę nie zauważył, że się koło poluzowało i ta nakrętka pękła. Oczywiście pasuje tylko oryginalna od Canyona. Tak więc jak widać nie tylko ja mam z tym problem. Może zamiana osi na taką z szybkozamykaczem by pomogła, bo jeszcze jest wtedy ściśnięcie na koniec? Czy ktoś ma podobne problemy i czy udało mu się jakoś to rozwiązać ? Pozdrawiam Rafał
  2. No i przyszedł wreszcie. Z racji, że to sprzęt z Outletu nie miałem możliwości wyboru długości sztycy i mostka i tak się zastanawiałem co mi wsadzą. Sztyca jest ok - 410, ale mostek wydaje mi się na pierwszy rzut oka trochę krótki - 80mm. Jeszcze nie jeździłem, więc zobaczymy jak się sprawdzi. Najwyżej będzie do wymiany.
  3. Znów pojawiły się w Outlet rozmiary M i L, ale cena już 10.939 zł. Ma ktoś jakieś doświadczenia w śledzeniu Factory Outlet Canyona, jak to jest, że rowery się pojawiają, statusy się zmieniają z "Ograniczona dostępność" na "Dostępna jedna sztuka", znikają, potem znów się pojawiają i tak w kółko. To ich bałagan, nie potwierdzone zakupy klientów, czy to, że specjalnie nie wystawiają od razu wszystkiego, żeby dozować napięcie i trochę sterować emocjami klientów ? Udało mi się upolować to co chciałem, ale przyznam, że trochę nerwów mi to zjadło.
  4. To pochwalę się, że udało mi się upolować to co chciałem - CF SLX 9.9. Wyszło za całość 10.041,33 zł. @rzezniol Zmartwiłeś mnie trochę wagą tych papierowych Conti. Moje dylematy odnośnie wagi i magicznych 10,5kg, które chciałbym osiągnąć biorą się stąd, że dokładnie tyle waży mój custom na ramie Merida HFS ALU 26". Nie po to wywaliłem tyle kasy na rower i musiałem powiedzieć żonie i dzieciom, że Świąt w tym roku nie będzie żeby mieć cięższy sprzęt niż dotychczas . Jak rower dojedzie to opony chyba od razu wystawię na sprzedaż. Fanów wylajtowanych oponek nie brakuje, więc nie powinno być problemów ze sprzedażą. @reba29er, Po co Ci rower za taką kasę na 2 godzinne szaleństwa po lesie? Wiadomo, że fajnie mieć super sprzęt, lekki i na ekstra osprzęcie, ale jak nie startujesz w maratonach to wg mnie to strata kasy. Kup coś tańszego, pojeździsz, wystartuj gdzieś i jak złapiesz bakcyla i będziesz bardziej świadomym użytkownikiem, to się będziesz zastanawiał co Ci potrzebne. Ja pierwsze 2 sezony startowałem na Wheeler 69 w wadze 14kg i po przesiadce z makrosh*tu czułem się na nim jak w niebie. Do dziś tylko nim jeżdzę w zimie, żeby nie niszczyć startowego roweru. Jak koniecznie chcesz coś na szybko kupić i cieszyć się jazdą czymś lepszym niż tam teraz masz to nawet na mojej Merida czułbyś się jak w Ferrari po przesiadce z poloneza. Z Fox RL100, napęd XT/XTR, obręcze Mavic 717 będzie jakiś 8 tys taniej niż Twój budżet .
  5. Dzięki za opinie. Po przemyśleniu sprawy skłaniam się jednak do CF SLX 9.9 na Sid XX. Czy myślicie, że waga podawana na stronie (9,7 kg) jest realna czy jak u większości producentów będzie paręset gram więcej? Chciałbym, żeby waga roweru gotowego do startu była bliższa do 10,5 niż 11 kg. A do wagi ze strony trzeba doliczyć: - pedały, raczej xtr (+ około 310 g), - zmianę opon z X-King na Saguaro 2.2 TNT z mlekiem zamiast dętki, czyli przejście z 550g na 780g, minus dętka 150g, ale plus mleko pewnie 100g, taśma, zawór (na 2 koła wyjdzie pewnie +400g) - 2 koszyki, dętka na zapas, pompka, lekki skuwacz (liczę około 500g) Czyli z magicznej wagi poniżej 10kg robi się rzeczywista 10,9 :-(. O odchudzaniu roweru pomyślę w przyszłym roku, bo bazę do tego SLX 9.9 ma świętną (lekka rama, amor i koła). Ale z czego tu odchudzać, napędu X0 wymieniać nie będę, zostaje tylko sidło, sztyca i mostek.
  6. Witam, Podepnę się pod temat, bo mam dylemat identyczny z powyższym. Jestem zdecydowany na zakup Canyona w budżecie 11 tys. Zastanawiam się między CF SLX 9.9, a CF SLX RS1, czyli rowery identyczne, różniące się tylko amorem. Wcześniej przed Black Friday, kiedy SLX 9.9 kosztował 10,8 nawet nie patrzyłem na model z RS-1, który kosztował wtedy ponad 12 tys. Teraz jednak posiadanie amora, który kosztuje ponad 6 tys zł jest kusząca. Czyli w zasadzie dylemat sprowadza się do SID XX kontra RS-1. Przewertowałem różne fora i testy i mało jest opinii użytkowników na temat RS1, a zdania są mocno podzielone. Jedni są zachwyceni, inni nie widzą różnicy, więc nie ma sensu dopłacać, a jeszcze inni twierdzą, że w testach sztywności bocznej wypada słabo. Wiadomo jeżdzą na nim topowi zagraniczni zawodnicy, jednak ich temat kosztów eksploatacji takiego sprzętu nie dotyczy tak jak mnie. To co najbardziej mnie niepokoi to ryzyko zarysowania dolnych goleni. Udział maratonach powoduje, że jeździ się po krzakach, wśród wyskakujących spod kół patyków i kamieni, a i zdarza się wyrypać na bok. Teamowy top zawodnik nie martwi się tym, że mu się goleń zarysował, bo mu go wymienią, a ja sam będę musiał to pokryć. Na krajowym podwórku nie zauważyłem ludzi jeżdzących na RS1, więc i obiektywnych opinii w necie mało. Po coś jednak ta osłona na Cannondale Lefty (choć wygląda paskudnie) zawsze jest. A tu żadnego zabezpieczenia. Podzielcie się proszę swoimi opiniami - SLX 9.9, czy ta sam rower z RS-1 za tysiaka więcej. Zamierzam na nim pojechać na Trophy. Pozdrawiam Rafał
  7. Waga identycznych elementów może się mocno różnić, wiec poleganie na rowerowejwadze.pl da Ci tylko ogólny pogląd a nie rzeczywistą wagę. Przykład - kupiłem 2 nowe identyczne opony Continental Speed King 2.1. Jedna waży 543g, a druga 554g (katalogowo powinny 530). Jedna dętka Maxxis Ultralight 128g a druga 130g.
  8. Właśnie składam rower na takiej samej ramie i wiele elementów będzie identycznych (przerzutki, korba, kaseta, manetki, amor). Nie wiem jakie masz stery, ale moja rama razem ze sterami FSA ZS-3 waży 1636g, więc trochę niżej. z tanich i lekkich sterów to mogę polecić Accent Airplane http://www.velo.pl/www/produkt/?m=1&pk=%&id=195 Może waga Tojego setu to też kwestia, że ja mam ramę bez piwotów. Wymontowanie piwotów powinno pozwolić zejść trochę z wagi. Może też Twój zacisk sztycy nie jest najlżejszy. Mój Meridy to całe 49g. Z lekkich i tanich mostków to może też Accent. http://www.velo.pl/www/produkt/?m=1&pk=%&id=2268 Poza tym co wymieniłeś to już chyba zostają głównie koła, a to już nie jest tania sprawa. Mój Fox 100 RL z rurą 21,5cm i gwiazdką waży 1530g.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...