bartekss

A właśnie ze nie jest to logiczne w tym wypadku. zerknij na piaste X-RD Archera z hamulcem bębnowym pod wolnobieg. Jej środek geometryczny jest przesunięty względem środka między kołnierzami . Jej środek geometryczny wypada mniej więcej na wysokości gdzie zaczyna się bęben, kiedy zapleciesz koło z tą piastą plus dodasz wolnobieg 7 rzędów to już to inaczej wygląda bo trzeba tak pleść by obręcz była na środku ale układu piasta plus kaseta czyli na srodku licząc od nakrętek kończących z jednej strony wolnobieg a z drugiej zakończenie piasty-od strony bębna hamulca. Czyli oś w jakiej ma być ustawiona obręcz musi być nieco przesunięta w stronę kasety . I wtedy to plecenie jest asymetryczne, obejrzałem stare koło jakie wyjąłem z kawiarni, jest zaplecione właśnie asymetrycznie. Tyle ze ta asymetria jest mała ,na tyle ze mi nie wpadła w oko. Inna sprawa to zaplecenie z taką piastą -tyle że piasta pod kasetę i do tego kaseta 11 rzędów, tu asymetria musi być większa. rozmawiałem z serwisem, stwierdzili ze to ( przesunięty parasol ) z tego co rozmawiałem jakby ta asymetria byłą mniejsza to podkładki są ok. ale przy 1,5cm różnicy to za dużo, trzeba zapleść tak by przesunąć oś obręczy o około 6mm w stronę kasety. Dzięki za podpowiedź ,jak widać to nie manniana ale specyfika piasty plus kasety:) czyli koło do przeplecenia .

a skąd ja mam wiedzieć jak to ma być plecione? Nie odwalam maniany tylko się nie znam i dlatego pytam. czyli koło powinno być zaplecione tak by już z kasetą opona była centrycznie na srodku?

Odnośnie mojej kawiarni rowerowej. Założyłem koło, okazało się że przy piascie arhera połączonej z kasetą 46t koło zrobiło sie asymetryczne. Więc po włożeniu w ramę koło siedzi asymetrycznie ,z jednej strony ociera o widelec , z drugiej strony jest ponad 1,5cm luzu .Da się to wygubić podkładkami. Problemem jest linia łańcucha : w ramę włożyłem suport 68mm o całkowitej długości 122mm bo taką długość do określonej korby zalecił producent. korba 3 blatowa ale interesuje mnie tylko najmniejszy 22T czyli łańcuch jest najbliżej ramy. Przy ustawieniu : z przodu blat 22 a z tyłu koronka 46t łańcuch jest wygięty i to mocno bo o około 2cm . Jeśli przesunę koło przy użyciu podkładek o około 6-7 mm by koło nie ocierało , to i tak łańcuch będzie wygięty o około 1,3cm ( ciągle liczymy przy założeniu 22t i 46T ) I tu pytanie: jeśli zakładam że z przodu będzie tylko w użyciu 22T a z tyłu będę używał koronki 36,40 i 46T - 46 przy ruszaniu tego mobilnego potworka o sporej wadze. To jak ustawić łańcuch? Mogę wyregulować jego odległość od ramy - a więc zminimalizować wygięcie łańcucha - przez założenie innego suportu-krótszego- mam 122mm , pomierzyłem suporty krótsze i np. 116 mm i w realu korba będzie siedzieć w nim głębiej -bliżej ramy- to oczywiste. Realna różnica wynosi około 7mm. Więc wtedy mniej więcej łańcuch będzie w linii prostej tzn kiedy jest na blacie 22 z przodu i 40 z tyłu. Mogę założyć jeszcze krótszy suport by jeszcze bardziej przesunąć łańcuch tak by był w linii koronki 46 . Pytanie jak to ustawić ( liczę że koronka najczęściej używana będzie to 40T ) Czy ustawiać tak by łańcuch był w linii 46 bo wtedy przy największym obciążeniu łańcuch jest w linii prostej? Czy raczej ustawić łańcuch tak by był w linii zębatki 40T? Czyli w linii zębatki którą liczę że najczęściej będę używał. Upraszczając pytanie: jakie jest dopuszczalne wygięcie łańcucha - tzn różnica między przednią zębatką a tylną koronką - 2 zębatki? czy więcej? lub tylko 1 ?

podpowiedzcie proszę jak rozwiązać problem. Musiałem dać tak durzą kasetę, teraz kombinowanie jak zgrać całość. O ramę nie pytajcie bo to kawiarnia rowerowa i nie ma numeru, modelu itp. zaznaczyłem z grubsza jak wygląda miejsce do mocowania przerzutki. czyli mamy kasete SUNRACE CSMS8 do tego SHIMANO RD-M7000 11 rzędowa wózek średni. do tego łańcuch 11 rzedów SRAM Rival/GX PC-1130 120 ogniw. Całość wygląda jak na zdjęciu. zakładamy ze korzystać będę z 3 koronek tylko- największe oczywiście. Czy dobrze mi się wydaje ze trzeba jeszcze adapterem obniżyć przerzutkę oraz dodać z 10cm łańcucha by wózek był mniej ustawiony w pionie a więc mniej podatny na zahaczenie o cokolwiek co leży na ziemi. ewentualnie zastosować nowy łańcuch-11 rzędów pod e biki 138 ogniw.....ma to sens? a nie łączyć 2 łańćuchy

Nietypowa sprawa: mianowicie kawiarnia rowerowa- tzn mobilna kawiarnia napędzana siłą mięśni. Całość nieco dużawa:) bo jakieś 3,2m długości , waga około 300kg Przód - koła o wysokości jak dobrze pamiętam 59cm- ale to nie rowerowe, korba ,łańcuch i tył natomiast całkowicie rowerowy. Problem w sile jaką mogę wycisnąć z nóg a jaka jest potrzebna by tym potworkiem :) jechać- brakuje przełożeń. Tzn jechać się da, po prostej bez problemu, ale lekkie wzniesienie mnie wykańcza:) Obecnie mam korbę o najniższym blacie 28 a z tyłu wolnobieg o najwyższym blacie 34 - było kiedyś 28 ale zmieniłem. Z obliczeń wyszło mi że mam teraz przełożenie 1 ; 0,82 Wymyśliłem żeby zmienić korbę na blat 22 , możliwe że jak będzie przypływ gotówki to zmieniłbym również tył-zamiana wolnobiegu na kasete- wiąże sie to z nową piastą z hamulcem postojowym- ten hamulec się przydaje i nie chciałbym z niego rezygnować. Pytanie: jaka korba - np Korba p+l SUNTOUR XCC 42/32/22/175 albo jakaś inna będzie działać z kasetą 11 biegową o największej tarczy z 46 albo 50 zębami? np CSMX80 11rz czarna 11-50T Zakładamy że jeżdżę tylko na jednym przełożeniu -przód 22 a tył max. Wtedy będzie przełożenie między 0,47 a 0,44 zamiast obecnego 0,8 Czy będzie aż taka różnica między 46 a 50? Różnica w cenie sporawa. proszę o podpowiedź.

Wszystko fajnie ale...w teorii ok -to regulowanie zacisku, w realu jest inaczej. Całe koło ma luz. Przesuwa sie na osi:) tak ze 2mm..... będę kombinował jakieś podkładki żeby to wygubić ale możliwe że będzie to niemożliwe więc luzy muszą wtedy zostać, szczęki rozsunięte prawie maksymalnie . Linki.... między położeniem klamki w pozycji jazda na wprost a położeniem jej jak sie skręca budą jest jakiś 1metr..... więc jakieś fikuśne mocowanie linek to ubaw po pachy. Myślę nad wpuszczeniem linek do środka zabudowy - jakby w podwójną podłogę i dać tam jakieś gumowe napinacze - taśmy gumowe - wybierające i oddające linkę na przy skręcie .

Fakt- nieco zamieszałem: kawiarnia ma 3 koła tył : 26cali hamulec postojowy w piaście. Z tyłu jest jakiś kiepski V brake . Drewniana zabudowa idzie do zmiany bo wolę mieć drewno niż malowaną sklejkę. Obecnie ten hamulec jakoś tam zatrzymuje pojazd ale...na razie pojazd nie jest załadowany wodą, akumulatorem i ekspresem. Więc dodałem heble na przód , koła o całkowitej średnicy 60cm dosyć szerokie. Avidy przykręcone do litych aluminiowych " adapterów " Zmiana koncepcji odpada , z tyłu musi być postojowy hamulec w piaście i przerzutka, ten v brake.... może sobie być lub nie. Cała zabawa polega na długości linki, Kupiłem długie 3,5m na zapas ale coś mi sie wydaje że zapasu nie będzie, bo jakoś zgrabnie muszę je poprowadzić. Więc jak długie linki to te klamki muszą wybrać duży luz. Zamówie te polecane i zobaczymy:)

dzieki za zainteresowanie. Na tyle jest przerzutka plus piasta z hamulcem postojowym, acher czy archer nie pamiętam. Zamiana na tarcze odpada muszę mieć postojowy. Dodatkowo na tyle jest v brake-kiepski idzie do zmiany. ( na razie rower jeżdzi na pusto i jakoś tam v brake daje rade ale muszę mieć pewniejsze hamulce . 2 linki w 1 klamce odlapadją, prosta przyczyna : przy skręcie buda się mocno skręca ,skręcajac pod kątem 40-45 stopni albo i mniej - poprzeczka- jakby kierownica- ucieka mocno w stronę przeciwną do skrętu. Więc przy skręcie w prawo , buda- przód idzie w prawo, tył czyli tam gdzie ja trzymam ręce na kierownicy idzie w lewo , tracę kontakt lewej ręki z lewą klamką ,za to prawa klamka w tym układzie znajduje sie prawie prosto przede mną . Brzmi jak jakieś wygibasy:) na rowerze ale takie skręty to będą przy małych -skrajnie małych prędkościach - więc kontakt z 1 hamulcem wystarczy, do normalnej jazdy 2 heble spokojnie starczą. To jeszcze niejako przy okazji by nie zakładać nowego tematu: macie jakieś testy,porównania, najlepiej obiektywne- ( ten sam rower itp, porównanie v breków kontra tarcze np mechaniczne? ) Znalazłem test drogi hamowania w zależności od średnicy tarczy. Wyjsciowa 140 mm nastepna 160,180 i 203mm na każdej nastepnej po 140mm droga hamowania spadała o 15% . a jak to jest z V-kami kontra tarcze ?

Jak w temacie. Hamulec avid bb5 ,tarcze shimano nie pamiętam jakie. Linki shimano nierdzewne szlifowane.....długość 3m:) to nie pomyłka. Poszukuje klamek, muszą mieć największy z możliwych zakres ruchu, obecnie używane- jakieś stare klamko-manetki altus czy alivio mają za mały zakres ruchu. Mimo wyregulowania - klamka łapie porządnie dopiero na ostatnim cm z zakresu ruchu . Obecnie mam zamontowaną 1 klamkę -testowo- cały pojazd o jakim poniżej- zwalnia ale za słabo jak na mój gust . Powody są oczywiste, długość linki -3m oraz maksymalne sensowne rozsunięcie klocków - musi tak być z uwagi na specyfikę ośki,piasty itp. Hamulce te mają zatrzymać-oczywiście nie z jakiejś super prędkości - kawiarnie rowerową, bike caffe, rower gastronomiczny, zwał jak zwał, wiadomo o co chodzi, potwór 3,5m długi, załadowany ekspresem kawowym, akumulatorem, wodą itp ważacy ponad 360 kg podpowiedzcie jakie klamki brać.