Arni220

Wiem, że nie. Pokazuję jednak, jak nas robi się w bambuko by wydoić kasę

A no właśnie. Dla 1xX obecne 11-42 jest i tak za mało by zaspokoić potrzeby wszystkich, a dla 2xX wcale nie potrzeba 11 rzędów, by uzyskać fajne (lepsze) stopniowanie nawet w zakresie 11-42. Stopniowanie korby o 10 zębów też jest złudne Wystarczy dorobić odpowiednią (większą) ilość pinów i zmiana będzie identyczna lub nawet lepsza. W M8000 jest ich raptem 4, przy korbie 35/21 może być ich 7, w 36/24 aż 12. Tylko po co tworzyć doskonałość?

Nieprawda, ty sobie poradziłeś mimo, iz firma nie zapewniła ci odpowiedniej kasety Może o to chodziło?

Nie zaprzeczam, choć czytając forum, odnoszę najczęściej inne wrażenie Nie oznacza to jednak, że chcąc choć zbliżyć się do tych zakresów, potrzeba przechodzić w 11s i wymieniać połowę napędu. Tak, wiem, nie masz wyjścia Gratuluję umiejętności, poważnie

Kontrowersyjne dla ciebie, ale nie dla tych co się ścigają Pobawiłem się trochę procentami skoku biegu i pokażę wam co mi wyszło w kasetach: 9s 11/13/15/17/20/23/26/30/34 lub 35/36 12/13/15/17/20/23/26/30/36 10s 11/12/13/15/17/20/23/26/30/36 11/13/15/17/20/23/26/30/35/42 12/13/15/17/20/23/26/30/35/42 11s 11/12/13/14/15/17/20/23/26/30/36 11/12/13/15/17/20/23/26/30/35/42 1x11 11/13/15/17/20/2326/30/35/42/48? I co w zw. z tym? A no to, że wcale nie zrezygnowaliśmy z górskiego zakresu biegów (niektórzy tak sugerowali twierdząc, iż powstaną szosowe kasety) robiąc ciaśniejszy dół kasety. Środek został pozbawiony śmiesznych skoków po 10 i 9%, góra poszerzona o większy skok (30=>36 to 16,7%), który czuć na bardzo stromym podjeździe. Dodatkowo widać, iż w 10s można tak samo zrobić kasetę o rozpiętości od 11 do 42z w której skok nie przekroczy 15%. Wystarczyło tylko dorobić kilka zębatek do korby, by tworzyć sobie przykładowe 36/26 i po problemie. No ale to marny zysk, lepiej jak ludzie zakupią nowe 11s w całości, zamiast odpowiednio sobie za grosze zmodyfikować już doskonałe 10 rzędów.

Tobo, takiej przy której najlepiej wykorzystasz cały zakres zarówno kasety jak i korby w zależności od warunków terenowych, idealnie dobierając do tego przełożenia dla zachowania maksymalnej prędkości jazdy

No i do tego zmierzam, sens zwiększania w nieskończoność ilości koronek kasety, ma tylko uzasadnienie w napędzie 1 rzędowym. W 2 rzędowym przynajmniej dyskusyjne, a tym bardziej pod obecną postacią. Coś wam pokażę: http://uzurpator.com.pl/?konwersje-1xx,131 Do mnie ten art przemawia i ewidentnie pokazuje, że 9s wcale się nie zestarzało, a 10s osiągnęło by szczyt, gdyby producent chciał wykonać ideał z odpowiednimi korbami 2x. 11s kaseta to albo dołożenie kolejnej koronki o rozmiarze 46 czy większym dla napedu 1x, albo np. 12z by zawęzić dół kasety dla 2x. W przeciwnym wypadku zaburzony jest bardzo skok przełożeń, który nie wszystkich musi satysfakcjonować. Tak można odpowiadać, jeśli pojęcie "nizinne tereny" da się zastąpić słowem "całkowicie płaskie". Podejście zero jedynkowe, albo góry albo płasko z całkowitym pominięciem terenów pośrednich czyli górki i płasko, jak choćby wzgórza morenowe Północnej Wielkopolski, 3MPK, Kaszuby.

Możesz śmiało, nie oddziałuje chemicznie ze stalą. Zdrowia jedynie szkoda, bo zawiera ok. 70% toluenu (składnik butaprenu), który jest bardzo szkodliwy.

Dla tego proponuję jeszcze obmierzyć się kalkulatorem i przyrównać ewentualne wyniki do L i M/L: http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp a na ramę tego Unibika nie ma w ogóle sensu patrzeć.

A ja mam 185 wzrostu i w szosie ramę 57 długą. Uważam ją, za dobraną na styk. Jakby była o 1cm krutsza to z mostkiem 12cm też by pasowała. Kolega jest nieco niższy, ale ma idealny rozmiar do dyspozycji M/L. Ciężka decyzja, można próbować i dać najwyżej mostek 10cm z jakąś krutszą kierownicą.

Pokazałeś rozmiar i geo ram, a nie napisałeś co miałeś i co chcesz kupić. Ale mniejsza o to. Producent sugeruje M/L dla ciebie w dość konkretnej tabelce. Szczerze, to zasugerował bym się tym, ale czy L to naprawdę ciężki wybór. Pamiętaj, że tu masz inną kierownicę więc pozycja będzie inna w stosunku do Unibika, tego nie da się tak prosto porównać i obawiam się, że L będzie ci minimalnie za długi.

A widzisz, nie napisałeś co masz za rower i co teraz ma być. Miałeś Unibika crosa, a dostaniesz coś podobnego, ale z kierownica szosową.

Długość niemal identyczna, podsiodłówka krótsza, bo rama z obniżeniem. Pytanie tylko, po co główka ma tak kosmiczny rozmiar 21,5cm? No nie wiem, nie kumam tego. Przecież to będzie się jechało jak na damskim rowerze miejskim z koszykiem przy kierownicy

Bzdura, 540 ma długość tylko 546mm, a 560 niewiele lepsze 560mm: http://velo.pl/sites/default/files/pliki/author_2016_geometria_ronin.pdf Przy takim wzroście oba te rozmiary będą raczej za małe, bo będziesz musiał dać mostek 130/140mm. Na 190/90 moim zdaniem tylko ta 580mm będzie dobra.

Fuji Tahoe całkiem OK dla ciebie. 58,4cm wysoka, dość długa bo aż 65cm i tu nie wiem jak byś się na tym czół i jaki masz mostek obecnie. Jak masz teraz 110mm przy 63cm ramy to spoko, mostek podmienił byś na 90mm i było by idealnie. Na to też spójż, czy jesteś w stanie minimalnie jeszcze wydłużyć ramę skracając/lub nie mostek. http://www.fujibikes.com/bike/details/tahoe-29-15-#bk_desc_tab

Gwint od wyglądu do bycia ma bardzo daleko, to może być tak jak pisałem, obróbka cieplna i zmiana średnicy o mikrony czyli 0,0... mm.

I takie własne wnioski są najlepsze. Powodzenia.

Czyli sam sobie odpowiedziałeś co wolisz. Przy takim wykorzystaniu roweru nie ma potrzeby się męczyć w mało wygodnej i nisko pochylonej pozycji. Sportowa pozycja nie jest dla wygody, jest dla wyniku sportowego, a ty go nie szukasz. Rozumiesz? Taka jest różnica. Nie chyba, a na pewno. O 19" moim zdaniem zapomnij, dobrze ci w sklepie podpowiadali. 20 albo 21 jest dla ciebie, masz wybór więc bardzo fajnie. W 19" sztycę 400mm musiał byś wysunąć pod max. Po co, jaki sens? Moim zdaniem sztyce 400m to taki ratunek dla osób pomiędzy rozmiarami. Tobie jest raczej bliżej 21" niż 19, a w dodatku nie żądasz sportowej sylwetki, bo nie masz zamiaru się ścigać po maratonach czy w XC. Masz także wybór trzeciego rozmiaru 20" więc pozostał bym przy tych dwóch, 20 lub 21 w zależności jaką pozycję i styl jazdy preferujesz.

Twoja waga pozwala na wszystko, super. Nie patrz na jakiś przekrok tylko na długość horyzontalną i wysokość ramy czyli odległość od osi suportu do szczytu rury podsiodłowej. Mnożąc twój przekrok przez 0,883 wychodzi, że wysokość siodła od osi suportu będzie znajdować się na wysokości ok. 77,7cm. Rama 20" to 50cm, czyli siodło będzie wystawało na 27,7cm. Siodła mają ok. 3/4cm wysokości, a więc sztycę będziesz musiał wysunąć na ok. 24cm. W ramę wejdzie kolejne 10/12cm czyli będziesz na granicy sztycy 350 i 400mm. Wcześniej pisałeś o przekroku 89cm, a to już raczej wyjdzie sztyca 400mm. Przy twojej wadze to żaden problem. W ramie 21" sztyca będzie schowana odpowiednio niżej tj. o 3cm. Kosztami wymiany sztycy bym sie nie przejmował w twoim przypadku, fajne używane sztyce można bardzo tanio wyrwać na OLX czy na Allegro. Teraz długość ramy. Średnio dla 189cm wzrostu potrzeba ok. 615/630mm. Ta rama 20" ma długość 625mm, jest gdzieś po środku. Wyższa jest nawet krótsza (620mm). Długość reguluje się mostkiem. Przy 625 wyjdzie ci pewnie mostek 80/90mm. Dłuższa rama wymusza większe wyciągniecie nad rower, pozycja staje się bardziej sportowa, agresywniejsza, ale nie wiem czy odczujesz w ogóle 5mm różnicy. Kolejną cechą ram jest wspomniany sportowy charakter. Rama taka ma krótką główkę. Ta 20" ma ją 110mm, ta większa 130mm. To dość spora różnica mówiąca o tym, że mniejsza rama pozwoli przyjąć bardziej sportową, pochyloną w dół pozycję. Oczywiście wszystko można korygować podkładkami i w jednej można dać dwie, a w drugiej wyjąć wszystkie i uzyska się +/- podobne ułożenie. Tak to +/- wygląda. O kątach czy długości tylnych widełek się nie wypowiadam, bo na ich podstawie raczej nie dobiera się rozmiaru ram, ale wpływają na prowadzenie roweru. Osobiście do sportowej jazdy wybrał bym przy twoim wzroście rozmiar 20", ale jeśli rower ma być bardziej turystyczny i nie będziesz się nigdzie ścigał to wybierz raczej 21" (mowa na podstawie geometrii z twoich linków). Generalnie to przy wyborze rozmiaru ramy potrzeba trochę własnego doświadczenia, bo to ty najlepiej wiesz, na jakiej ramie i o jakim rozmiarze będzie ci najlepiej. Może pomierz dotychczasowy rower, przemyśl sobie co byś zmienił, wydłużył, skrócił i decyzję praktycznie sam podejmiesz. Nawet z roweru 26" można pewne wnioski wyciągnąć. Przyda ci się jeszcze to: http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp

No a przez co jeśli nie przez gwint? Zwyczajnie któraś z części (a może obydwie?) miała go źle naciętego. Nie wiem w którym momencie nacina się gwinty ramy, ale jeśli przed spawaniem to mimo jego prawidłowego wykonania, spawanie, a potem obróbka cieplna spawu doprowadziła do mikronowych zmian średnicy. Jeśli byłeś w dobrym warsztacie, to fachmeni powinni ci przy okazji poprawić gwint gwintownikiem. Skoro tego nie zrobili wkręcając ponownie nowy wkład, to gratuluję wyboru majstrów. Ty mogłeś tego nie wiedzieć, ale oni powinni, że takie poprawienie gwintu jest wskazane, bo następnym razem jak miski się zapieką to faktycznie możecie coś połamać..

Dobrze ci w sklepie doradzali, 19' to mało, 20 będzie dobre, a czy 21 też, to już by trzeba mierzyć. Ten 20' ma też bardziej sportową geometrię, dłuższe HH i krótszą główkę. W nim siodło wyciągniesz na ok. 28,5cm czyli nadal będzie potrzebna sztyca 400mm, w 21 odpowiednio o 3cm niżej czyli seryjna 350 wystarczy. Jeśli ważysz ok. 100kg to mocne wyciąganie sztycy nie będzie najzdrowsze dla ramy, im więcej tym oczywiście gorzej.

Czyli od 3 lat to samo tylko inaczej malowane, no szkoda. Warto by było wypuścić już jakąś drugą wersję ekstra z grubą osią czy wewnętrznym prowadzeniem pancerzy. Generalnie ładne kolorki.

Zdjęcia widziałem, to rowery i koła 36". Szczególnie te zdjęcie dwóch rowerów bardzo wypacza obraz, bo do 36era zamontowano ramę chyba 19", a nie o to chodzi. Na pierwszym forum, ktoś wyciąga podobne wnioski do moich, koła 32" w ramach od 23" wcale nie będą przeszkodą dla tak wysokich osób, rower zachowa geometrię i takie tam. Niestety przez te 8 lat nie widać postępu w tej materii, a może czegoś ie wiem? Pewnie zwrotność spadnie jeszcze bardziej takich rowerów, no ale tu mowa o nieprzeciętnych osobach, które z racji rozmiarów i swej wagi nigdy nie zajmą czołowych lokat w wyścigach, nie do tego je bozia stworzyła.

Panowie, chciał bym poddać dyskusji temat dotyczący doboru rozmiaru roweru dla osób o wzroście 190+. Tak, ludzie rosną do takich rozmiarów i okazuje się, że nie należą do najwyższych. A co z takimi co mają 200 czy 210cm? Pytam nie tyle o rozmiar ramy lecz o rozmiar kół do niej, bo mając 195cm i nogę 95cm trzeba szukać czegoś w kolosalnym rozmiarze 23". Mając jeszcze więcej wzrostu powinno się mieć odpowiednio większy rower. Nasuwa się od razu pytanie o zachowanie proporcji takiego roweru. Czy wraz z tak ogromnym rozmiarem ramy nie powinien pójść rozmiar koła np. 32er? Jak posadzi się taką osobę na 29erze w rozmiarze 23" to rower ten wygląda jak skradziony młodszemu bratu, żeby nie powiedzieć śmiesznie. Proporcje są już tak spaczone jak kiedyś w 26er i ramie do wzrostu 185+. Czy w ogóle produkuje się takie rowery, czy skoro mamy 27,5 oraz 29 nie powinniśmy mieć także 32" dla takich koszykarzy? Na to wskazuje logika. Takie przykładowe zdjęcie rowerów szosowych na tradycyjnym kole 622 dla osoby o wzroście 201cm, pewnie ze 24 czy 25": https://drive.google.com/file/d/0ByGXI5Huu9gJY19faFBaXzBnRW8/view?pli=1 https://drive.google.com/file/d/0ByGXI5Huu9gJa25LV0hSWFlYaWM/view?pli=1 Już na pierwszy rzut oka widać, że coś jest nie tak z rozmiarem, rower wygląda śmiesznie i nieproporcjonalnie, sztyca wyciągnięta do granic możliwości, podobnie mostek. Identycznie przecież będzie z MTB na kole 29" w rozmiarze 23 czy większym. Co o tym sądzicie, pojawią się koła 32 dla takich osób skoro obecnie praktycznie dobiera się rozmiar kół do wzrostu użytkownika i firmy to lansują? Moim zdaniem skoro 27,5" jest do ok. 180cm, a 29er zachowuje zdrowe proporcje do rozmiaru 21", to 32er powinien być dla ram 23 czy 25".

Wiem o tym i ubolewam, że tak jest. No ale nie każdy może być kolarzem i nie każdy może grać w w kosza na tym samym poziomie. Tak to w życiu już jest niestety. Dla tego napisałem na samym początku, warto by dla osób o takim wzroście, powstały seryjne produkty na kołach 32" z ramami 22-25" bo w przeciwnym wypadku są takie, a nie inne problemy. A czy na każdej sztycy 400mm wysuniętej pod ogranicznik siedzi osobnik o twoich gabarytach? Takich informacji tam nie ma i dla tego nie można tak bezkrytycznie na to patrzeć. Lepiej jest przeanalizować różne negatywne skutki czy awarie i wyciągnąć własne wnioski. Tu chodzi o nasze, a nie innych pieniądze, a tych nigdy za wiele. Powodzenia..