Skocz do zawartości

montell81

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 462
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez montell81

  1. To fakt, że statystyk nie ma. Rama jest popularna, dużo jest ich na rynku więc nie wiadomo jaki odserek pęka.

    Nie polegałbym jednak na opiniach serwisantów. Oni mówią to, co klient chce usłyszeć.

  2. Kurcze no jestem przerażony Waszymi postami o pękających Peakach. Może przy mojej masie powinienem sobie darować tak wylajtowaną ramę ?

    To nie jest wylajtowana rama. To jest kiepska rama. Niestety brak alternatywy. Ewentualne Authory do 1000zl
  3. Miałem podobny problem co kolega Skom25 (nie był to Peak). Po zastosowaniu pasty do karbonu problem luźnej sztycy zniknął jednak po jakimś czasie pojawiły sie trzaski. Zastanawiałem się co mogło byc tego powodem.

    Pasta do karbonu przyciąga wszelaki syf i kurz, który zbiera się w okolicy zacisku. Wyciągnąlem sztycę,benzyną wyczyściłem zarówno sztycę jak i komin wraz z zaciskiem i od tamtej poru (odpukać) trzeszczenie ucichło. Sztyca po dokręceniu zacisku siedzi stabilnie i nie wsunęła się ani o milimetr.

  4. Z wyczytanych w necie opinii wynika, że karbonowe pręty w siodełkach lubią pękać. Rozgladalbym się za siodłem z prętami tytanowymi. Sa nieco droższe i cięższe (w granicach 160gr) ale znacznie pewniejsze.

    Osobiście czekam na dostawę siodelka z Chin.

  5. Na pedałach możesz ugrać około 100gr.

    Kierownica wspominałeś.

    Do tego tytanowe zaciski kół (ważą do 50gr)

    Jeśli masz opaski na kołach to wyrzuć i użyj taśmy izolacyjnej.

    Dętki wymień na schwalbe xxlight (około 92gr sztuka).

    Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to dopiszę.

    Ogólnie to cały zestaw masz ciężki i mozna każdą część wymienić na coś lżejszego.

    Osobiście zacząłbym od ramy

  6. Ale co Ty próbujesz nam przekazać? A czywiście krzywa tarcza równa się obcieranie podczas jazdy.

    Problemem tego wątku jest jednak ocieranie podczas jazdy, przy braku ocierania bez obciążenia. Skoro więc tarcza (nawet lekko krzywa) nie trze "na sucho", a trze podczas jazdy, to jest to wystarczający argument by szukać problemu poza tarczą.

    I mylisz się, że nikt by nie kupował drogich rzeczy mimo iż nie różniłyby się niczym od tańszych odpowiedników.

    A pająk ma przede wszystkim odpowiadać za odpowiednie odprowadzanie ciepła.

  7.  

     

    Nie wiem jak Ty , ale ja skręcam pochylając się razem z rowerem a nie kierownicą , bo przy dużej prędkości Cię to zgubi [emoji14]

     

    Próbujesz być złośliwy czy zabawny, bo ani jedno a i drugie Ci nie wychodzi?

     

    Przy sztywno przymocowanej pieście tarcza nie wykonuje żadnych ruchów, poza obrotowym wraz z obrotem koła (oczywiście zakładając sprawną piastę).

  8. Ale jakie znaczenie ma giętkość tarczy skoro przymocowana jest ona na sztywno do piasty i w trakcie jazdy nie działają na nią siły boczne, a tylko siła zacisku?

    Jeśli nie jest to wina widła, na "sucho" problemów nie ma, to może koło nie jest wystarczająco sztywne pod obiążeniem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...